Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak sie rozluznic...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

budo_yokot
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...

Spinanie bierze sie z dykomfortu, a ten z braku techniki i strachu przed przegrana.
K_P


wlasnie nie bede ukrywal ze brakuje mi techniki, a nawet jesli znam jakies techniki, to czesto w czasie walki brak mi koncepcji co zrobic i jak wykorzystac techniki ktore znam. moze tu rzeczywiscie lezy problem. czyli raczej psychika niz fizyka?


Zdecydowanie jest to kwestia psychiki, podobnie jak roźluźnienie - kilkakrotnie sparując w parterze z 30 kg cięższym kumplem byłem tak spięty, że po 30 sekundach już klepałem - ze zmęczenia. Później stopniowo w myślach mówiłem sobie "stary wyluzuj" i po kilku kolejnych sparingach zaczęło się udawać
  • 0

budo_sam_spokoj
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ft. Lauderdale, Floryda, USA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...
witam
zastanawia mnie, czemu nikt nie pisze o tym, jaki wplyw na stan ciala ma stan umyslu. oczywiscie, jest masa "cwiczen", ktore naucza nas rozluznienia, zrelaksowania. ale zawsze pierwsza jest glowa :) i to, co sie w niej dzieje. takze np. obawa przegranej, obawa przed bolem, obawa przed "wygladaniem kiepsko", obawa przed byciem spietym - wszystkie te obawy spinaja cialo. no i w dodatku spiete cialo "spina" umysl. i tak w kolko.
takze, ja proponuje, zacznijmy od spokojnego umyslu i przejdzmy z tego na rozluznienie ciala poprzez cwiczenia fizyczne.
trudno by tu nie wspomniec medytacji i qigong'u, ale w dzisiejszych "czasach kickboxing'u" malo kto ma na to czas... :lol:

ps. jednym z fizycznych "sekretow", o ile sa takie, jaki moge zdradzic, jest rozluznienie miesni twarzy, brak grymasu albo zmarszczonych brwi. relaks twarzy przechodzi na umysl i cale cialo. smile! :)
  • 0

budo_krzywy
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...

zastanawia mnie, czemu nikt nie pisze o tym, jaki wplyw na stan ciala ma stan umyslu.

Swieta racja.
Bardzo wygodnie obrazuje to ten przyklad:
Jak ide na basen i jestem caly w stresie, jestem WQ i wszytko mnie drazni i staram sie przeplynac pod woda 25 m. to przychodzi mi to z wieeeeeelkim trudnem, czasem mi nie wychodzi.
Jesli wszytko mi sie uklada, jestem wyluzowany i nie mam powodow do stresu a na basen ide po to zeby sobie poplywac a nie sie WYŻYĆ! :evil: to 25 m. nie stanowi wielszego problemu.
Dlaczego? wiadomo - caly jestem spiety, choc moge tego nie odczowac ale i tak do relaxu brakuje mi b. duzo...
Oczywiscie jest duzo roznych technik relaxacji- wizualizacja, synchronizacja polkol mogowych, medytacja czy np. sen :-)
Sam zauwazylem ze po kilku-kilkunastu minutach wyciszenia i zastosowania metod relaxu znacznie lepsze sa wyniki w wielku sportach (i nietylko offkoz).
Warto sie nad tym zastanowic i sprobowac, efekty sa znaczne.
pozdro.
  • 0

budo_marta
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1028 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wwa
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...
Ale chwila mowimy o stresie czy o gniewie?
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...

witam
zastanawia mnie, czemu nikt nie pisze o tym, jaki wplyw na stan ciala ma stan umyslu. oczywiscie, jest masa "cwiczen", ktore naucza nas rozluznienia, zrelaksowania. ale zawsze pierwsza jest glowa :) i to, co sie w niej dzieje. takze np. obawa przegranej, obawa przed bolem, obawa przed "wygladaniem kiepsko", obawa przed byciem spietym - wszystkie te obawy spinaja cialo. no i w dodatku spiete cialo "spina" umysl. i tak w kolko.

Dobrze gada, dać mu wódki. :wink:
BTW, może nie wszyscy o tym wiedzą, ale gibkość ciała też zależy od umysłu, a konkretnie od zapamiętanych przez mózg spoczynkowych długości mięśnia. Poprzez rozciąganie zwiększa się długość mięśnia i mózg zapamiętuje nowy rozmiar. Czyli chodzi o kontrolę nerwową nad mięśniami. Podobnie będzie w opisywanym problemie - trzeba tak kontrolować mięśnie, żeby angażować tylko te grupy mięśni, które są niezbędne. Bynajmniej nie jest to łatwe...
  • 0

budo_krzywy
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...

Ale chwila mowimy o stresie czy o gniewie?

