Sztylety Stridera
Napisano Ponad rok temu
Wszystkie z wyjątkiem JW (ten przypomina raczej Smatchet niż sztylet i ma klaszyczną dwusieczną klinge) mają ciekawą geometrie głowni. Z jednej strony jest taka jak widać na zdjęciach:
Z drugiej strony jest płaska, tak jak np. w Emerson Specwar B. Klinga o sporej grubości 0.25" zwęża się w kierunku sztychu jak klin i jest naostrzona chyba tylko na 2\3 długości.
Chyba jedyne co można im zarzucić, to że w modelach KH i PH nie ma żadnej gardy ani nawet finger growe, co w przypadku silnego pchnięcia może spowodować, że ręka znajdzie się na głowni.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do braku gardy , trzymajac sztylet a wiec nastawiajac sie na pchniecia , stosuje sie przewaznie uchwyt "floretowy" , opierajac tyl rekojesci o nasade dloni , wiec zeslizgniecie sie jest raczej niemozliwe.
Brak gardy daje nam ta przewage ze stridery mozna noscic naprawde prawie niezauwazalnie.
Napisano Ponad rok temu
Znalzłem np. coś takiego - model FE :
ale to chyba była jakaś limitowana seria albo custom Micka.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Najlepszy pushdagger?
- Ponad rok temu
-
Gerber AR 3.50
- Ponad rok temu
-
Szanowni fachowcy
- Ponad rok temu
-
Do rekatowców
- Ponad rok temu
-
EDC firmy Buck
- Ponad rok temu
-
Bolesne maleństwa
- Ponad rok temu
-
Widziałem kosmitę !!!
- Ponad rok temu
-
Uszkodzone noze...
- Ponad rok temu
-
X-15 T.N. - co to za stal?
- Ponad rok temu
-
CRKT M1
- Ponad rok temu