Liczenie
Napisano Ponad rok temu
Na początek troszke o mojej przygodzie z AIKIDO. Zacząłem trenować w wieku 28 lat... czyli przed 6 tygodniami i w zasadzie to już chyba wiem o co chodzi w tej sztuce (centrum mam duże - przekłada się to na moją wagę - 93 kg a ki poprostu (ki)pi we mnie:-) ). Wcześniej - przez 9 lat trenowałem inną, bardzo skuteczną i pewną sztukę walki, która wielokrotnie udowodniła swoją przydatność - sztuką tą jest siatkówka (no co - są pady, ataki, obrony.... nie ma wprawdzie seiza, ale jakoś nikomu to nie przeszkadzało ;-) ). Generalnie można zwracać się do mnie z pytaniami zarówno o techniki jak i o zagadnienia filozoficzne dotyczące duchowej strony AIKIDO.
No - to czuję się przdstawiony i wprowadzony.
Oczekuję miłego i ciepłego przyjecia.
p.s.
tak naprawdę to AIKIDO bardzo mi się podoba i powiem szczerze, że zawsze chciałem zająć się tą sztuką, ale nigdy nie było czasu. teraz mam czas, sekcję pod bokiem i dużo zapału. myślę, że nie raz zadam jakieś lamerski pytanie na forum, ale co tam - AIKIDO można uczyć się wszędzie.
oczywiście jestem w trakcie czytania postów, co by w miarę możliwości nie powtarzać błędów.
pozdrawiam wszystkich
Napisano Ponad rok temu
a już się bałem, że jestem przeźroczysty :-) )
pozdr
kurm
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- no bo już normalnie się prawie na śmierć obraziłem... ;-) ;-) ;-) 8)A u kogo cwiczysz? Gdzie to przyjmuja takich dinozaurow jak ty? :wink: <- to byl zart, sorki :wink:
a ćwiczę w Oławie (niedaleko Wrocławia) - sekcja jest od dawna, ale wcześniej nie miałem czasu. teraz mam :-)
sensei ma na imię Jacek, ale powiem szczerze, że nawet nie wiem jakie nosi nazwisko (nie przyszło mi do głowy pytać - jakoś tak wyszło.)
generalnie jest fajnie a ponieważ odrazu zainwestowałem w "pidżamkę" (fachowa - plecionka ;-) ) to żona powiedziała, że teraz to ją nie interesuje - mam chodzić i już. fajną mam żonę ;-) ))))
tak to wygląda.
Napisano Ponad rok temu
generalnie jest fajnie a ponieważ odrazu zainwestowałem w "pidżamkę" (fachowa - plecionka ;-) ) to żona powiedziała, że teraz to ją nie interesuje - mam chodzić i już. fajną mam żonę ;-) ))))
żonę jak żonę.... ale plecionkę masz fachową
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, nigdy nic nie wiadomo, sam niedawno tu na forum trafilem na goscia z zerowym poczuciem humoru, wiec teraz na zimne dmucham :drinking:- no bo już normalnie się prawie na śmierć obraziłem... ;-) ;-) ;-) 8)
Fajnie ze cwiczysz, mam we wrocku paru starych znajomych co cwicza, oraz jest tu na forum paru mistrzow wroclawskiego aikido papieros
Co do keikogi, to warto miec druga na zmiane, mozesz powoli sie zaczac rozgladac :wink:
Napisano Ponad rok temu
[/quote]Co do keikogi, to warto miec druga na zmiane, mozesz powoli sie zaczac rozgladac :wink: [/quote]
no wiem, ale narazie to mnie nie bardzo stać - żona musi mieć nowe buty, płaszcz, bluzeczkę, szminkę, majteczki (to akuratnie mi nie wadzi )............ dobrze, że wyskrobałem zaskórniaki na boken i jo bo ćwiczenie na "pożyczkach" nie za bardzo mi leży. poza tym staram się mojej keikogi nie fatygować za bardz, co by mi dłużej służyła (no wiesz - odmówiłem robienia padów, klęków, nie pozwalam się łapać za klapy i przewracać na ziemię. myślę, że w ten sposób na dłużej wystarczy :wink: :wink: :wink: 8)
cóż - jak się nie ma kasy to trzeba sobie radzić papieros
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a jako miszczu wrocławski bym, prosił o jakieś szczegóły na temat owego mistycznego osrodka w oławie. ciekawość mnie zrzera normalnie bo to pod wrockiem a ja o tej wylęgarni miszczów nic a nic....
