Skocz do zawartości


Zdjęcie

W szkole


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

budo_tomek_fro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kalisz

Napisano Ponad rok temu

W szkole
Witam!!! Mialem ostatnio w szkole taką akcję:
Stoję sobie z kumplem (kumpel z klasy i z treningow kick boxingu) na korytarzu w szkole. Za chwile przuwazylem, ze stoi sobie dwoch gosci i gapią sie na nas, jakby chcieli nas zabic!!! Mowimy: Nie bedziemy z palantami gadac, bo nie ma sensu - po czym zeszliśmy na połpiętro, zeby nie mogli na nas patrzec. Oni zeszli za nami i dalej sie gapia!!! W koncu jeden podchodzi i mowi:
- Chcesz wpie...ol? Co się tak gapisz!!! Nie podoba Ci sie cos? Zaraz Ci wyj...ę!
Na to ja, niewiele myslac, mowie:
-No gapimy sie krzywo, bo masz krzywy ryj i zaraz Ty wp...ol mozesz dostac. (Zareagowalem tak, bo zauwazyc mozna bylo, ze gosc byl przekonany, ze sie przestraszymy)
On mowi:
- Dobra, no to jak taki cwany jestes, no to solo! Masz przewage - mozesz ustalic gdzie i kiedy!
No to (juz spokojnie) mowie:
-OK, no to u mnie w klubie (podalem namiary) o godz. 18!
Gosciu sie zamotał! Ale jak doszedł do tego o co lata, to powiedzial:
-Nie, zmienilem zdanie. Teraz... Idziecie ze mna i z moimi kumplami (a bylo juz ich kolo nas z 8) na dwor i solo: ja z toba!
Heh... myslal, ze tak wyjdziemy. Ale mowie im, ze ja bez moich kumpli, to nigdzie na zadne solo nie ide, zwlaszcza w czasie zajec szkolnych. Powiedzialem jeszcze, ze nie jestem na tyle tempy, zeby z powodu jakichs solowek nie zdac do nast. klasy (a wiedzialem, ze oni sa z 2 kl. LO, a jak wiadomo - 2 kl w nowym systemie, to tylko klasy zbiorcze ludzi, ktorzy nie zdali :) )
Goscie sie zaczeli wnerwiac i co chwile, ktorys sie na nas rzucal (bo po chwili wszyscy sie stali glownymi agresorami), ale jakos sie tam bronilismy (w koncu kb i jj nie idzie na marne). Potem jeden z nich uspokoil reszte i mowi:
-No to bierzcie tylu kumpli ilu nas tu jest i idziemy.
Mowie im, ze ja do kumpli z klasy (poza paroma wyjatkami) nie mam zaufania jesli chodzi o jakies bojki!
Oni na to:
- No to twoj problem! Idziemy na dwor! - i zaczynaja szarpac!
No to mowie - ok. zaczekajcie chwilke. Juz ja kogos zaraz sobie znajde!
oni sie zgodzili, wiec wyciagnalem komorke i wybijam numerek do kumpla.
Nagle sie wszyscy zmyli, ale jak odchodziili, to powiedzieli, ze to nie fair, ze ja po kumplach dzwonie i, ze przyjada na ten nasz trening w 20 i poprzestrzelaja nam kolana (a jeden moj kumpel doskoczyl i mowi: heh... a skad wezma naboje :) ))))))))))).
No i tak sie akcja skonczyla! Po treningu nie zobaczylem ani jednego, tak samo jak dnia pozniejszego w szkole!
Heh... Co Wy na to? Jak oceniacie moje rozwiazanie sytuacji?
Co Waszym zdaniem powinienem zrobic, jesli bedą mieli jeszcze cos do mnie?
Pozdrowionka///Tonny
  • 0

budo_sidd
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 116 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
Wiesz nie wiem czy dobze czy źle.Ważne że wybrnełes z sytuacji i to sie liczy.I nie dać sie zastraszyć>: ) i bedzie spoksik pozdroofki
zimnych nerwoof zycem
  • 0

budo_lbartekl
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 637 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3city

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
Już jakiś czas temu przy okazji podobnej opowiastki zastanawiałem się do jakiego ty LO chodzisz...klasy zbiorcze- wszystko jasne... :roll:

W sumie to trudno byłoby cokolwiek lepiej zrobić 8) .
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
dzieciece opowiesci, eh to byly czasy :) a tak a propos to na tzw "solo" w liceum jeden moj kolego walnal glowa drugiego kolegi o kaloryfer ze gosciu padl na glebe bez czucia. a ile krwi bylo z tej glowy?! dzieciaki to maja pomysly...
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
a u mnie w podstawowce jeden kolo podniosl i rzucil drugiego o sciane ;) chlopak stracil przytomnosc (ten rzucony:) ). Po tym jak wszyscy sie opamietali to kolo podszedl i zaczal nieprzytomnego 'cucic' gadkami w stylu "stary, wstawaj, ja nic takiego ci nie zrobilem ,wstawaj bo idzie pan od fizyki" :) :)

chlopaczek #1 pojechal na pogotowie drugi wylecial.

