8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_magic]

Czy ktoś posiada/spotkał się z nożami firmy Renno (a może Remmo?) ?
Są wśród nich necki oraz noże składane. Na pierwszy rzut oka nie wygladają może na super high-end, ale są tanie. Czy nadają się do samoobrony ?

[budo_sid]

Heh... Renno. Sam jeden mam. Pełni funkcję noża "wrzuć do plecaka i zapomnij, a jak się zgubi... nic się nie stanie". Poza tym, co ciekawe, są dokładnie wykonane (jak na swoją cenę). Mój kosztował 30 zł. Zero luzów (oczywiście, do czasu...). A szok przeżyłem, gdy po rozkręceniu okazało się, że ma podkładki (ułatwiające otwieranie). Nic specjalnego, nic pewnego...

A do samoobrony kup sobie lepiej gaz...! Tak, jak i ja to zrobiłem.

[budo_hawk]

Przyznam się ze jakiś rok temu kupilem noz Renno stylizowany na Camillus C.U.D.A EDC Framelock. Nozyk ten posłużył mi do wyjatkowo brudnej roboty(cięcie onduliny,papy) do ktorej szkoda mi było uzywac innych nawet podniszczonych nozy z moich skromnych zbiorów. Noz wyjatkowo ku mojemu zdziweiniu wytrzymal ,ale ostrze pod koniec prac chwiało sie we wszystkich możliwych kierunkach i było max. stępione (czego się spodziewać po nożu za 40 zł).Jedyna zaleta Renno -są tanie, ale do samoobrony przy tej jakosci wykonania napewno sie nie nadają.
Ja też radze zainwestować w gaz tylko nie kupuj tych za 15-20 zł chyba ze chcesz rozweselic agresora.

Jacek P.

[budo_dark]

Ja też radze zainwestować w gaz tylko nie kupuj tych za 15-20 zł chyba ze chcesz rozweselic agresora.

To tez sposob. Wtedy agresja przeciez minie... :wink:

[budo_jacu$]

Hawk wrote:

Jedyna zaleta Renno -są tanie, ale do samoobrony przy tej jakosci wykonania napewno sie nie nadają.

No wlasnie dlatego, ze sa tanie, to sie doskonale nadaja do samoobrony.
Uzywasz raz i wyrzucasz. Nie bedzie Ci szkoda kasy. A noza nigdy nie miales

Zaraz zaproponuje firmie Renno nowy slogan reklamowy:

Renno: na raz - w sam raz!

[budo_tau]

Jacu$

A co do gazow - co sadzicie o gazach/zelach Foxa?

[budo_maciekbiernat]

W sobotę miałem okazje oglądać "Kershaw Avalanche" z firmy Reno. Kosztował 50 zeta. Akurat mam oryginał który kosztuje ponad 600 zeta i jakość jest porównywalna. Do ceny. Znaczy się, że Reno nie wbił bym nawet w większego kartofla z obawy o palce.

Jeśli ktoś robi podróbki to ze startu oszukuje klienta. Lepiej kupić coś innego.

[budo_sid]

Ja też radze zainwestować w gaz tylko nie kupuj tych za 15-20 zł chyba ze chcesz rozweselic agresora.

Ja mam gaz za 19 zł. Czemu miałbybyć zły?

[budo_hawk]

Sid napisał:

Ja mam gaz za 19 zł. Czemu miałbybyć zły?

Jeśli, go użyłeś i nie zawiódł -to wszystko ok. każdy powinien być pewny niezawodności swego osobistego ekwipunku noszonego na codzien.
Moja opinia dotycząca gazu w przedziałach cenowych 15-20 zł wynikła z własnych doświadczen z przeszłości, w ktorych ostatecznie uratowały mnie własne nogi.
Dlatego teraz wybieram wyższą półke jakosci i tego co czesto idzie w parze ceny (nie biegam tak szybko jak dawniej) (sprawdzony kilkukrotnie żel Force 80(75ml) lub Equalizer gaz (90ml)

Jacek P.