29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marcin954]

Zgadzam sie z przegmowacami... Cos mi to sie wydaje dziwne, te sztywnienie miesni. Moze nie cwicze jakos super dlugo i wlasciwie zaczynam. Jednak moj nauczyciel bardoz mocno nas gani wlasnie za spinanie sie. Moze ja tego nie czuje, ale on od razu z boku widzi, jak sie spinamy i dostajemy jakisc przykurczow dziwnych, tzn. ramiona sie podnosza, gubi sie pozycja itp. Jasne ze miesnie czasem trzeba napiac, ale nie caly czas... Nie wyobrazam sobie 1 treningu z namietymi miesniami....

właśnie o te barki chodzi, widac o razu i głupio wygląda, zawsze z tym walczyłem bo mi to psuło mój wizerunek samuraja :-)


Sztywne mięsnie to zagłada dla kolan, łokci, pracować mięsniami trzeba ale odpowiednimi ich partiami w odpowiednim czasie, np. podczas wykonywania ippome-mae w seiza pracują mięsnie ud i pośladków celem posuwania się naprzód, nie wiem dlaczego miałbym sie przy tym kata spinać cały. Iaido uczy osędnej pracy mieśniami, używaj to czego masz używac, tak mozna by powiedzieć. Chodzi tez o to by nie wykonywać różnych bezsensownych ruchów i na darmo sie przemeczać.

[budo_szczepan]

Mi osobiscie sztywnieja dokladnie plecy. Znaczy miesnie na plecach, te na dole. Moze cos robie zle, nie wiem ,ale pytalem sie paru kolego, i maja to samo. Moze dlatego ze u nas cwiczenie iaido to nie medytacja z mieczem Kazde ciecie ma byc takie same jakbys mial przecinac goscia. Nie musze dodawac ze fizycznie jest to dosc wyczerpujace. Sama rozgrzewka trwa 20 minut i po niej wszystkim plynie pot strugami.
A moze cos robie zle, no juz sam nie wiem :?

[budo_kendoka]

EEE... Luzik... Plecy muszą po prostu przywyknąć. Ja przez długi czas miałem taki problem. Po prostu napi***ły mnie w krzyżu po treningach. Chyba jest to wina właśnie trzymania zbyt poprawnej (prostej na siłę postawy) ... Po jakimś czasie regularnego treningu przechodzi... Choć na zgrupowaniach gdzie spędza sie po parę godzin w tej postawie ból powraca...

[budo_szczepan]

No juz 8 lat czekam zeby przeszlo i dalej boli....jak myslisz ile jeszcze lat przede mna? :roll: 8O :?

[budo_kendoka]

heh...W takim razie robisz coś źle... albo rzuć to ... po prostu sie nie nadajesz :twisted: ... Jakoś nie słyszałem żeby ktoś tak długo na to narzekał :wink:

[budo_marcin954]

ludzie głównie narzekają na kolana, co do bólu w plecach to też mnie kiedyś tam bolały, ale to już przeszłość, wynikało to ze złej pracy mięśniami, teraz mój konik to kolanka. :-)

[budo_garetjax]

Tak wiec wypadalo by zebys cwiczyl rownolegle jakies tai-jutsu, czyli techniki bez broni. Ale musi byc to u dobrego nauczyciela, bo inaczej tez nabierzesz jakis dziwacznych odruchow.

Tak, sam też myślałem żeby trenować równolegle jeszcze coś innego, ale stwierdziłem, że lepiej przez pierwsze pół roku pochodzę tylko na Iaido, a potem się ew. zdecyduję na jeszcze coś.

Slyszalem ze cwiczac bjj rozwija sie miekkosc i wytrzymalosc to moze byc dobry pomysl, albo np. aikido :wink:

Na Aikido chodziłem... napierw przez trzy miesiące... potem po jakimś roku jeszcze raz przez trzy miesiące...
A teraz to: dziękuję, postoję. :wink:

[budo_marcin954]

wiesz co lepiej zajmij się samym iaido, jak się czegoś nauczysz to wtedy możes zacząć sie rozglądać za czymś jeszcze. Najpierw złap jednego królika

[budo_nix]

Najpierw złap jednego królika

Takie z Playboya, to ja bym mogl gonic cale stadko....

[budo_marcin954]

hłe hłe głodnemu to chleb na myśli

ale na serio pisałem, że niech lepiej gościu poćwiczy same iaido, skoro mu aikido nie podeszło, tak a propos to tyle co on ćiwczył to jest nic. W iaido zaczyna się coś osiagać tez po kilku latach, nie wcześniej także będzie musiał wytwać czego mu życzę. :-)