Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tornado- Muela


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Tornado- Muela
Jakie są Wasze opinie (dobre i złe) o nożu Muela mod. Tornado :?:
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
mam kolege który uzywa tego noża kilka lat....i...bardzo go sobie chwali..rąbie drwa i sieka pomidorki na biwakach..;)..
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Parę razy już pisałem... moim zdaniem Muele są po prostu kruche. Nie ta struktura stali (przypuszczam, iż to z powodu taniego dostawcy stali i kiepskiej obróbki) Chcieli, aby długo trzymał ostrze więc je podhartowali na max... ale osiągnęli głównie to, że trudno go naostrzyć i pęka nie wiadomo kiedy bez poważniejszej przyczyny. Nieduże Muele jako noże użytkowe na wypad do lasu jeszcze się nadają, ale jako poważny Tactical... :?
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

tutaj jest pare słów o muelach.może cię zainspirują do kupna hm...porządniehjszego noża dla dorosłych :)
  • 0

budo_romek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Noże typu Muela czy Nieto to tandeta.

Parę razy już pisałem... moim zdaniem Muele są po prostu kruche.


Dokładnie tak. Miałem kilka miesiący temu nóż Mueli, nie pamiętam jaki model - ostrze w stylu Bowie. Złamał się podczas otwierania konserwy rybnej.
  • 0

budo_santiago
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
eee... Tylko ze noz sluzy docieciaa do otwieranai koserw wynaleziono otwieracz. Jest w kazdym scyzoryku (prawie). No abstrachuje od extremow i sytuacji awaryjnych.
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela

eee... Tylko ze noz sluzy docieciaa do otwieranai koserw wynaleziono otwieracz. Jest w kazdym scyzoryku (prawie). No abstrachuje od extremow i sytuacji awaryjnych.


Tylko, że z założenia nóż typu Bowie służy... do wszystkiego! Od cięcia, przez rąbanie drewna na ognisko, budowanie szałasu i otwieranie konserw (najlepiej z boczkiem i fasolą gdzieś na preriach Dakoty) do samoobrony. Bowie to bowie...
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Po tych kilku opiniach postanowiłem poddać moją Muelę Tornado kilku testom ( rąbanie , struganie, otwieranie konserw, rozpalanie ognia, podwarzanie i to co lubię najbardziej - rzucanie ) i pomyślę co mi tam jeszcze wpadnie do głowy. Zobaczymy czy ją zniszczę czy nie? I jak to przetrwa. Wyniki opiszę. Jeśli będziecie mieli jakieś propozycje ale takie z życia wzięte a nie np. wyżeźbienie w kamieniu popiersia Lenina czy przecięcie wzdłóż TIR-a to napiszcie poddam do tym testom. :?:
  • 0

