Czy warto ćwiczyć Kravkę jako samodzielną dyscyplinę ?
Napisano Ponad rok temu
W związku z tym, że otwierają u nas (Slupsk) nową sekcję Krav-Maga mam pytanko. Czy warto się zapisywać ,na nią nie ćwicząc nic równolegle? Pytam ponieważ z postów na forum wynioskuję ,że nie jest raczej sztuka walki sama w sobie. Nie wiem, może się mylę - jeśli tak to mnie sprostujcie. Ćwiczylem przez trzy lata Kung-Fu ,ale jak dla mnie to byl raczej balet (same formy walki z cieniem i ćwiczenie na sucho, sparingi circa raz na dwa miesiące). Szukam teraz, czegoś co może naprawdę poprawić umiejętności w realnej walce i rozważam Kravkę oraz JU-JITSU.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Gdybym miał jednak wybór to zdecydowanie postawiłbym na wzmocnienie walki w parterze...
Myślę, że zapasy ( najlepiej styl wolny ) lub judo w zupełności wystarczą, ale jak masz gdzieś blisko sekcję Brazilian Ju-Jitsu to od razu wal tam...
pzdr.
Olaff
Napisano Ponad rok temu
Gdybym miał jednak wybór to zdecydowanie postawiłbym na wzmocnienie walki w parterze...
a do czego Ci to?
Napisano Ponad rok temu
a do czego Ci to?
Jak do czego? A jak trafisz (nie daj Boże :wink: ) na chwytacza - to co zrobisz? Odrób wreszcie zadanie domowe - STERN :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
Jak do czego? A jak trafisz (nie daj Boże :wink: ) na chwytacza - to co zrobisz? Odrób wreszcie zadanie domowe - STERN :wink: 8)
a niby gdzie na niego trafię.
na treningach u nas takiego nie uświadczysz. Na zawodach, mnie nie uświadczysz. A na ulicy, khem - sam piszesz na stronie, że nie powinno tam być nikogo takiego, kto mógłby być faktycznie niebezpieczny. :-)
Więc dalej nie rozumiem.
pozdrowienia
ja
Napisano Ponad rok temu
A na ulicy, khem - sam piszesz na stronie, że nie powinno tam być nikogo takiego, kto mógłby być faktycznie niebezpieczny. :-)
Więc dalej nie rozumiem.
1) Ale może się trafić otrzaskany przeciwnik sprowadzający do parteru...
2) Możesz przez przypadek znaleźć się w parterze - wtedy to się przyda! 3) Może się zdarzyć 1/1 z dużo silnieszym (parter wtedy - oj tak - niezła sprawa :twisted: ).
4) I kolejny argument: jak wiesz jak działa sprowadzanie do parteru, dźwignie, chwyty - to sam się prościej przed tym obronisz (patrz UFC 4+)
Napisano Ponad rok temu
Jestem nawet zdania że dobry zapaśnik poradzi sobie z jeszcze lepszym bokserem...
Napisano Ponad rok temu
...obejrzyj sobie zresztą jakiś z turniji PRIDE'a. Zobaczysz tam często miażdżącą przewagę "łapaczy" nad np. pięściarzami często bardzo "wykopanymi" zawodnikami...
Jestem nawet zdania że dobry zapaśnik poradzi sobie z jeszcze lepszym bokserem...
Mimo wszystko czuję niechęć do tarzania się po ziemi ze spoconymi facetami.
Jakoś tak chyba jestem konserwatywny. :-)
Napisano Ponad rok temu
Mimo wszystko czuję niechęć do tarzania się po ziemi ze spoconymi facetami.
Jakoś tak chyba jestem konserwatywny. :-)
Ekhm - wiesz jak wygląda trening techniczny?... To nie całkiem tak...
Napisano Ponad rok temu
Nie tak latwo sprowadzic do niego przeciwnika.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Parter znać warto !!!
Napisano Ponad rok temu
Mozna sie znalezc przez moment nieowagi, ale nie owazasz w czasie walki? A z kims co nic nie cwiczyl jest latwo go do parteru jak i w stujce obic. Wszystkie drogi prowadza do jednego :twisted:
Szacuneczek
Napisano Ponad rok temu
Parter znać warto !!!
imho warto dobrze poznać jeden styl, a jak czasu wystarczy to brać się za następne.
Mnie nie starcza, a moje poznanie tkd mnie nie satysfakcjonuje.
ergo Nie mam czasu na nic innego. :-) .
pozdro.
Napisano Ponad rok temu
P.S.Zgodzę się, z tobą Niedziel, że ze słabym zawodnikem i tak nie ma większej różnicy...
Napisano Ponad rok temu
Zazwyczaj jak jest ostry sparing, klincz i nagle obydwoje na glebie ladujemy. A to to tak. Pewno, ze u gory lepiej siedziec. Trzeba znac wszystko jak najlepiej, bo wtedy jest sie pewnym zwyciestwa, a wtegy to juz najlepiej wszystko wychodzi.
Pozdrawiami i zycze duzo czasu do cwiczen :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Witam!
W związku z tym, że otwierają u nas (Slupsk) nową sekcję Krav-Maga mam pytanko. Czy warto się zapisywać ,na nią nie ćwicząc nic równolegle? Pytam ponieważ z postów na forum wynioskuję ,że nie jest raczej sztuka walki sama w sobie. Nie wiem, może się mylę - jeśli tak to mnie sprostujcie. Ćwiczylem przez trzy lata Kung-Fu ,ale jak dla mnie to byl raczej balet (same formy walki z cieniem i ćwiczenie na sucho, sparingi circa raz na dwa miesiące). Szukam teraz, czegoś co może naprawdę poprawić umiejętności w realnej walce i rozważam Kravkę oraz JU-JITSU.
jak cwiczyles cos wczesniej to jak najbardziej sie na nia zapisz jest bardzo przydatna wiem z doswiadczenia bo sam chodze na krav mage
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Krav maga na poczatek??
- Ponad rok temu
-
krav maga bytom
- Ponad rok temu
-
KM i nuda treningów
- Ponad rok temu
-
Pencak Silat - ktoś coś wie?
- Ponad rok temu
-
krav maga czy kickboxing
- Ponad rok temu
-
krav maga w b-stoku
- Ponad rok temu
-
Palm heel strike (uderzenie kantem dłoni) -artykuł... JJ GR
- Ponad rok temu
-
Krav Maga - realizm treningu
- Ponad rok temu
-
blad w adresie
- Ponad rok temu
-
KRAV-MAGA co się trenuje...
- Ponad rok temu