Przegladam sobie właśnie książeczkę autorstwa Patricka Wilsona (USAF)
Ciekawe - lotnik? Co on wie o SS?
"noże dostępne są w szerokim wyborze, ale żołnierze jednostek sił specjalnych zwykle wybierają te z jednostronnym ostrzem i drewnianą
rączką" - str. 30
Ho ho - ciekawe... Ale w sumie - nóż musi być wygodny, ostry, zabójczy - co chcieć więcej

(może być drewno).
Przykładowy nóż komandosów (Fairbairn)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

podpis pod zdjęciem przedstwiającym komandosa trzymającego w dłoni 40cm maczetę: "gdy nie ma możliwości wykorzystania zwykłego, seyjnie produkowanego noża (jak na zdjęciu) żołnierz (...) przygotowuje się również do tego, aby potrafił przygotować sobie innego rodzaju narzędzie..."- str. 48
To jest jasne - przecież przejście na co innego nie jest trudne... Jak pracujesz siekierą - to kilof nie sprawi Ci większych problemów.
Polecam Fairbairn'a "Get Tough" - tam jest sporo o maczecie...
"NO. 29 - THE SMATCHET
The psychological reaction of any man, when he first takes the smatchet in his hand, is full justification for its recommendation as a fighting weapon. He will immediately register all the essential qualities of a good soldier-confidence, determination, and aggressiveness.
Its balance, weight, and killing power, with the point, edge, or pommel, combined with the extremely simple training necessary to become efficient in its use, make it the ideal personal weapon for all those not armed with a rifle and bayonet.
Note. - The smatchet is now in wide use throughout the British armed forces. It is hoped that it will soon be adopted by the United States Army."



równie ciekawy jest także inny podpis pod zdjęciem przedstawiającym żołnierza szyjącego swój płaszcz na łóżku w koszarach: "Ukraiński żołnierz naprawiający swój płaszcz. Wiele razy zdarza się tak, że zołnierze muszą przygotować dla siebie ubiór tylko z tego, co znajdą w dzikich ostępach
"
- str 44
Ehh - ta tragiczna narracja, poświęcenia itp. W przypadku ukrainców to bym się nie dziwił :roll: