Julek Tuwim i nóż
Napisano Ponad rok temu
Na noże
Dzika gra! Straszna gra!
Oczy płoną! Serce gorze!
Który? Dwóch nas być nie może!
Albo ty - albo ja.
Raz-dwa, raz-dwa!
Na noże!!
Krwi! krwi! Tak jak zwierz,
Żarem tchnę, wzrokiem palę!
Bez litości! W męce, w szale
Wyje żądza, wyje chuć!
Celnie gódź!
Dobrze dźgniesz -
- Sam pochwalę!
Stań wprost - nie jak tchórz,
Lub ci sam bod żebro nóż
Wwalę!
Dzika gra, straszna gra:
Albo ty - albo ja!
Miękkie ciało - twarda stal,
Tu się zaczaj, tam się skryj,
Po rękojeść w serce wbij,
Po rękojeść w serce wwal,
W miękkie ciało twardą stal,
Dźgnij!
A ja też, a ja też,
Chytrze, skrycie niby zwierz,
Póki krwią się nie obroczę,
Naprzód skoczę!
Jedna chwila, jeden ruch:
Raz-dwa! Prosto w brzuch!
Wbiję nagle, szybko wtłoczę
I rozpruję i zawiercę,
I bić będzie jedno serce
Jedno z dwóch!
Dumna sprawa, ciężka sprawa,
Chuć czerwona, krwawa sława,
Harda gra! Piękna gra!
Albo ty - albo ja!
Płonę! Dwóch nas być nie może!
Raz-dwa! Raz-dwa!
Na noże!
Lecz nim błysną z nożów skry,
Poprzysięgniem, ja i ty,
Że będziemy strzec najświęciej,
My uparci, my zawzięci,
By strumienie naszej krwi,
Boże broń, nie pobluzgały
Jej - lilijnej, cichej, białej,
Kiedy w strasznej naszej walce
Rękojeście ścisną palce,
Kiedy wielki gniew rozgorze,
Gdy będziemy życiu mścić,
Gdy się zaczniem strasznie bić
Na noże!
Julian Tuwim
Napisano Ponad rok temu
Tatoine
Napisano Ponad rok temu
Halo
Gdy cie nie widzę nie wzdycham nie płaczę
Nie tracę zmysłów, kiedy cie zobaczę
Jedna, gdy cie długo nie oglądam
Czegoś mi braknie i czegoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaje pytanie
Czy to jest Microholizm czy opętanie
Napisano Ponad rok temu
Dobrze się daje wczuć i nieźle oddaje chyba.... no... atmosferę.
Popieram jakiś topic z wierszykami, ino żeby nie były klecone naprędce przez każdego.... takie ze smakiem żeby były...
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sorry, ale muszę spytać... znaczy co robisz na codzień stary???Nieee poezjaaa... ludzie czlowiek nawet tutaj nie moze oderwac sie od zawodu ?! 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i nauczyc paru regol ortograficznych
No fakt, paru regul warto sie nauczyc
Napisano Ponad rok temu
nie spodziewałem się takiej tematyki u niego - ale sobie przypomniałem... przecież ja nie znam się na poezji :roll:Julian Tuwim
jednak bardzo podoba mi się dynamika tego wiersza - czytając go prawie dech zapiera.
Tylko znowu pojawia się ten motyw rycerskiej walki
- znowu mity, którym wierzyłem i z których zaczynam się powoli otrząsać - gdzie w realu jakieś zasady są ? :?Stań wprost - nie jak tchórz,
Napisano Ponad rok temu
nie spodziewałem się takiej tematyki u niego - ale sobie przypomniałem... przecież ja nie znam się na poezji :roll:
Sorry, może śmiecę, ale nie mogłem się powstrzymać.
[b]A takiej tematyki się spodziewałeś [\b] (to też Tuwima, debiucik) :twisted: :
WIOSNA
(dytyramb)
Gromadę dziś się pochwali,
Pochwali się zbiegowisko
I miasto.
Na rynkach się stosy zapali
I buchnie wielkie ognisko,
I tłum na ulicę wylegnie
Z kątów wypełznie, z nor wybiegnie
Świętować wiosnę w mieście,
Świętować jurne święto.
I Ciebie się pochwali,
Brzuchu w biodrach szerokich,
Niewiasto!
Zachybotało! -- Buchnęło - i płynie -
Szurają nóżki, kołyszą się biodra,
Gwar, gwar, gwar, chichoty,
Gwar, gwar, gwar, piski,
Wyglancowane dowcipkują pyski,
Wyległo miliard pstrokatej hołoty,
Szurają nóżki, kołyszą się biodra,
Szur, szur, szur, gwar, gwar, gwar,
Suną tysiące rozwydrzonych par,
- A dalej! A dalej! A dalej!
W ciemne zieleńce, do alej,
Na ławce, psiekrwie, na trawce,
Naróbcie Polsce bachorów,
Wijcie się, psiekrwie, wijcie,
W szynkach narożnych pijcie,
Rozrzućcie więcej "kawalerskich chorób"!
A!! będą później ze wstydu się wiły
Dziewki fabryczne, brzuchate kobyły,
Krzywych pędraków sromne nosicielki!
Gwałćcie! Poleci każda na kolację!
Na kolorowe wasze kamizelki,
Na papierowe wasze kołnierzyki!