Nie chodzi mi to o konkretny rodzaj emocji - chodzi o efekt jaki wywoluja.
Czy to w stresie czy w gniewie (ktory, nota bene, jest pewna forma stresu) miesnie sa napiete i zuzywaja tlen, ograniczaja ruchy, elastycznosc i generalna sprawnosc.
O to, jak sadze, w tym topicu chodzi.

pozdrowka!
  • 0

budo_marta
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1028 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wwa
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...
Dzieki krzywy za odpowedz, tez sie orientuje o co w topicu chodzi, a chcialam zaznaczyc ze napiecie napieciu nie rowne i tez inaczej sie "spinasz" w gniewie - to zgoda mozna go nazwac forma stresu, ale nie do konca, bo w wiekszosci przypadkow jest inaczej ukierunkowany i w innych sytuacjach doswiadczany niz stres w ogolnym tego slowa znaczeniu.
Poza tym sa czesto inne reakcje fizjologiczne w gniewie a dluzszym stresie, tu kolejna roznica - czas trwania tych emocji.
Emocje maja sluzyc czlowiekowi we wskazywaniu tego co dla niego wazne lub konieczne w zyciu, ulatwiac decyzje co do podejmowania dzialan.
Stres wystepuje wtedy kiedy wystepuje zaburzenie relacji dzialanie - ocena (przyczyna - skutek) z nieznanych np przyczyn, to bardzo uproszczona definicja.
Z kolei istnieje lista najbardziej stresujacych ludzi rzeczy (stresujacych w tym badaniu) i na 1 miejscu jest smierc lub odejscie partnera (dlugie zwiazki)
Takze trudno oddzielic jedne emocje od drugich.
Pozdrawiam
  • 0

budo_streetfighter
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 74 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...

Nie wiem jak to sie ma w stojce bo cwicze glownie parter, ale przy luznych walkach [zadaniowych] najwazniejsze to imho nie dazyc za wszelka cene do odklepania partnera.


W stójce ma się tak samo, nie powinno się chcieć za wszelką cenę trafić przeciwnika czy partnera. Poza tym podczas pierwszych sparingów może być tak, że w walce z jednym partnerem spinamy się bardziej niż z innym(np. koleś też się strasznie spina, wali na siłę itd.) myślę, że wyjściem są wtedy sparingi z różnymi.
  • 0

budo_bartolomeo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Włocławek

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...
odpowiedź do autora... rozluźnienie przyjdzie z czasem, jak nabierzesz techniki..... wtedy będziesz zauważał pozycje i nowe możliwości, a nie napalał się: zrobię to trzymanie i kropka. tak samo jest w stójce, nie masz dobrze opanowanej techniki to rzucasz siłowo , z czasem to się zmienia ;-) po wielu walkach sam to poczujesz ;-)
  • 0

budo_ww
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sie rozluznic...
Wszyscy tak tutaj kraza, kraza, a przeciez sprawa jest prosta, cwiczen rozluzniajacych jest w sumie duzo. No moze sprawa nie jest az tak prosta, przecietny czlowiek nie zdaje sobie sprawy jak zazwyczaj jest mocno pospinany. Zeby zalapac taka pamiecia ciala stan glebokiego relaksu i pelnego rozluznienia to najlepiej pojsc na jakis kurs typu trening autogenny, Metoda Feldenkreisa, Technika Alexandra lub jakis inny, najlepiej gdzie podczas cwiczenia instruktor pomaga jeszcze sugestia slowna typu: "jestes rozluzniony, czujesz jak wszystkie twoje miesnie rozluzniaja sie..." :-) i/lub pochodzic na masaze. Dopiero po takiej sesji czy dobrym masazu czlowiek poznaje glebokie rozluznienie. Potem samych technik jest juz duzo, mozna zajrzec na forum kung fu i popytac o szczegoly kolegow od Yiquan, oni bazuja na glebokim rozluznieniu popartym wizualizacjami. Jak nie to mozna poprobowac jogi. Jak myslicie, dlaczego Gracie i wielu innych Brazylijczykow jako dodatek do BJJ cwiczy Hatha Yoge i/lub Gimnastica Naturale (taka jogopodobna gimnastyka brazylijska)? No wlasnie, dlatego. Upraszczajac jeszcze sprawe, kazde cwiczenia rozciagajace przeprowadzane w spokojny i naturalny sposob (jak u przeciagajacych sie psow czy kotow) daja w efekcie rozluznienie. Albo cwiczenia izometryczne - zawsze po maksymalnym sprezeniu albo calego ciala albo poszczegolnych partii miesniowych rozluzniajac sie osiaga sie wieksze i glebsze rozluznienie niz ze stanu sredniego napiecia miesniowego. Prawidlowe rozluzniane sie bylo kiedys podstawa boksu ale dzisiaj to rzadkosc w sekcjach bokserskich a w takiej np. ksiazce Gradopolowa "Boks" ktora warto miec z wielu przyczyn, sa duze ustepy o roli rozluznienia i ilustrowane przyklady cwiczen rozluzniajacych - sa to najprostsze krazenia ramionami, nogami, sklony i takie luzne potrzasanie rekoma i nogami, "trzesawka". Zadne tam biegi i inne rzeczy ktore tu niektorzy proponowali, tamte rzeczy sluza czemu innemu. Tak ze sa rozne sposoby na rozluznianie i trzeba ich probowac gdyz umiejetnosc rozluznienia to podstawa. No to powodzenia, tylko nie rozluzniac zwieraczy!

PS. do John Snow - na Twoim zdjeciu, to biale takie na kanapie to jakis bullterrier nietypowy czy co? Uszy ma jakby przyciete i w ogole. Tych typowych z wyoblonym nosem nie lubie a nietypowe czasami fajne sa.


Wosiu
(zalogowany z przyczyn technicznych jako WW)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024