ha - bo to jest mój drogi tajemna sekcja zakamuflowana tak, że proszę siadać. jest tak tajna, że sam o tym że w niej trenuję do się dowiedziałem dopiero po dwóch tygodniach (bo najpierw mnie weryfikowali czy nie jestem agentem zapasów albo jakiegoś innego karate )
na treningach nie widzimi senseia bo boimy się dekonspiracji, nie widzimu uke bo mimo zamaskowania mogł by nas zdradzić zapach, mamy niewidzialne jo i bokeny (sam wiesz jak łatwo zidentyfikować kogoś bo bokenie)... itd itp. normalnie nic nie mogę powiedzieć, bo ONI są wszędzie i nawet bym nie dokończył pisać a już by mnie dopadli 8) :wink:
a poważnie to nie wiem co Cię interesuje.
zajęcia odbywają się na sali w Oławskiej SP 5 w poniedziałki - 19.00, środy - 19.00 i piątki - 19.30.
Sensei Jacek (nazwiska jak już wspomniałem jeszcze nie poznałem)
Grupa jest zróżnicowana - kilka osób trenujących długo ale większość nowa - jak ja.
jest miło i ciekawie.
sam nie wiem co więcej mogę dodać
proszę o pytania wyciągające.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
proszę o pytania wyciągające.
A pytania w wersji irimi tez moga być :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
But no pain no gain :wink: 8)pytania mogą być w każdej wersji byle za bardzo nie bolało 8)
Napisano Ponad rok temu
no pain no gain[/b] :wink: 8)
ooo przepraszam, my ćwiczymy bez butów!!!
Napisano Ponad rok temu
ooo przepraszam, my ćwiczymy bez butów!!!
Ale mam nadzieję, ze chociaz w ostrogach 8) 8) Boso, ale w ostrogach :wink:
Napisano Ponad rok temu
no widze ze szacowny nowy kolega tryska entuzjazmem i humorem :-)
dobrze to bo juz nuda powiewalo po raz zdaje sie setny na naszym forum i powracalismy powoli do dyskusjina temat czy istnieje pozycja boczna np ...
przyznam sie szczerze ze choc nie z wroclawia jestem (no niby teraz juz to tak) a z Opola to nie slyszalem o sekcji Olawskiej...
Dowiedz sie co to za Jacek - powoinienem chyba znac mistrza
pozdrowienia o Smaila
Napisano Ponad rok temu
no widze ze szacowny nowy kolega tryska entuzjazmem i humorem - no nie tylko tym - zdarza się trysnąć i czym innym od czasu do czasu
przyznam sie szczerze ze choc nie z wroclawia jestem (no niby teraz juz to tak) a z Opola to nie slyszalem o sekcji Olawskiej... - bo jak już pisałem to jest strasznie tajna sekcja i wogóle to cicho sza 8) 8) 8)
Dowiedz sie co to za Jacek - już zapuściłem wici i mam nadzieję za niedługo rozświetlić mrok otaczający tajemniczą postać mistrza z Oławy 8) 8) 8) :wink:
dziękuję za pozdrowienia a i sam również takowe przesyłam
kurm
Napisano Ponad rok temu
zdarza się trysnąć i czym innym od czasu do czasu
mam nadzieje zes nie łzy miał na mysli...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Oczekiwania wobec DOJO
- Ponad rok temu
-
Filmy!!
- Ponad rok temu
-
Poziom techniczny
- Ponad rok temu
-
Konkurs wreszcie rozwiazany Budojo
- Ponad rok temu
-
Krótka relacja ze stażu z Tamura sensei w Merchtem...
- Ponad rok temu
-
Arikawa sensei nie zyje
- Ponad rok temu
-
Staż z senseiem Pascalem Durchonem^^
- Ponad rok temu
-
Magyar Legyel ket vo barat ...
- Ponad rok temu
-
Zdjecia w AIKIDO
- Ponad rok temu
-
Reklama aikido
- Ponad rok temu