Jak ostrzyć składak CS voyagers?
Nie wiem jak i czym?
Prośba o informacje.
JGajda
ostrzenie CS voyagers
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
1 odpowiedź w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Re: ostrzenie CS voyagers
Pobuszuj po [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Piter nasmarował wyczerpujacą instrukcję.
Masz model z ostrzem plain ? Bez zębów ? Jak tak, to łatwo się go ostrzy. Jak nie jest zaniedbany, to większość ceramicznych ostrzałek sobie radzi bez problemu.
Ważne, żeby kont trzymać i nie używać dziwnych ostrzałek z marketów typu stalowe tależyki albo "kostka" do kosy.
Oczywiście jedną wygodniej i szybciej, drugą opornie to idzie.
Jak mi brat przyniósł zajeżdżonego 29LC (wyjechał w zeszłym roku do roboty a popołudniami łowił ryby, scyzora przez 2 miesiące wogóle nie ostrzył ... ), to musiałem zacząć od diamentowego pilnika Gerbera, żeby dało się potem nóż naostrzyć ...
Ja swoje i rodzinne Voyagery ostrzę na komplecie GATCO 10005 a podostrzam na dobrej stalce kuchennej albo na ceramicznym GATCO Tri-Seps.
Czasem na tej diamentowej stalce-pilniku Gerbera ... ale skubaniec jest dość agresywny i trzeba uważać.
W przyszłości myślę o zakupie tej ostrzałki, co Piter zachwala ...ten komplet Spyderco .. zapomniałem dokładnej nazwy i czegoś zamiast ceramicznego Tri-Sepsa, bo moje jednak coś mi nie odpowiadają do końca.
Co do kąta, to na Gatco ostrzę teraz na 19 stopni.
A znajomy chyba 22.
Przy 19 nie mam problemów z ostrzem i dość wolno się tępi a ostry jest pieruńsko (nożyka z lepszej wysokostopowej stali do porównania nie miałem ).
Pozdrawiam
Piter nasmarował wyczerpujacą instrukcję.
Masz model z ostrzem plain ? Bez zębów ? Jak tak, to łatwo się go ostrzy. Jak nie jest zaniedbany, to większość ceramicznych ostrzałek sobie radzi bez problemu.
Ważne, żeby kont trzymać i nie używać dziwnych ostrzałek z marketów typu stalowe tależyki albo "kostka" do kosy.
Oczywiście jedną wygodniej i szybciej, drugą opornie to idzie.
Jak mi brat przyniósł zajeżdżonego 29LC (wyjechał w zeszłym roku do roboty a popołudniami łowił ryby, scyzora przez 2 miesiące wogóle nie ostrzył ... ), to musiałem zacząć od diamentowego pilnika Gerbera, żeby dało się potem nóż naostrzyć ...
Ja swoje i rodzinne Voyagery ostrzę na komplecie GATCO 10005 a podostrzam na dobrej stalce kuchennej albo na ceramicznym GATCO Tri-Seps.
Czasem na tej diamentowej stalce-pilniku Gerbera ... ale skubaniec jest dość agresywny i trzeba uważać.
W przyszłości myślę o zakupie tej ostrzałki, co Piter zachwala ...ten komplet Spyderco .. zapomniałem dokładnej nazwy i czegoś zamiast ceramicznego Tri-Sepsa, bo moje jednak coś mi nie odpowiadają do końca.
Co do kąta, to na Gatco ostrzę teraz na 19 stopni.
A znajomy chyba 22.
Przy 19 nie mam problemów z ostrzem i dość wolno się tępi a ostry jest pieruńsko (nożyka z lepszej wysokostopowej stali do porównania nie miałem ).
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Konkurs na WAR - knives shop
- Ponad rok temu
-
Piegi na nowym nożu :-(
- Ponad rok temu
-
Aniolki Charliego i Microtech
- Ponad rok temu
-
Nóż P99 Tactical
- Ponad rok temu
-
Nóż P99 Tactical
- Ponad rok temu
-
Co to za nozyk ?
- Ponad rok temu
-
No to mam fajny nozyk :)
- Ponad rok temu
-
Prostowanie głowni noża
- Ponad rok temu
-
Amphibian MA/SW BC
- Ponad rok temu
-
Busse Combat do lasu - który najlepszy
- Ponad rok temu