budo_ateesiarz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Proponuję klasyczne testy jakim poddaje noże Mitin w "Komandosie"-cięcie liny, prace kuchenne, pchnięcie w książkę telefoniczną, rąbanie gałęzi, wszystko oczywiście z suchą i mokrą rękojeścią.
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Zgodnie z zapowiedzią poddałem kilku testom nóż Muela mod. Tornado .
Głownia- stal 440 C Molibdenowo Wanadowa , twardość wg. producenta 56-58 Rockwella , rękojeść czarne tworzywo sztuczne (b.d.b.) , pochwa czarna Codura . Testowany nóż nie jest nowy używam go od ok. 2,5 roku.
TESTY:
Zdolność penetracji ostrza ; zgodnie z podpowiedzią ten test przeprowadziłem na książce telefonicznej , położyłem ją na podłodze a pod nią ułożyłem jeszcze dwie stare gazety z programem TV ; To i Owo;. Po wykonaniu uderzenia z maksymalną siłą ostrze przebiło książkę telefoniczną na wylot zagłębiając się na ok. 5 mm w obie gazety. Nóż przeszedł ten test bez uszczerbku a ostrość nie uległa pogorszeniu.
Cięcie liny ; nie miałem liny konopnej więc do testu użyłem liny o średnicy 10 mm z oplotem naturalnym i rdzeniem z tworzywa sztucznego. Linę złożyłem na cztery i położyłem na drewnianej desce do krojenia. Ostrze bez większych problemów jednym cięciem przecięło czterokrotnie złożoną linę a gdy linę złożyłem sześciokrotnie i powtórzyłem test pięć z nich zostało przeciętych natychmiast a szósta lina wisiała na kilku włóknach oplotu.
Kuchnia - w tym teście sprawdziłem jak nóż sprawuje się w pracach kuchennych t.j. porcjowanie kurczaka przygotowanie kotletów drobiowych , krojenie pomidorów i ogórków , oraz przygotowanie kanapek. Nóż bez żadnych problemów tnie kości i mięso drobiowe przy porcjowaniu kurczaka jednym pociągnięciem ostrza rozpłatał pierś drobiową na mniejsze kawałki. Przy krojeniu pomidorów w talarki nie szło mu tak dobrze jak kuchennemu nożowi Viktorinoksa ale Tornado to nie nóż kuchenny i podejrzewam że to wina grubości klingi która jest grubsza od noża kuchennego o jakieś 4 mm. ale talarki były równe i nie rozpadały się choć nie były tak cienkie jak po cięciu nożem kuchennym. Ze świeżym ogórkiem poszło znacznie lepiej chyba dlatego że był twardszy od pomidora. No i przyszła kolej na otwarcie puszki. Wziąłem moją ulubioną ;turystyczną; i zrobiłem to co robię na każdym biwaku t.j. otworzyłem ja za pomocą Tornada a po jej otwarciu tym samym nożem pokroiłem jej zawartość i ułożyłem na kanapkach ku mojemu ;zaskoczeniu; nóż się nie tylko nie złamał ale na jego ostrzu nie było widać żadnych negatywnych skutków tej czynności.
Rąbanie- do tego testu przygotowałem palik ze świeżego drewna sosnowego długości ok. 1 m i średnicy ok. 40 mm . Palik ten postanowiłem przerąbać w połowie długości w wyniku czego miałem uzyskać dwa paliki o tej samej średnicy lecz długości ok. 50cm każdy. Do przecięcia palika sosnowego na pół wystarczyły cztery uderzenia ostrzem noża. Następnie wziąłem jedną połówkę przerąbanego palika i po oparciu go o pieniek przerąbałem go wzdłuż za pomocą Tornada i drugiej części pieńka którą uderzałem w grzbiet ostrza – wystarczyły trzy uderzenia . Nóż poza tym że pobrudził się trochę od żywicy nie odniósł żadnego uszczerbku, zresztą na biwakach robiłem do wielokrotnie gdy przygotowywałem drewno na opał więc spodziewałem się że nóż to przeżyje.
Struganie ; Tornado miał za zadanie zaostrzyć palik ze świeżej sosny o średnicy ok. 20 mm na jak to nazywam kołek na wampiry i dokonał tego bez uszczerbku po sześciu cięciach gdy ręka trzymająca nóż była sucha i siedmiu gdy przed tą czynnością zamoczyłem dłoń z nożem w wiadrze z wodą. Precyzyjne zaostrzenie ołówka na igiełkę również nie nastręczało problemów choć mniejszym ostrzem takie czynności robi się wygodniej.
Rzucanie nożem - Choć Tornado nie jest nożem z założenia przeznaczonym do rzucania ja rzucam każdym nożem jaki kiedykolwiek miałem i Tornada też to nie ominęło. Podobnie jak w przypadku rąbania , wielokrotnie wcześniej rzucałem tym nożem i nic mu nie było i tylko dla spokoju sumienia wykonałem 30 rzutów w pierwszą sosnę napotkaną w lesie.
Podważanie ; Tego testu bałem się najbardziej bo wg. kilku opinii Muele są przehartowane i kruche a to przy podważaniu może być problem bo przecież siła działa w kierunku najmniejszej wytrzymałości ostrza. Długo myślałem jak ten test zrobić i w końcu zdecydowałem że sprawdzę to rozkładając na czynniki pierwsze europaletę która stanowi dość mocną konstrukcję potrafiącą wytrzymać mało delikatne traktowanie. Nóż poradził sobie i z tym wyzwaniem choć przy użyciu łomu czy tzw łapki było by szybciej. Nóż nie miał żadnych uszkodzeń mechanicznych poza kilkoma ryskami na klindze które i tak w większości stanowiły pamiątkę z wcześniejszego użytkowania noża.
Reasumując nóż Muela Tornado bo tylko o tym modelu Mueli mówię to nóż który osobiście używam już od jakiegoś czasu i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Na pewno są noże droższe , ładniejsze, trwalsze, zrobione z materiałów najwyższej jakości lecz zastanowić się należy czy takiego noża potrzebujesz ? Gdy brak jest wiedzy np. z zakresu Survivalu to najlepszy nóż Ci nie pomoże, a jak kiepsko władasz nożem to może się okazać że ;pozamiata; Cię gość z nożem za 25 zł kupionym na targowisku miejskim i nie będzie już miało znaczenia że miałeś super nożyk za kilka set złotych. To tylko sprzęt a od jego użytkownika zależy jak go wykorzysta. Niema noża niezniszczalnego i noża do wszystkiego, są noże do walki, noże do kuchni , noże do survivalu i noże do innych celów i jak mówi stare przysłowie jak coś jest do wszystkiego to z reguły jest do niczego. Muela Tornado nie jest nożem doskonałym ma kilka wad np. piła umieszczona na przedzie ostrza niezbyt nadaje się do cięcia np. Liny bo jej ząbki wgryzają się w linę blokując ostrze ale całkiem nieźle piła ta sprawdza się przy cięciu czy raczej nacinaniu kości czy twardego drewna, innym niedostatkiem tego noża jest brak pokratkowania , poprzecznych nacięć lub żłobień na górnej powierzchni jelca typu daszkowego, co poprawiło by zabezpieczenie dłoni przed przypadkowym zsunięciem na ostrze przy mocnym wbiciu noża w twardy przedmiot choć osobiście nigdy mi się to nie zdarzyło a takie nacięcia zrobiłem sobie sam płaskim iglakiem a sama rękojeść dość dobrze leży w dłoni suchej jak i mokrej . Nie za bardzo da się nosić Tornado w mieście bo jest po prostu dość duży choć nie jest to niemożliwe a do fechtowania jest nieco ciężkawy chyba że ktoś ma silne ręce i masa noża mu nie przeszkadza. Na koniec mogę z czystym sumieniem powiedzieć że Muela Tornado do dobry nóż za dobrą cenę i jeśli Twoim celem nie jest specjalne zniszczenie noża i nie będziesz używać noża do cięcia imadeł itp, uprawiasz np. survival a przydałby Ci się duży dobry nóż w teren to polecam nóż Muela Tornado bo nie jest zbyt drogi a i zepsuć w nim niewiele się może bo to „kawał stali z nalaną rękojeścią” .
Jeśli macie jakieś pytania czy propozycje innych testów dla Mueli Tornado to napiszcie , a w miarę możliwości przetestuję ten nożyk wg Waszych wskazówek.
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_xarr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 409 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Zakupilem finke mueli ... i musze powiedzieć że ta skórzana pochwa nie ma sobie równych w wykanczaniu ostrza innych noży :balisong: . Samą Muele można conajwyzej powiesić na scianie :) .
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
A ja od paru lat sobie rąbię i otwieram puszki i strugam (i inne) moim Scorpionem Mueli (taki bagnet...) i bardzo sobie chwalę...
To był mój pierwszy duży nóż, właściwie nadal jest największy, trochę rzucania nawet przeszedł i nigdy mnie nie zawiódł.
Wiadomo, że to nie Busse, ale za te cenę... Niezły kawał żelastwa.
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Xarr powiedział: Zakupilem finke mueli ... i musze powiedzieć że ta skórzana pochwa nie ma sobie równych w wykanczaniu ostrza innych noży . Samą Muele można conajwyzej powiesić na scianie.

