28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jacatb]

Kiedyś na treningu Judo przyszło bardzo dużo osób i ćwiczyliśmy rzuty, trochę kiwania, markowania i bach rzut, no i mną rzucono jakiś ipon, ale z powodu przesunięcia się dwóch par w naszym kierunku zachaczyłem o jednych nogą co ułożyło mnie w bardzo dziwnej pozycji i lecąc na ziemię
spadłem a w zasadzei zostałem rzucony koledze na plecy
Podsumowując 4 chłopa leżało na ziemi, najbardziej ździwieni to ja i kolega któremu spadłem na plecy
Kupa śmiechu i zaczęliśmy bardziej uwarzać

[budo_marcin954]

nie pamiętam dokładnie ale pewnie tak ostatnio niezły numer zrobił koleś, kopał maegeri jodan i poślizgnął się na pocie, wynął niezła glebę no i śmiał się razem z nami :-)

[budo_slawnur]

A czy ktoś jak robił zuki zachaczył kciukiem o własną karateke i zwichnął sobie palec Jestem w tym mistrzem

[budo_marcin954]

zdarzyło mi się coś takiego podczas kumite, to mnie nauczyło trzyamć jak trzeba pięści :-)

[budo_slawnur]

mam swietna masc na stłuczenia i siniaki na ból nie pomaga ale nie widać sładu :wink:

[budo_slawnur]

Po dzisiejszym kumite siniaki na rękach,na goleniach chyba złamany palec u nogi ale gęba cała haha znowu się udało !

[budo_łyba]

Ja miałem lepszy motyw, sparowała cała grupa a że było dużo ludzi był ścisk dość odczuwalny, chciałem kopnąć partnera z ushiro mawashi ten się odsunął i jakiś ziom sparujący obok dostał piętą w plecy

[budo_kazama]

ale kotlety odgrzewacie

Ja kilka lat temu jak zaczynałem ćwiczyć karate shidokan, przymierzałem się do kopniecia w gruszke bokserską. Kopnałem, odbiła się noga i w efekcie upadłem na gębe, ludzie mieli ubaw, a mnie tydzień wsszystko bolało od upadku bardziej niź po nie jednym treningu :wink:

[budo_slawnur]

cyt.ale kotlety odgrzewacie

Tak mi sie przypomniało o tym poscie ,dawno nie bylem na forum a tu miło!