43 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Nihil novi sub sole - oczywiscie takie tematy juz byly. Ale...
Interesuja mnie tylko noze do obrony, czy samoobrony (zadne typu "rozcinanie pudel kartonowych, czy obieranie cytrynek, robienie kanapek itd.) Nie ma tez zadnego progu finansowego. Warunek jeden - codzienne noszenie - przyslowiowe 24 h na dobe.
Co wybralibyscie? Emerson Specwar, a moze E.Commander, Sifu, a moze jakis Microtech w tym OTF'y, a moze jakichs Gerber, Cold Steel push dagger, albo MOD Razorback, ewentualnie balisong, flex itd. Strider?
K_P

[budo_bodo]

strider slcc nightmare przedłużony z pełnym kółkiem na palec wskazujący chisel grind d2 , nic nim się innego nie da zrobić

[budo_piterm]

HALO 3

najlepiej na szelkach pod lewą klapą marynarki, wsunięty w "custom leather quick-draw sheath"

[budo_kubuś puchatek]

"strider slcc nightmare przedłużony z pełnym kółkiem na palec wskazujący chisel grind d2 , nic nim się innego nie da zrobić" - napisales Bodo.
Nie zrozumialem... Taki egzemplarz zostal wyprodukowany, czy Ty chcialbys zeby Ci taki zrobiono?
Kolko... Dobra sprawa. A swoja droga, ciekawe czy Strider przyjalby takie zamowienie?

PiterM dlaczego Halo3, a nie nastepnej generacji Microtechy OTF? Nie wolalbys dwusiecznego? Zdaje sie masz Ultratech?

A tak w ogole ta prosze Panowie, nastepnych takze (Panie rowniez), choc po dwa zdania uzasadnienia swojego wyboru.
K_P

[budo_bodo]

Kubuś ty napisałes że chciałbyś taki, przy okazji striderów slcc, a to jest jeden z tych które niedługo skończe, razem z tym szabo,
to oczywiście nie strider już ani szabo ale takie wariacje na ten temat
........w rodzimym wykonaniu.......
pozdrawiam

[budo_piterm]

PiterM dlaczego Halo3, a nie nastepnej generacji Microtechy OTF? Nie wolalbys dwusiecznego? Zdaje sie masz Ultratech?

Ultratech jest mniejszy niż HALO3, łatwiejszy do noszenia (klips), bezpieczny w kieszeni. Traktuję go jako "EDC do samoobrony i nie tylko". Aha, mój UT6 nie jest wersją DE tylko Tactical Tanto, pisałem kiedyś o tym...

Natomiast na tak postawione pytanko jak je sformuowano odpowiadam jak widać powyżej. Pisałeś, o nożu tylko do obrony. HALO 3 jest po prostu DUŻY I SZYBKI. Jakby leżały obok siebie i miałbym wybrać coś do noszenia 24h/dobę w celu tylko i wyłącznie selfdefense to na pewno wziąłbym HALO3. Ale ja nie noszę noża tylko w tym celu i dla tego szukam tego jednego jedynego, łaczącego wszystkie dobre cechy i pozbawionego wad. No i łatwego do ukrycia i noszenia. I niestety nie ma takich i nie zanosi się, aby były

[budo_-war-]

Hmm, zagmatwam troche sprawe. Bo oddziele noze do samoobrony, od nozy do obrony. Cechy wspolne to niekoniecznie najwyzszej jakosci stal. Bo paradoksalnie akurat do tych celow nie jest wcale wymagana.
Teraz wybor:
Noze do samoobrony - LaGriffe, BearClaw i wszelkie odmiany "pazurkow". Do tego dodalbym kerambity i inne wynalazki majace na celu zrobic krzywde a nie zabic.
Noze do obrony - CRKT Companion, Crawford/Kasper, Benchmade AFCK, Spyderco Military, czyli noze ktorymi szybko mozemy "obezwladnic" napastnika.
Czemu takie rozroznienie ? Czym innym jest obrona powiedzmy przed dwoma nachalnymi menelami, a czym innym walka z grupa "dresiarzy" z bejsbolami np.
Wojtek

[budo_adamd]

Jezusie, -WAR-, Ty chcesz dwóch nachalnych meneli nożem ciac? Gulp 8O

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_|_mavi_|]

Noze do samoobrony - LaGriffe, BearClaw i wszelkie odmiany "pazurkow". Do tego dodalbym kerambity i inne wynalazki majace na celu zrobic krzywde a nie zabic.

Pozatym one sa tanie i nie zal by mi bylo takiego noza jak musialbm sie ratowac nagla ucieczka i zostawilbym go naprzyklad w udzie przeciwnika
A z Benchmade AFCK to bym sie pociol jak bym zgubil :?

[budo_-war-]

Jezusie, -WAR-, Ty chcesz dwóch nachalnych meneli nożem ciac? Gulp

Mysle, ze z dwoma nachalnymi menelami dalbym sobie rade i bez noza. Jesli jednak zamiast mnie bylaby kobieta ...
Noz jest kwestia pewnej odpowiedzialnosci, jak juz sie zdecydujesz wyjac, to uzywasz.
Wojtek

[budo_obizon]

Interesuja mnie tylko noze do obrony, czy samoobrony (zadne typu "rozcinanie pudel kartonowych, czy obieranie cytrynek, robienie kanapek itd.) Nie ma tez zadnego progu finansowego. Warunek jeden - codzienne noszenie - przyslowiowe 24 h na dobe.
Co wybralibyscie? Emerson Specwar, a moze E.Commander, Sifu, a moze jakis Microtech w tym OTF'y, a moze jakichs Gerber, Cold Steel push dagger, albo MOD Razorback, ewentualnie balisong, flex itd. Strider?
K_P

A ja poczytalem, poszukalem, pogadalem i mysle ze MOD Razorback to jest to.

[budo_spuud]

.....so Kubus....jesli chodzi o foldery... #1 na mojej liscie..."szybkich skurwysynow"...jest..jak juz zreszta wspominalem...sog x-ray.....niektorzy sie pewnie skwasza...."ee sog?"....ale w tym nozyku nie ma nic przypadkowego....system otwierania (+), blokada (+), gabaryty (+), umiejscowienie clipsa (+).......wyjecie, otwarcie i pierwsze ciecie to jeden plynny, naturalny ruch........rekojesc idealnie lezy w dloni ( to kwestia wielce idywidualna....ale jest b. prawdopodobne, ze ci przypasi)....jesli masz wstret do zytel-u, z ktorego zmontowana jest rekojesc...- zawsze mozesz wybrac innego czlonka z rodzinki "vision" - do wyboru masz jeszcze G10 i tytan......stal ats 34 (piekne linie ostrza..jesli dobrze pamietam nagrodzone przez blade m.).........jesli wiec wybor nozyka determinujemy walka (obrona) to +.....jesli chodzi o zastosowania taktyczno-awaryjne (podwazanie itp.) moze byc ciut gorzej ..chocby z racji niewielkiej grubosci klingi..........
spuud
pozdrawia
ps
mod razor....coz...mi jakos nie lezal w lapce (rachityczna rekojesc)..ale "na wkus i cwiet tawariszcza niet"...

[budo_kubuś puchatek]

Dziekuje za dotychczasowe glosy. Prosze o dalsze. Pamietajmy - tylko do obrony i samoobrony, a ze moga byc to dwie rozne rzecy - przypomnial War. Ciekawe sa refleksje o nozu idealnym np. PiteraM. Ja tez jestem wciaz na tropach noza idealnego, ale tylko patrz: linijka wyzej. Do innych rzeczy mam swietny scyzoryk w koscianych okladzinach, elegancja, pelna klasyka.

Noz idealny:
- nadaje sie do codziennego skrytego noszenia, zatem chyba najlepiej skladany, plaski i waski
- daje sie nosic m.in. w poziomie, nic nie wystaje, zatem moze jakis fragment elastyczny (koncowka rekojesci) jak u flexa
- klip, klipy etc., a moze juz zupelnie inne rozwiazanie np. system magnesow na pasku, w kieszeni, albo cos w tym rodzaju
- mocne ostrze nie mniejsze niz 10 cm
- wymienialne ostrza - mam humor na tanto, wiec tanto, dzis dwusieczne, "tepe" tylko do pchniec - dlaczego nie?
- rekojesc - antypozlizgowa (kolor wtapiajacy sie w ubranie)
- dziura na palec (demontowalna jak ktos nie lubi), ale tak zaprojektowana, ze nie uniemozliwia szybkiego wydobycia broni i operowania nia, takze w wariancie bez palca w otworze
- konstrukcja umozliwiajaca szybkie wydobycie - sprezynowiec, z wave? A moze jeszcze cos innego... Zasada "otwarcia doslownie jednym palcem, ruchem"
- konstrukcja uniemozliwajaca zamkniecie sie noza i... obciecia palcow
- konstrukcja rekojesci umozliwiajaca rozne uchwyty np. floretowy (moj ulubiony), ktory jest utrudniony w wielu modelach
- niezawodnosc i bezwaryjnosc z uplywem czasu

No to na razie tyle.
K_P

[budo_kenjiro]

Kierujac sie zasada ze "the best folder its fixed blade" ja po dlugich rozmyslaniach zdecydowalem sie na stale ostrze. A ze najlepsza obrona jest atak, wiec wybralem fightera 5". Jednak pochwa umozliwia noszenie go w wielu pozycjach. Moj wybor padl na Ryan Wilson Model 8, z wykorzystaniem rad Seikena.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kubuś puchatek]

Kenjiro dzieki za glos. Fajny sprzet, ale wg mnie troche przyduzy na codzienne noszenie. No, ale skoro Tobie pasuje...
K_P

[budo_obizon]

mod razor....coz...mi jakos nie lezal w lapce (rachityczna rekojesc)..ale "na wkus i cwiet tawariszcza niet"...

eee, a ile czasu on bedzie w robocie? 15 sekund? 30? Tyle da sie wytrzymac nawet z rachityczna rekojescia szczegolnie owinieta plastrem (dzieki WAR).
No i spelnia prawie wszystkie wymogi K_P (ostrze moze ciezko wymienic :wink: )
Problem jest innego rodzaju: tym nozem latwo mozna wyslac kogos do piachu. Moze za latwo.

[budo_spuud]

...."da sie wytrzymac"...cudowne stwierdzenie w dyskusji o "nozu idealnym"........dla mnie pewnosc chwytu to podstawa........
spuud
pozdrawia

[budo_adamd]

A to dyskusja dotyczy noża idealnego, czy (jak mi się zdawało) dobrze dobranego narzędzia do (samo)obrony? Bo to chyba różne bajki sa jednak...

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_spuud]

...to byl skrot.....wersja pelna: "noza idealnego do obrony/samoobrony"....
spuud
pozdrawia

[budo_ateesiarz]

Wtrące swoje 3 grosze.Jako miłośnik stałych głowni wybierałbym między:
Polecat Ala Polkowskiego, Al Mar Operator lub Companion Polkowski/Kasper