Tłumie, bądź dziki!
Tłumie! Ty masz RACJĘ!!!
O, ty zbrodniarzu cudowny i prosty,
Elementarny, pierwotnie wspaniały!
Ty gnoju miasta tytanicznej krosty,
Tłumie, o Tłumie, Tłumie rozszalały!
Faluj, straszliwa maso, po ulicach,
Wracaj od rogu, śmiej się, wariuj, szalej!
Ciasno ci w zwartych, twardych kamienicach,
Przyj! Może pękną - i pójdziecie dalej!
Powietrza! Z swych zatęchłych i nudnych facjatek
Wyległ potwór porubczy! Hej, czternastolatki,
Będzie dziś z was korowód zasromanych matek,
Kwiatki moje niewinne! Jasne moje dziatki!
Będzie dziś święto wasze i zabrzęczą szklanki,
Ze wstydem powrócicie, rodzice was skarcą!
Wyjdziecie dziś na rogi ulic, o kochanki,
Sprzedawać się obleśnym, trzęsącym się starcom!
Hej w dryndy! Do hotelów! Na wiedeński sznycel!
Na piwko, na koniaczek, na kanapkę miękką!
Uśmiechnie się, dziewczątka, kelner wasz, jak szpicel,
Niejedna taką widział, niejedna serdeńko...
A kiedy cię obejmą śliskie, drżące łapy
I młodej piersi chciwie, szybko szukać zaczną,
Gdy rozedmą się w żądzy nozdrza, tłuste chrapy,
Gdy ci kto pocznie szeptać pokusę łajdaczną -
- Pozwól!!! Przeraź go sobą, ty grzechu, kobieto!
Rodzicielko wspaniała! Samico nabrzękła!
Olśnij go wyuzdaniem jak złotą rakietą!
"Nie w stylu" będziesz - trwożna, wstydliwa, wylękła...
Wiosna!!! Patrz, co się dzieje! Toć jeszcze za chwilę
I rzuci się tłum cały w rui na ulicę!
Zośki ze szwalni i pralni, "Ignacze", Kamile!
I poczną sobą samców częstować samice!
Wiosna!!! Hajda - pęczniejcie! Trujcie się ze sromu!
Do szpitali gromadnie, tłuszczo rozwydrzona!
Do kloak swe bastrzęta ciskaj po kryjomu,
I znowu na ulicę, w jej chwytne ramiona!!!
Jeszcze! Jeszcze! I jeszcze! Zachłannie! Bezkreśnie!
Rodźcie, a jak najwięcej! Trzeba miasto silić!
Wyrywajcie bachorom języki boleśnie,
By, gdy je w dół wrzucicie nie mogły już kwilić!
Wszystko - wasze! Biodrami śmigajcie, udami!
Niech idzie tan lubieżnych podnieceń! Nie szkodzi!
- Och, sławię ja cię, tłumie, wzniosłymi słowami
I ciebie, Wiosno, za to, że się zbrodniarz płodzi!
Napisano Ponad rok temu
A takiej tematyki się spodziewałeś [\b] (to też Tuwima, debiucik) :twisted: :
tutaj mnie nie zaskoczyłeś - ten utwór pamiętam jeszcze z czasów liceum
ta tematyka w niejednym poemacie gości - wszystkich kręci sex i wyuzdanie 8)
Tuwim - w końcu poeta czyli też marzyciel :wink:
Napisano Ponad rok temu
"A dzis niechaj wiosne, a nie Polske zobacze"
Glosili radosc z zycia, pisali o rzeczach blachych, unikali elitaryzowania poezji, byli optymistami, a ich utwory proste i wesole.
Mam nadzieje, ze tym bardzo interesujacym wydodem obrzydzilem wszystkim 2 powyzsze wierszyki
A teraz porozmawiajmy o nozach
Napisano Ponad rok temu
- znowu mity, którym wierzyłem i z których zaczynam się powoli otrząsać - gdzie w realu jakieś zasady są ?
w realu takie zasady... były.
Tuwim tworzył w sumie w pierwszej połowie XX w. , czyli u schyłku polskiego średniowiecza
ale tak na poważnie, to nie czepiaj sie. w końcu to pojedynek o babke, a nie burda w ciemnej uliczce.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A wiesz jak skończył Lechoń? 8) Taki z niego był wesoły chłopak. Głupot Was tam uczą :twisted: [/b]Programowy mozna by rzec wiersz sytuacyjnej grupy poetyckiej Skamander (Tuwim, Iwaszkiewicz, Slonimski, Lechon)
Glosili radosc z zycia, pisali o rzeczach blachych, unikali elitaryzowania poezji, byli optymistami, a ich utwory proste i wesole.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
The Boss, P. Bos
- Ponad rok temu
-
Maly brat duzego Elite
- Ponad rok temu
-
Wybieram najciekawszą nowość Benchmade
- Ponad rok temu
-
3miasto
- Ponad rok temu
-
Benchmade model 43 - pierwsze wrazenie.
- Ponad rok temu
-
Tom Brown - Tracker
- Ponad rok temu
-
Military throwing knife - węgierski nóż do rzucania
- Ponad rok temu
-
BALISONG -combosy; freestyle.. :)
- Ponad rok temu
-
Noz dla ksiezy...
- Ponad rok temu
-
microtech hawk
- Ponad rok temu