PS w LO mialem spokojnych i cywilizowanych ludzi.
  • 0

budo_zagier
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 738 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Goettingen

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
Tomek_fro, jak wyglądasz tak jak na zdjęciu pod nickiem to nie dziw się że ludzie chcą się z tobą na solo sprawdzić. :) :wink:
  • 0

budo_boski
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 159 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
To w dzisiejszych czasach jeszcze pojęcie "solo" istnieje?? ;)
Pozdrawiam
  • 0

budo_dxa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 386 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
Pojecie solo istnieje ale czesto jest rozumiane przez niektore szerokie grupy jako : chodz na solo to ci w pieciu przypie.....my. :)
  • 0

budo_tomek_fro
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kalisz

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
BarteK: Chodze do jednego z 10 najlepszych LO w Wielkopolsce. I to nie moja wina, ze w tym LO utworzyli klase zbiorczą!
  • 0

budo_black_ninja
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
Jak ja jeszcze chodzilem do L.O (w Poznaniu) to tez byly podobne rzeczy.
Roznilo sie to wlasciwie jedna znaczaca rzecza: sprawa, o ktora sie bilo.
Nie bylo tak, ze jak zaproponowales komus solo to po wygranej biles sie jeszcze z jego kolegami.
Jako, ze w szkole ludzie wiedzieli, ze trenuje sztuki walki to zadko kto mi solo proponowal, choc nie zaprzeczam, ze mi sie zdarzylo. Zawsze jednak staralem sie sprawe rozwiazac rozumem, a nie sila.
@tomek_fro
Bardzo madrze postapiles. Tylko wiesz: jako, ze to tzw. uczniowie klas zbiorczych to raczej do inteligencji polskiej nie mozna ich zaliczyc, wiec trzeba bedzie czasem na nich uwazac. A jesli dojdzie do tego, ze bedziesz sie z ktoryms bil (a beda w grupie) zawsze atakuj tzw. lidera grupy, czyli najsilniejszego. W wiekszosci przypadkow po takim nokaucie reszcie przechodzi ochota na to, zeby Cie pobic/okrasc.
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
Z tym , że tego lidera musisz załatwić szybko i wyjątkowo brutalnie. Jeśli ich jest pięciu to muszą poczuć do Ciebie respekt. :evil:

Ja w LO nie miałem wielu okazji do solówek (może z 10 przez 4 lata) ale zawsze trzymałem kontakt z kolasiami ze szkoły, którzy trenują. Trzeba wszędzie plecy mieć i układy. :twisted:

Raz wpadli do nas kolesie z innej dzielnicy w sile 30 chłopa i ogłosili, że oni przejmują tą szkołe i teraz oni są rulerz.Skoczył do nich wuefista ( stary bokser ) i bęcki dostał. Poczuli się bardzo silni ale to był ich błąd' bo prof poparcie u nas miał i jak go zobaczyliśmy z pizdeczkami pod oczami to szybko nastąpiła detronizacja rulersów :P :D . Ale wpi..ol dostało tylko 5 z nicz. Było 5 na 5, w systemie 1 na 1. Kolesie mieli sobie wybrać z pośród nas przeciwników. a na ten pojedynek konkretni ludkowie poszli. No i jeden mnie sobie upatrzył, bo miałem taką ulizaną fryzurkę na bok. I cholernie równiuśki przedziałek do tego :) . Pomyślał , że trafił leszcza i wystartował. :) Jaka to była piękna walka!!!!! :) Kolo rozpędził się i chciał mnie ztaranować ... i przy okazji dostał szokera w oko. Cały się załzawił, a ja miałem tyle czasu, że spokojnie zrobiłem mu z dupy jesień średniowiecza... Skończyło się mawachą na czudan z podciągniętymi palcami (czyli cholernie nie sportowo :oops: ).

Potem już nie przyjechał nikt rządzić.

Ale to Twoje rozwiązani też niezłe było. Grunt to nie bać się!!!!!

I mieć silmy prawy prosty..... :)
  • 0

budo_m@ciek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 256 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole

Ja w LO nie miałem wielu okazji do solówek (może z 10 przez 4 lata)

10 8O to rzeczywiście nie dużo :) ja miałem tylko raz niemiłą sytuacje w liceum jak byłem w 1 klasie i przyszło po mnie 15 kolesi po 20 pare latek z kijami siekierami bo pobiłem ich kolege w szkole tz na solo dostał i nie powiem było nieciekawie wtedy
pozdro
  • 0

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
No jak dostał na solo a później wysłał kumpli ze sprzętem to zwykły tchórz.

Mnie się nie zdażyło przrz całe moje szkolno licealne zycie ządne solo, ale nikt mnie nie zaczepiał.
Może mysleli żę coś nosze pod tym długim płaszczem i woleli nie ryzykować :)
  • 0

budo_abes
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 236 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole

Ja w LO nie miałem wielu okazji do solówek (może z 10 przez 4 lata)

10 8O to rzeczywiście nie dużo :) ja miałem tylko raz niemiłą sytuacje w liceum jak byłem w 1 klasie i przyszło po mnie 15 kolesi po 20 pare latek z kijami siekierami bo pobiłem ich kolege w szkole tz na solo dostał i nie powiem było nieciekawie wtedy
pozdro


A jak się skończyło? :)
  • 0

budo_m@ciek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 256 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
Skończyło sie tak że wziołem tego typka co przyprowadizł tych kolesi na solo i dostałęm :) (skubany cieżki był).Ale całą sytuacje wspominam nieciekawie bo mnie ze szkoły malo nie wywalili :cry:
  • 0

budo_sidd
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 116 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
10 soloowek braVo ja bym chyba wygladał jak mielone po 10 walkach w przeciagu 4 lat.Matko jedyno
  • 0

budo_chrzanek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 67 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin i okolice...

Napisano Ponad rok temu

Re: W szkole
odnosze wrazenie,ze moje liceum jakies spokojne bylo...niby gdzies tam ludzie z technikow i zawodowek sie nawalali ( chodzilem do ZSZ) ale licealistow ogolnie nikt sie nie czepial, tramci bili sie miedzy soba...ja zreszta troche tez wzrostem i wygladem moze odstraszalem :) (196 cm, caly ubrany na czarno, i geba jak u kogos 5 lat starszego)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024