Jak kupiłeś finkę Mueli to faktycznie można ją na ścienę powiesić , ja pisałem i testowałem Muela Tronado a to raczej nie jest finka Mueli, lepsza stal, solidniejsza konstrukcja pochwa z Codury itd. Nie jest to arcydzieło wśród noży ale dobry nóż za dobra cenę i nie musisz się przejmować za bardzo jak go zgubisz uszkodzisz lub zniszczysz co wsumie niejest znowu takie proste.
  • 0

budo_xarr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 409 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
W sumie fakt ... widzialem w sklepie taki spory nozyk Mueli z bardzo grubym ostrzem tanto (napis sugerowal stal 440) ... wielkie to bylo i wygladalo masywnie. Do prac biwakowych pewnie jak znalazl ale do walki to to raczej za ciezkie bylo ;P
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Tak, przyglądałem się swego czasu dość dokładnie, parę razy, Tanto mueli, tak się nawet ten model nazywa :) ...
Kawał łoma po prostu. Bardzo nieostry, o bardzo dużym kącie ostrzenia, nie bardzo wyobrażam sobie, jak bez przeszlifowania możnaby coś nim ukroić.
Stal 440 gruba po skurczybyku, ciężki i cholernie niewyważony...
Plus rękojeść od "tacticali" Mueli twarda raczej, obła i mam wątpliwości, co się stanie, jak się ciężkim żelaziwem zamachniesz po mokremu...
Tak więć na mój ogląd, to ewentualnie się nadaje do rąbania, no i do prucia blachy jak kto ma wystarczająco dużo siły. :paker:

Pozdr
Mithr
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
To fakt ani Muela Tornado ani Tanto do precyzyjnej pracy np. obieranie jabłka czy ziemniaków to się raczej nie nadaje, ale rąbanie i przebijanie wychodzi mu bardzo dobrze. Ja Tornada Mueli używam w charakterze ciężkiego noża do pracy w terenie i w tym charakterze jest dobry a do precyzyjnych zadań mam multitola Viktorinoksa. Ponadto używałem Tornada mokrą dłonią i nie miałem problemu z kontrolą noża choć rękojeść z Kratonu była by o niebo lepsza. Jeśli chodzi o ostrość to faktycznie trzeba dobrze obejrzeć klingę zanim kupimy ten nóż bo niektóre sztuki są faktycznie tempawe ale można też trafić na takie które bez problemu golą włosy na przedramieniu.
  • 0

budo_fascynat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno/Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Tak apropo mueli, jaka jest jakość stali inox? Do jakiej stali można ją porównać?
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
Słyszałem, że gdzieś do 420... No i zdarzają się niestety osobniki ewidentnie przehartowane.
Ale to, jak pisze surval, kwestia egzemplarza... Tyle że ostrość sprawdzi się na pierwszy rzut oka, a niestety własności stali nie... Dość, że mam trzy lata moją muelę z tej podstawowej stali i nic jej nie rusza... u kumpli kolejne dwa bezproblemowe Mirage...
Także ogólnie muela do rąbania, do lasu przy odrobinie szczęścia to dobry wybór...

Mithr
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Tornado- Muela
nawiasem mówiąc to "stal inox" to zwyczajnie skrót od słowa inoxidize, podobnie brzmiącego w wielu językach, znaczącego po bożemu "nierdzewna".... żaden konkretny rodzaj... niemianowana...

Pozdr
Mithr
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024