54 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jakub]

goliat, a widziales ostatnio ja bujao kilka razy chcial wykonac ofensywne macaco na kilku osobach ?
nie mowie, ze on to robi idealnie ale kopniecie ma w miare zdrowe i jakas tam moc w tym jest, a mimo wszystko "nie jest to chyba najlepsza technika ofensywna" :wink:

[budo_jakub]

ostanio chodzilo po sieci kilka filmikow z martelo no chao w vale tudo.
wg mnie jezeli trafisz w glowe (w miere czysto) to da ci to czas na podniesienie sie z ziemi. jezeli trafisz na garde lub co gorsza w tulow lub bark to tak jak sie podniosles, tak opadniesz. :wink:

[budo_goliatus_]

Napewno cos w tym jest, ze pilkarz powinien strzelac tyylko do pustej bramki a koszykarz rzucac tylko gdy potrafi zlapac sie obreczy. Jednak na stadionie wydziela sie wieksza energia gdy padnie bramka z 30metrow, a koszykarz trafi z 3

P.S I abstrachuje tutaj nie jako uliczny lowca-kombaciarz ale jako sportowiec, ktory nie boi sie podejmowac wyzwan

[budo_jakub]

I abstrachuje tutaj nie jako uliczny lowca-kombaciarz ale jako sportowiec, ktory nie boi sie podejmowac wyzwan

ale tu mowimy wlasnie o skutecznosci poszczegolnych technik.
a nie mozna nazwac skuteczna techniki, ktora wychodzi raz na 371 razy.

[budo_uirapuru]

zdecydowanie, jesli ktos mi wykonuje kopniecie przy macaco, to nastepnym razem moze liczyc na dosadniejsza technike, typu cabecada badz... martelo ;D

[budo_goliatus_]

ale tu mowimy wlasnie o skutecznosci poszczegolnych technik.
a nie mozna nazwac skuteczna techniki, ktora wychodzi raz na 371 razy.

A przy Au nie da rady nikogo kopnac?

[budo_fominha]

chyba niemal kazde floreio moze byc wykorzystane ofensywnie. albo przynajmniej stanowic wprowadzenie do ataku.

[budo_jetisc]

ale tu mowimy wlasnie o skutecznosci poszczegolnych technik.
a nie mozna nazwac skuteczna techniki, ktora wychodzi raz na 371 razy.

A przy Au nie da rady nikogo kopnac?

przy au skuteczniejsze sa techniki reczne moim zdaniem 8)

[budo_goliatus_]

kciuk w oczodoly

[budo_jetisc]

srodkowy palec w odbyt

[budo_goliatus_]

I rozwalasz przeciwnika z palcem w dupie?

[budo_jetisc]

mozna tak powiedziec ale przeciwnik moze powiedziec ze ma cie w dupie

[budo_goliatus_]

no to ladnych rzeczy was w tej waszej grupie ucza :roll: :blus:

[budo_uirapuru]

Prosze o nie zbaczanie z tematu :>

A co do zdania, ze kazde floreios moze byc wykorzystane ofensywnie - chodzi o to, ze atak ma przyniesc najwieksze szkody przeciwnikowi, i zadnych nam moze proba zabicia kogos saltem bylaby skuteczna, ale sami tez sie niezle uszkodzimy... dla mnie - bzdura

[budo_fominha]

no to nie kumasz o co mi chodzi. jak robisz salto nie na przeciwnika, ale tak zeby mu machnac przed samym nosem nogami to dla mnie jest juz jakas forma ataku

jak robisz raixu (czy jak sie pisze u was au de costas ) to jest to dla mnie ewidenty atak, bo sam widzialem jak moj kumpel dostal z czegos takiego w mazak

itd. itp. ja nie mowie ze przy wykonywaniu czegos takiego nie mozna sobie zrobic krzywdy, bo ja mozna sobie zrobic przy macaco (ktore tez mozna wykorzystac jako atak). wiec to akurat nie jest kwestia. kwestia to umiec wplesc floreios w swoja gre tak zeby mozna je wykorzystac jako atak, a jednoczesnie nie zrobic sobie krzywdy.