84 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

budo_Randori napisał

Dziś też fajnie, choć parter na gołej ziemi dał się we znaki :wink:
Pozdrawiam.

Parter na glebie? a dzieście ćwiczyli? Na zlocie w Lublinie tarzaliśmy się na glebie, lord, adamd, macie koszulki jeszcze brudne?

[budo_slaszysz]

budo_Fiodor napisał

Parter na glebie? a dzieście ćwiczyli? Na zlocie w Lublinie tarzaliśmy się na glebie, lord, adamd, macie koszulki jeszcze brudne?

Zalaminowali je i powiesili na ścianie.

Ja też kiedyś ćwiczyłem na parkiecie i wszystko mnie bolało przez 2 tyg.

[budo_nieciu]

hehe, moze nie bylo az tak zle z ta "gleba" :wink: . dla wyjasnienia cwiczymy na sali z cos ala kalczukowa nawierzchnia 8) , a no i materacyki tez byly , wiec zyc nie umierac...

[budo_mariusz radliński]

budo_Randori napisał

Dziś też fajnie, choć parter na gołej ziemi dał się we znaki :wink:
Pozdrawiam.

O, tak szybko sie wrocillo z treningu? Ja dopiero przed chwila

Co do kauczukowej podłogi - nie wybiegaj przed orkiestrę, będę mówił o tym na następnym treningu.

Pozdrowienia,
MR.

[budo_mariusz radliński]

budo_slaszysz napisał

Ja też kiedyś ćwiczyłem na parkiecie i wszystko mnie bolało przez 2 tyg.

Neee, Sławek. Bez przesady - nie robiłbym treningu parteru na parkiecie. Mamy fajną podłogę kauczukową tylko jedyny większy problem to są otarcia skóry - dlatego bez nakolanników i nałokietników się nie obejdzie.
Zresztą, i tak wchodzimy na matę za miesiąc.

Pozdrowienia,
MR.

[budo_fiodor]

budo_Nieciu napisał

hehe, moze nie bylo az tak zle z ta "gleba" :wink: . dla wyjasnienia cwiczymy na sali z cos ala kalczukowa nawierzchnia 8) , a no i materacyki tez byly , wiec zyc nie umierac...

No to co wprowadza w błąd? rzucić kamyczkiem?

[budo_nieciu]

jak to w bład? sama prawda :-)

[budo_slaszysz]

budo_Mariusz Radliński napisał

Neee, Sławek. Bez przesady - nie robiłbym treningu parteru na parkiecie. Mamy fajną podłogę kauczukową tylko jedyny większy problem to są otarcia skóry - dlatego bez nakolanników i nałokietników się nie obejdzie.
Zresztą, i tak wchodzimy na matę za miesiąc.

Nie wszędzie są warunki, jakie by się chciało mieć. No, ale przynajmniej wiadomo, że mata to nie to samo co twarde podłoże na ulicy. :wink:

[budo_sid]

"Fajnie"... czyli jak...???

[budo_randori]

Po prostu :fajny trener, fajny trening , fajni ludzie :wink:

[budo_sid]

budo_Randori napisał

Po prostu :fajny trener, fajny trening , fajni ludzie :wink:

To jak u mnie... :-) Gratuluję...!

[budo_rufi]

Nie ma co narzekać, treningi są ciężkie , ale bardzo fajne, z miłą chęcią się chodzi na nie -sensei jest spox !!!dobrze ze wrócił do K-ce !

[budo_jacatb]

Coraz bardziej się przekonuję do spróbowania :-) )), tylko ten parter mnie przeraża, a w szczególności mój lewy łokieć się strasznie o to boi.... niestety przewlekła kontuzja...
No ale w przyszłym miesiącu powinienem pokazać się na treningu i spróbować;-))) i zobaczę jak to się wcina;-)))
A w tym miesiącu wpadnę zobaczyć jak sobie radzicie na macie
Do zobaczyska

[budo_szpieg]

No ,ja obserwowałem trening w Mickiewiczu z "widowni". Spodobało mi się. Zacząłbym już ,ale niedawno odnowiła mi się stara kontuzja (rozerwany staw skokowy) i musze poczekać aż się zagoi Ale wkrótce do Was dołączę

Mam takie pytanie: czy techniki uderzeń są typowo karateckie czy bardziej thaiboxerskie? Bo to co mnie zawsze zniechęcało w karate (a otarłem się i o tradycyjne i o Oyama) to te zupełnie niepraktyczne uderzenia - słaba praca barków ,brak sierpowych ,statyczna postawa.

[budo_mariusz radliński]

Witam!

budo_Szpieg napisał

Mam takie pytanie: czy techniki uderzeń są typowo karateckie czy bardziej thaiboxerskie? Bo to co mnie zawsze zniechęcało w karate (a otarłem się i o tradycyjne i o Oyama) to te zupełnie niepraktyczne uderzenia - słaba praca barków ,brak sierpowych ,statyczna postawa.

Sam się przekonasz jak zaczniesz trenować.

A konkretniej: bardziej thaiboxerskie. Szczególnie jeżeli chodzi o moje nauczanie.


Pozdrowienia,
MR.

[budo_chriser00]

Ha a ja juz jutro na shidokanie w Katowicach sie pojawie mialo buc Bjj ale jednak zmienilem zdanie zobaczymy czy dam rade :twisted:

[budo_mariusz radliński]

budo_Chriser00 napisał

Ha a ja juz jutro na shidokanie w Katowicach sie pojawie mialo buc Bjj ale jednak zmienilem zdanie zobaczymy czy dam rade :twisted:

Zapraszam i życzę powodzenia!


Pozdrawiam,
MR.

[budo_sakurai]

A ja zapraszam do otwarcia sekcji w Gliwicach

A tak na poważnie- macie jakieś plany co do Gliwic ??? I ile b kosztują treningi ???

[budo_mariusz radliński]

Mamy plany ale o planach nie rozmawia się publicznie .
Jest duza szansa na to, że Shidokan bedzie w Gliwicach, pracujemy nad tym.


Pozdrowienia,
MR.

[budo_sid]

A to ja was jeszcze pomęczę... kilka pytań: jak wyglądają treningi (wiem, mogę przyjść i zobaczyć. Niestety, czasu nie mam)? Co to w ogóle jest? Ile ta przyjemność kosztuje? Jakieś przciwwskazania? O co jeszcze powinienem spytać...?