7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_spajk]

Mam takie pytanko. Moje fascynacje sztukami walki zaczely sie kiedys od
ksiazek J. Milkowskiego jak "Karate" czy "Karate sportowe" Czy wie ktos co sie z tym panem dzieje ?czemu nie ma nastepnych publikacji ?
Myse ze to juz ladnych pare lat jak sluch o nim zaginal. Pytam tak z ciekawosci jak ktos cos wie niech da znac
Pozdrawiam

[budo_słoniak]

Nie miałem nigdy okazji spotkać go w dojo, ale był świetnym aststentem na uczelni. Z tego co wiem, to poszedł w biznesy.

[budo_panmaster]

Hej ja też swego czasu rozczytywałem sie w Miłkowski jego książka "KARATE" to chyba pierwsza ogólnie dostępne i kompleksowo traktująca o sztukach walki pozycja na polskim rynku. Po tej książce wydawane były "Sztuki i Sporty Wlaki" , kolejne uzupełniane edycje "Karate" i chyba jeszcze cos napisał ale książka była dośc droga a ja miałem już karate na żywo i nie kupowałem.

[budo_mafox_]

to i moja pierwsza ksiazka!
pisal w taki sposob ze nawet 100 letnie osoby by naklonil na sztuki walki

[budo_słoniak]

Pisał również o aikido. I to z takim samym zapałem. I nie lubił kiokushinu. A w prosektorium jak ktoś chrzanił głupoty to walił ręką w kamienny stół aż huczało

[budo_mafox_]

byc moze pozno,ale nie za bardzo rozumiem sloniak..?

[budo_valkyria]

byc moze pozno,ale nie za bardzo rozumiem sloniak..?

A co tu nie rozumieć, ten pan byl asystentem i miał zajecia w prosektorium, i nie bał się walnąć ręką w kamiennty stół bo był twardy karateka

[budo_słoniak]

He, he, obijał go systematycznie i mocno.