2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

N.Tamura sensei

BI:Co znaczy aikido dla osoby ,ktora cwiczy od tylu lat, i osiagnela tak wysoki poziom?Czy to sztuka walki taka jaka sie prezentuje poczatkujacemu?A moze to jest sport?

Tamura sensei:W rzeczywistosci nie jest mozliwe zdefiniowac precyzyjnie aikido; w kazdym przypadku trzeba pamietac ze chodzi rzeczywiscie o sztuke walki.Ci ktorzy ja za taka uwazaja , maja racje.Celem aikido jest jednosc ( AI - jednosc). Tworzenie pewnego rodzaju lasu.Jednosc, bedaca konsekwencja wstapienia ludzi w formy aikido.

BI: Jakie sa srodki jakie uzywa sie aby osiagnac ta jednosc?

TS:W rzeczywistosci jest bardzo latwo zrozumiec idee tej jednosci.Trzeba tylko postepowac wedlug regol jakie obowiazuja podczas cwiczenia aikido na tatami. Byc moze fakt naszej rozmowy na temat aikido jest rowniez tylko pewna forma rozpowszechniania.To rowniez moze oznaczac cwicznie aikido.

BI:Chce pan powiedziec ze aikido sie cwiczy na tatami, ale jego nauki powinny doznac jakiejs formy transpozycji w kierunku zycia codziennego?

TS:Tak, mozemy uwazac tatami za zmniejszony model zycia codziennego,i konsekwentnie, wszystko co robimy wewnatrz dojo moze byc uzywane w naszym zyciu na zewnatrz.Zreszta mozna rowniez stwierdzic ze aikido na tatami jest bardzo bliskie cwiczeniu sportu.

BI:Jedna rzecz ktora uderza najbardziej gdy widzimy wielkiego mistrza podczas cwiczenia, jest to ze on nie probuje zwyciezyc,ze jego ruchy sa okragle i on poswieca zawsze czas na rozluznienie ciala.....

TS:Mimo wszystko trzeba powiedziec ze podczas walki, expert aikido bedzie zmierzal bez watpienia do zwyciestwa.Jesli chodzi o pytanie dotyczace ruchow okraglych, symbolizuja one wszystko co nas otacza.Swiat jest okragly,atomy sa okragle itd. W reczywistosci,okragle ruchy sa zredukawana kopia uniwersum.

BI:Dlaczego cwiczenie aikido musi sie zaczynac cwiczeniami rozluzniajacymi i rozciagajacymi?
TS:Relaksacja jest szczegolnie wazna we wszystkich dziedzinach zycia.Bycie spietym nie jest naturalne, i doswiadczenie potwierdzilo w szerokim stopniu, ze brak rozluznienia stwarza rodzaj muru wokol nas , ktory nam przeszkadza cokolwiek zrobic.To wlasnie dzieki zrelaksowaniu sie jestesmy w stanie rozbic ten mur i mozemy cwiczyc prawidlowo aikido.Koniecze jest bycie zrelaksowanym, choc niekoniecznie trzeba sie zmuszac do modyfikacji naszej postawy emocjonalnej.na przyklad moge wejsc na tatami w zlym humorze, moge byc na kogos wsciekly.To nie ma znaczenia, najwazniejsze to byc naturalnym.To wszystko znaczy, ze nie trzeba przyjmowc postawy 'zamknietej', trzeba byc swiadomy sposobu w jaki musimy sie zachowywac w kazdym momencie aby uniknac slabosci - jako stanu ducha, lub nie wpasc w przesade sztywnosci.Pan osobiscie mial okazje sie przekonac na poczatku naszego wywiadu.Sprobowal sie pan zrelaksowac odrzucajac cala mase przygotowan jakie pan przewidzial.Sprobowal pan pewnej improwizacji i tak jest duzo lepiej.

BI:Jak sie narodzilo aikido?Jakie sa okolicznosci ktore otaczaly jego powstanie?

TS:Mozna powiedziec, ze aikido jest sztuka walki bardzo nowoczesna.Jej katalizatorem, tym ktory zgromadzil wszystkie elementy sztuki,Mistrz Ueshiba, umarl w 1968r.W 1942 r zdolal on zsyntetyzowac to co dzis nazywamy aikido.

BI:Jakie sa dobrodziejstwa aikido dla cwiczacych?

TS:To zalezy od kazdego i od jego celow.To jest tak jak z ciastem, mozna wziac duzy kawalek a mozna maly.

BI:Czy byloby niedyskretne gdybym spytal jakie dobrodziejstwa Pan znalazl dla siebie?

TS:Dla mnie osobiscie ja znalazlem Pokoj i Spokojnosc

BI:Jedno zjawisko mnie intryguje.Dwie osoby cwicza ciezko,wygladaja na mocno zmeczone,zmordowane fizycznie, ale przeciez, jesli beda kontynuowac swoj wysilek, w pewnym momencie zmeczenie zniknie i znowu beda w formie.Czy moze pan nam to wyjasnic?

TS:Jesli chodzi o zmeczenie,sa dwa rodzaje, zmeczenie fizyczne i zmeczenie psychiczne.Na tatami odczuwamy zmeczenie fizyczne.

BI: Wiec o jakie zmeczenie chodzi?

