Jak w temacie - prosiłbym o jakieś komentarze - najlepiej z przykładami z rzeczywistości ( o ile takie znacie albo sami mieliście z tego typu sytuacją do czynienia

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Witam !!!
Jak w temacie - prosiłbym o jakieś komentarze - najlepiej z przykładami z rzeczywistości ( o ile takie znacie albo sami mieliście z tego typu sytuacją do czynienia)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale pałka, od zwykłego kija począwszy jest łatwiejsza (bardziej intuicyjna) i mniej ryzykowna prawnie. Noża nie ma co wyjmować, jesli się naprawdę dobrze nie umiesz nim posługiwać.
Napisano Ponad rok temu
Eeee? A co tu było OT?
Napisano Ponad rok temu
Eeee? A co tu było OT?
Wszystko
Temat postu: Tonfa (ew. pałka) vs. nóż
czyli sytuacja - gość z nożem kontra JA z pałką... A Ty zacząłeś wątek o użytkowaniu - więc OT![]()
N/P
Napisano Ponad rok temu
Chyba się zgubiłem chłopaki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uściślę. Nożem posługuję się w stopniu co najwyżej zadowalającym, więc z całą pewnością przeciwko gościowi z nożem wolałbym mieć tonfę lub batona. Oczywiście z wynkiem wysoce niepewnym, jak to w życiu. Przeciwko przeciwnikowi z pałką, też wybrałbym pałkę, ale spokój mój wewnętrzny byłby znacznie większy. Dalej nie wim co tam było OT, i chyba nie tylko ja
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
BAAAAAAAAAARDZO GŁUPIE PYTANIE
nie chce żeby mnie ktoś wziął za kompletntengo ignoranta ale na pewnym staży słyszałem że nauczanie walki pałka (nie koniecznie tonfa) vs nóż jest sprzeczne z prawem. Policjantów dlatego w ten sposób nie szkolą.
Słyszałem to rok temu więc może się cóś zmieniło.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do rzeczy. Uściślam :
Chodziło mi właśnie o sytuację szeregowego, przeciętnego policjanta (jak to ktoś już napomknął - i nie jest to przecież oderwane od rzeczywistości, stąd ten mój nacisk na rzeczywiste sytuacje , o których być może słyszeliście - może to temat na dział ULICA).
Policjanci z prewencji mają max. tonfy, a zwykle pałki.
Pomijając to, że wyszkolenie zwykłego policjanta pozostawia wiele do życzenia ( i całą masę innych czynników typu warunki fizyczne policjanta, jego "gotowość użycia" broni ect. ), interesowało mnie to, czy taki policjant poradzi sobie z "przeciętnie wyszkolonym" żulem uzbrojonym w nóż.
Nóż = np. nie maczeta :-)
z resztą dyskusja na temat wyższości noża nad tonfą i vice versa też może byc ciekawa i chyba niekoniecznie nóż ma tu przewagę (Combat, skąd ta pewność, robiłeś jakieś badania statystyczne czy po prostu twoja wyobraźnia Ci to podpowiada ??? :-) )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Combat, piszesz , że nosiłeś ze sobą nóż - czy to jest zgodne z prawem w Polsce ?
Złe pytanie. Wyjaśnienie w archiwum i na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Można nosić dowolny nóż.
Tak, tak samo jak nunchako, pałki czy pięści i nóg (tych ostatnich używałem wielokrotnie z dobrym efektem).
Napisano Ponad rok temu
Ale pałka, od zwykłego kija począwszy jest łatwiejsza (bardziej intuicyjna) i mniej ryzykowna prawnie. Noża nie ma co wyjmować, jesli się naprawdę dobrze nie umiesz nim posługiwać.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu