2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piterm]

Fred Perrin "Street Surgeon" czyli "chirurg uliczny". Stal węglowa, wysoka polerka, czerwone przekładki i piękny "filework" na grzbiecie i na dole rękojeści. Ostrze typu "chisel grind". Otwieracz pudełek... i rączek, tudzież nóżek. Na czarnym pasku w zasadzie go nie widać dla osoby niepoinformowanej wcześniej o tej zabawce. Czyż nie jest śliczny? Jaka szkoda, że miałem go w dłoni tylko jeden dzień... ale mam nadzieję, że WojoHunt coś napisze po bliższym zapoznaniu się z nim.








I jeszcze mały dodatek - Stinger - mały, lecz ciekway projekcik James'a Keating'a. Na pierwszy rzut oka dziwny, plastikowy breloczek do kluczy. Ale cios tak wzmocnioną pięścią nie należy do przyjemnych, zapewniam! To może zaboleć... nawet niewinny cios w ramię czy w udo. A do tego jest lekki i poręczny. Najlepiej czuje się w kieszeni kurtki, tuż pod ręką.

[budo_wojohunt]

napisze, napisze tylko najpier skoncze obiecane testy Talonitu vs. 154CM

[budo_robertp]

I jeszcze mały dodatek - Stinger - mały, lecz ciekway projekcik James'a Keating'a.

Piter, a Ty takie maleństwa to masz w ofercie? Bo smak robisz, ale ściągać przez ocean zabawkę za kilka $ to w ilościach niechurtowych się nie kalkuluje. Co innego jakby "ktoś" :wink: wziął dużo i rozprowadził.