Kukri vs. BK1 Brute
Napisano Ponad rok temu
Jak według was sprawują się Kukri wszelkiej maści i taki np. Becker BK1 Brute (ładny jest).
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
O Kukri opowiedzą Ci inni, ja mogę słów parę o BK-1.
Do CIĘŻKICH prac obozowych i karczowania lasu jest niezastąpiony (chyba, żeby go zastąpić jeszcze Busse'm:))
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Najbardziej interesuje mnie jak wypada tu kukri ( czy jest bezpieczny,wygodny co można nim pociąć czego nie ) w stosunku do BK1.Ten ostatni zainteresował mnie wykonaniem dośc rozsądną ceną,i kształtem ostrza.Z relacji dotyczących BK7 wiem że są dosyć sprawne w terenie. Chcę wybrać rozsądnie ,aby nie żałować potem wydanych pieniędzy i pozostać z oryginalnym lecz niepraktycznym narzędziem w ręce.Czy ktoś może opisać mi CS Kukri (te grube ,duże ) i Kukri Light (duże ale cienkie) oraz właśnie BK1 .
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
9,5 cala grubej stali węglowej. Wiesz jak wygląda, głęboki recurve... Dzięki temu swietny przy rąbaniu, kiedy uderzasz w gałąź np, to brzuścem, który dodatkowo jest dociążony na grzbiecie rozszerzeniem (którym możesz z powodzeniem wbić gwóźdź). Na ogól jest to początek tego brzuśca, więc jak jeszcze jakby pociągniesz przy wchodzeniu ostrza w drewno, jest pięknie. Jak w masło...
Nosić wygodnie, jak na bydle powyżej 600g. Można na TekLoku, dzieła ok. Albo zwyczajnie na pasie, wtedy paskiem do uda (w komplecie)
Czubek absolutnie nie do zdarcia. Bardzo gruby. Konserwy na ogół niestety na wylot...
O rękojeści pisałem przed chwilą w sąsiednim temacie.
Zresztą w ogóle o BK! też już pisałem, poszukaj w archiwum.
Chętnie odp na konkretne pytania...
Pozdrawiam
Mithr
PS Jak dla mnie, to Brute przy wielkich możliwościach rąbania pozostaje łatwiejszy do noszenia i ma więcej zastosowań od Kukri... Ale co kto lubi. Np łatwiej żarcie pokroić, postrugać.... Chlebek.... Rybke od biedy sprawić...
Mithr
Napisano Ponad rok temu
To teraz kukri....
Swoją drogą niepokoi mni w kukri możliwość przekoszenia klingi w ręcę i w efekcie wylotkę w sytuacji niewłaściwego kąta cięcia. Nieraz taką sytuacje miałem podczas cięcia siekierą .Siekiera przeslizguje się po korze ,przekręca się w dłoni i potrafi polecieć lub trafić w nogę. Wygięta w dół klinga kukri działa w tym przypadku podobnie ,jak dźwignia.
Czy moje spostrzeżenie jest poprawne ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
MASTERS OF DEFENSE AFTK...
- Ponad rok temu
-
A zrobie sobie balisonga - pomocy !!
- Ponad rok temu
-
po co Wam te noze?
- Ponad rok temu
-
balisong - do tych co machają
- Ponad rok temu
-
Muela- Storm?
- Ponad rok temu
-
Czarny nalot na ostrzu
- Ponad rok temu
-
MD - zestaw
- Ponad rok temu
-
SRK vs BK7
- Ponad rok temu
-
Cos wiekszego !!!
- Ponad rok temu
-
EDC
- Ponad rok temu