TS:Znajdujemy to w tradycyjnym nauczaniu japonskim.Uczy sie nas w cwiczeniu ,przejscia ze stanu duzego zmeczenia fizycznego w stan odprezenia i spokoju.Podstawy sie znajduja w naszej edukacji.Jest to doswiadczenie bardzo konkretne,doskonaly zwyczaj ktory pozwala przezyc niecodzienne doswiadczenia. Moglem obserwowac u mlodych 25-letnich ludzi poddanych wysilkom bardzo intensywnym, ze kiedy zblizaja sie do tej granicy zmeczenia, jesli odpuszczaja sobie, to cwicza pozniej w smutku i maja wrazenie bycia uciskanym, ciemiezonym, natomiast jesli kontynuuja to przechodza ten moment proroczy i dochodza do stanu duzo bardziej przyjemnego i odprezonego.

BI:Udezylo mnie to u derwiszy tureckich,ktorzy osiagaja ten stan przy pomocy tanca.Kilku mistykow osiagnelo ten stam przy pomocy ascezy.Przestaja oni jesc i sie zamykaja na cale zycie w grocie,karajac swoje cialo.Wchodzimy tutaj w domene mistycyzmu japonskiego.

TS:Mysle ze aikido nie ma nic mistycznego.To zalezy od tego jak sie postrzega, od roznych kultur.Czlowiek idacy na ksiezyc nie bedzie postrzegany jako mistyk ale jako glupiec.

BI:Jesli uzywalem termin'mistyczny'nie chodzilo mi o pewnych 'wybrancow'ale chodzilo mi raczej o doswiadczenia z zycia codziennego.Doswiadczenia ktore nadaja sens, pewna orientacje naszemu zyciu.Doswiadczenia zrodlowe ktore nam sluza do zmiany naszego postepowania.Mysle ze aikido jest taka dyscyplina ktore umozliwia te doswiadczenia.W zwiazku z ta idea przejscia poza zmeczenie, moze pan nam opowiedziec pana doswiadczenia z Mistrzem Ueshiba?

TS:Pytanie jest bardzo szerokie i obejmuje zbyt duzo dziedzin.Moge zaczac od tego ze dla nas japonczykow latwo jest produkowac TV lub radio malych rozmiarow i nasze zycie codzienne jest nimi zawalone.Jednakze dle tych ktorzy nie slysza lub nie widza dobrze wydawac sie to moze przegieciem i bezsenseownoscia.Dla tych co nie maja doswiadczen czy wiedzy technicznej bedzie to totalna magia.Pana 'mistyka' jest tego samego rodzaju.Wszystko zalezy kogo to dotyczy.Opowiem panu pewne osobiste doswiadczenie.W lutym bylem w Luxemburgu, w pokoju chotelowym.Spalem .W srodku nocy, uslyszalem jak ktos mnie wola, i mialem wrazenie ze rozpoznaje glos mojej ciotki.Dwa tygodnie pozniej, otrzymalem list od mojej mamy, gdzie ona mi doniosla o smierci tej samej ciotki.Dla mnie to normalne, chodzi o wrazenie postrzegania mysli, ale wiekszosc ludzi ktorzy beda to czytac pomysla ze jestem 'mistykiem' .....lub glupcem.

BI:Mistrzu Tamura, co uwaza pan za najwazniejsze?Co chcialby pan przede wszystkim uzmyslowic dla swoich wychowankow< zarowno na tatami jak i poza?Jesli mogly pan sformuowac jedna idee , jaka ona bylaby?

TS:Mysle ze najwazniejsze na tatami i poza to zrobic najwiecej jak sie da.I zrobic to dzisiaj bo jutro nie istnieje.'Jutro' nie bedzie mozliwe zrobic maximum.

Po skonczonym treningu pytamy Tamure sensei, co odczuwa jak chodzi po tatami i obserwuje studentow o roznym poziomie od bialego pasa, do 4-5 dana.

TS:Nie robie miedzy nimi roznicy, po prostu ich poprawiam.

BI:Dlaczego pana nauczaniu nie ma precyzji , glebi wyjasnien?

TS:Normalnie wyjasniam najwazniejsze.Uwazam ze reszta musi wyjsc z inicjatywy studenta osobiscie poprzez prace nad nim samym.To znaczy ze to nalezy do niego rozwinac wyjasnienia ktore ja mu daje, wtedy nauczanie stanie sie bardziej kompletne, bardziej osobiste.Nigdy nie ide dalej w wyjasnieniach niz osoba moze przyswoic.Technika ogolna moze byc pokazana przez serie fotografii, ale student musi sie nia zaimpregnowac, przesiaknac i wykreowac ruchy na nowo aby sie zrealizowac,sie przekuc, wewnatrz aikido.

[budo_łabędź]

Widzę Szczepan że moja prośba co do Sunadomariego natchneła cię myślą do przkopania archiwów i uczynienia z nich kopalni nowych topików. Ale może to i dobry pomysł, edukacja sie szerzy i może kogoś natchnie do dyskusji Ale jak znam życie to nic tak nie podkręca tempa na wortalu jak drażliwa kwestia organizacyjno polityczno osobista

[budo_szczepan]

Nawet pomyslalem sobie, zeby te texty "kultowe" zamiescic na stale w jakims oddzielnym topiku na poczatku forum, wtedy kazdy nowy forumiarz mialby szanse najpierw to przeczytac a dopiero POTEM zadawac pytania :wink: