Capoeira-dyscyplina olimpijska?
Napisano Ponad rok temu
Interesuje mnie wasze zdanie na temat,czy zrobienie z Capoeiry dyscypliny olimpijskiej ma sens(?).
Moim zdaniem pomysl ten jest totalnym absurdem,ale sa ludzie,ktorzy angazuja sie wyjatkowo w tej sprawie.Capoeira nie jest ,wedlug mnie,sportem,ktory nadawalby(pasowalby) sie na igrzyska olimpijskie.Mija sie to bowiem z przeznaczeniem Capoeiry i jej istota.Wydaje mi sie,ze trudno by bylo wprowadzic w Capoeirze punktacje jak w boksie,judo,TKD itd.A jak inaczej wylonic zwyciezce?Kto bedzie w jury?
Mysle tez,ze wiekszosc Capoeiristas (i Mestres) wypowiadaja sie negatywnie na ten temat,ale jednak ktos dazy(l) do zrobienia z Capoeiry "typowego sportu",w ktorym najwazniejsza jest rywalizacja.
Kiedy o tym uslyszalem,najpierw sie smialem,bo uwazam,ze doprowadziloby to,do ujednolicenia Capoeiry,co byloby straszne.W koncu,ktos musialby oceniac albo w walce albo w pokazowej solowce,kto robi lepsza Capoeire.W gimnastyce ten system jest dobry,ale w Capoeirze nie mialoby to w ogole sensu(!).
Ja jestem bardzo przeciwny temu pomyslowi,ale licze na wasze komentarze na ten temat.
Napisano Ponad rok temu
1)czy w ogóle jest to możliwe?Moim zdaniem nie,ponieważ trzeba by wprowadzić ujednolicenia,sztywny regulamin,zlikwidować różnice między grupami,raz na zawsze ustalić,co jest dozwolone a co nie.W obecnej sytuacji istnieje tak wiele grup,znacznie różniących się sposobem wykonania technik,arsenałwem dozwolonych technik(np.ręcznych),że porozumienie między nimi i ustalenie wspólnych reguł wydaje mi się niemożliwe,a nie ma jednej grupy uznawanej za "wyrocznię",mającej bardzo duży autorytet.
Poza tym jak decydować o wygranej? :roll: Zwycięzca to ten,który rozłoży przeciwnika na łopatki,czy może ten,który zdobędzie uznanie sędziów (ocena stylu,jak w konkurencji ujeżdżenia w jeździectwie)
2)czy warto do tego dążyć?Przyniosłoby to na pewno popularyzacę capoeiry,zainteresowanie sponsorów(sprawa finansów niestety jest istotna),a może wprowadzenie zajęć z capo do szkół... Ale wiązałoby się ze zubożeniem capoeiry,dla mnie jej piękno tkwi głównie w jej wielopłaszczyznowości,bogactwie,możliwości wyboru...To już jednak sprawa subiektywna :wink:
Warto też popatrzeć na inne sztuki walki:judo ma jasne przepisy i jest dyscypliną olimpijską,karate próbowało,ale spory personalne nie pozwoliły na wypracowanie jednego regulaminu,kunf-fu też nie jest jednolite,i dlatego dyscypliną olimpijską raczej nie zostanie.Piaba-chyba pożyczę Ci książkę o taekwondo,które w ciągu tego wieku uzyskało popularność i dostęp do igrzysk,ale tam były osoby charyzmatyczne,autorytety potrafiące innym narzucić swoją wizję taekwondo.I też były spory-warto czy nie warto ujednolicać tkd(niektórzy nawet proponują nazywanie tkd sportowego-taekwon,bez końcówki-do,oznaczającej drogę w sensie metafizycznym)Taekwondo zyskało popularność,ale się podzieliło(WTF,ITF,GTF)i niestety widać wiele wypaczeń w klubach trenujący tylko "sportówkę"
I jeszcze zostaje pytanie-capoeira to sztuka walki czy sport? Ale o tym już nie będę pisała,tylko zahamuję moją logoreę
Napisano Ponad rok temu
Trzeba by ja zwazyc, zmierzyc, podzielic na kategorie. Poza tym jak ja oceniac? Spiew/gra odpada, razem z tym odpadnie 90% tradycji Capoeira. Zostanie dwoch graczy grajacych ze soba. Oka. I co dalej? Kto, jak i co ocenia??
Cos jak formy kickboxingu do muzyki, albo łyżwiarstwo figurowe Sorka, wole skakac z qmplami na sali
Moim zdaniem temat niegodzien dyskusji, ale pisze zeby bylo wiadomo czemu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
katorznicze treningi kilka razy dziennie, nastewienie na wynik, pelna rywalizacja, co za tym idzie pewnie i doping oraz wszystkie inne negatywne aspekty, z ktorymi mamy do czynienia w sportach, ktore juz sa olimpijskimi.
w tej formie capoeira zatracilaby swoj element folkloru i kultury afro-brazylijskiej, stracilaby element zabawy, ktory wedlug mnie jest jednym z najwazniejszych, stracilaby swoja indywidualnosc, kazdy zawodnik, prezentowalby niemal identyczny styl gry - styl najlepiej oceniany przez sedziow. tych negatywnych elementow jest oczywiscie o wiele wiecej.
sa rowniez pozytywne elementy. capoeira olimpijska - tak jak pilka nozna - dalaby wielu dzieciom szanse ucieczki z favel i biedoty, stworzylaby o wiele wieksze mozliwosci. na sport olimpijski sa rzadowe dotacje, powstalyby pewnie nowe centra capoeira, najbardziej utalentowanym zawodnikom fundowanoby stypendia. itd. itp.
kazdy kij ma dwa konce, tylko czy warto poswiecac jedno kosztem innego ale o tym powinni decydowac brazylijczycy, poniewaz to oni maja cpaoeire w sercu a takze w krwi.
Napisano Ponad rok temu
Co do olimpiady to ciekawa kwestia bylo by rozpatrzenie w ktorym kierunku sklaniala by sie ta sztuka? W artyzm czy w walke?
Jako czystej walki sobie jako takiej nie wyobrazam ale z drugiej strony niektorzy czuli by sie obrazeni jezeli Capoeira stawialo by sie na rowni z ginmastyką artystyczną.
Ot ciekawa zagwostka...
P.S. Pamieta ktos krotka wstawke artystyczna "ala" Capoeira na Igrzyskach Zimowych w Atlancie (dobrze mowie?? Moze pamiec mnie zawodzi). Calkiem spora ekipka w kolorowych dresach wesolo sobie skakala capoeira do rytmow funky. Widzialem jakies berimbau ale nikt ich nie uzywal.
Ciekawe czy taka ma byc przyszlosc naszego ulubionego sportu... Jezeli tak to moze ja od razu zaczne grac w bierki...
Napisano Ponad rok temu
Z reszta zauwazylem, ze sami brazylijczycy nie wiele o niej wiedza. Mam od kolegi film promujacy turystyke Brazylii, robiony przez Brazylijczykow i... no comments 5 minut ... hmm... konsternacji, zastanowienia, moze maly usmieszek, boooosz...
Napisano Ponad rok temu
To raczej byl pokaz taneczny:)niz roda lub pokaz Capo.
Napisano Ponad rok temu
To tak jakby ktos na Olimpiade zaproponował Wędkarstwo Podlodowe, Warcaby, downhill rowerem po osniezonym sotku, albo Pici Polo na śniegu. Bez obrazy dla Capoeira, ale niektore rzeczy powinny zostac na tyle anonimowe, na ile sa Chodzi mi o to, ze nadmierny rozglos moim zdaniem tylko zaszkodzi Capoeira Patrzcie na inne sztuki walki. Dziwia mnie 9 latkowie popieprzajacy po sali w czarnych pasach.
Sorka, stopien zobowiazuje do wiedzy na temat walki, kultury, wlasnego ciala, a nie skakania salt, innych bajerow, czy lamania desek i poprawnej kata. Wybaczcie, dla mnie to juz smiech na sali i piaskownica. A to wlasnie sie dzieje dzieki obecjej komercjalizacj MA. Wielkie bum na BJJ, mma, rodzine Gracie itd. na tzw "skuteczna walke". Prosze bardzo, ekstra, rozwoj rozwojem, ale co jesli tego bedzie za duzo i za szybko?
Napisano Ponad rok temu
Zapasc i atrofia...
Napisano Ponad rok temu
Obrazowo: o bjj wie teraz tylu Polakow, ilu 3 lata temu wiedzialo o capoeira. Niestety [choc ma to i swoje zalety] to wlasnie capo jest teraz na tapecie i w gazetach trafisz na wiecej artykulow o niej niz o stylach 'oklepanych', jak karate czy kung fu.
Nie ma niestety juz tej otoczki, ludzie wiedza co to jest capo, choc czesto bardzo pobieznie, i powtarzaja durne stereotypy [ile razy slyszeliscie tekst 'no i co ktos na ciebie wyskoczy na ulicy a ty staniesz na rekach?'].
A co do olimpiady i w ogole zawodow - pomylka moim skromnym zdaniem.
Napisano Ponad rok temu
Wracajac do tematu, nie mam nic przeciwko promocji Capoeira we wszelakich formach, jednak pomysl wprowadzenia jej na olimpiade malo podoba mi sie. Nie tyle ze wzgledu na w/w argumenty, co na moj sposob postrzegania olimpiady. Juz jest i tak za duzo dyscyplin, ktore pasuja do idei olimpiady jak piesc do nosa. Jezeli MKOL bedzie dalej prowadzil taka polityke to za pare lat dyscyplinami olimpijskimi stana sie: puszczanie wiatrow czy wczesniej wspomniane pici polo na sniegu. Chociaz moge sie mylic, moze Capoeira na olimpiadzie to dobra droga rozwoju zarowno dla Capoeira jak i olimpiad, ale czy na pewno? Pamietajcie o kiju o dwoch koncach
Pozdrowka!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Berimbau za darmo - kto nie ma, niech zajrzy tutaj!
- Ponad rok temu
-
Techniki z innych sztuk walk
- Ponad rok temu
-
Capoeira w Lublinie
- Ponad rok temu
-
Wizytacja w weekend 2 maja !!
- Ponad rok temu
-
vale tudo w wawie
- Ponad rok temu
-
Ciekawy instrument podobny do berimbau - kamanche
- Ponad rok temu
-
Mam nowe Abada, wuhahahahaha !
- Ponad rok temu
-
"Jeden rytm, Jedna Roda"
- Ponad rok temu
-
Polskie sklepy Capoeira ;)
- Ponad rok temu
-
Capo w słownikach :)
- Ponad rok temu