Powaznie lubisz te amerykanskie badziewie???????????? 8O 8O 8O

... nie cierpię po prostu mondeo

(prywatnie jeżdżę hondą

)
..ale poważnie:
Analizuje w tym watku kwestie jakosci klingi, wartosci bojowej miecza, a nie tego, czy sköra rekina i meguki maja 200 lat czy moze wiecej. O tym tu nie möwimy. Sprowadzasz do absurdu teze wyrwana z kontekstu. Proste i niby skuteczne, ale niestety, nie obalajace moich uwag.
Zauważ, że i ja nie analizuję kwesji czy to skóra rekina czy dorsza i czy miecz ma 1500 czy 150 lat...
Wykazuję, że nie można porównywać tych pozornie podobnych przedmiotów...nie można oceniać wartości bojowej rzeczy, która tej wartości nie posiada.A niewątpliwie tak jest z przedmiotem o wartości stricte kolekcjonerskiej.
Dalej - gdyby pomimo wszysktko pominąć wartość kolekcjonerską i wyceniać tradycyjne miecze jedynie pod kątem przydatności do walki-masz rację, nie kosztowały by kwot rzędu mln $. Tylko co z tego?
Wszak cecha ich przydatności do "użycia" nie jest absolutnie składową astronomicznych kwot jakie te miecze osiągają ani tym bardziej WYKŁADNIKIEM przydatności takiego miecza do walki.
Więc NIE można wykazać, że jakość klingi z okresu Edo wielokrotnie przewyższa jakość klingi współczenej przez pryzmat jej ceny!(co powiedział ci już zresztą szczepan nie szczępiąc języka :wink: )
Czy można powiedzieć, że zakup konia który kosztuje mln $ jest głupotą bo traktor jest setki razy tańszy i lepiej orze pole???
I tylko o to mi chodzi.
Być może, gdybym hipotetycznie miał iść na jakąś bitwę "ciętą" z XVI w i moje życie miał powierzyć "kawałkowi stali" mając do wyboru współczesne osiągnięcia technologiczne - wybrałbym (i tu mam podobne odczucia jak ty) raczej miecz dzisiejszy (choćby z braku olejku goździkowego do konserwacji

)
Natomiast na ścianie wolałbym mieć jednak katanę wykutą przez Norimune(nomen omen, który to przykład obala twoje twierdzenie:
...Wiedza nt. technologii obröbki metalu nie zaginela..
gdzie:"... produkcja mieczy tej szkoły była zawsze otoczona tajemnicą i dlatego wiele osiągnięć technicznych i technolog. z tego okresu nie zostało przekazanych kolejnym pokoleniom i umarło wraz ze śmiercią mieczników.."H.Socha).
...ale prawdy nie dowiemy się chyba nigdy :wink:
pozdr,