57 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ankata]

Witam wszystkich wspamiałych panów! Czego się boją panowie oni już sami o swoich strachach wiedzą :twisted:

Moze masz ochote podzielic sie ze swoja wiedza?

[budo_larsen]

To pytanie jest tak samo bezsensowne jak pytania typu:
"I co potrafisz?"
Takie pytania zadają często osoby które się dowiedziały że ćwiczysz.
I tak samo brzmi te pytanie.Najlepiej zmierzyć sie z jakims facetem i wszystko się wyjasni.Parę siniaków i podbite oko załatwia sprawę :twisted:

[budo_garry]

Z moich obserwacji wynika ze ćwiczenia Aiki-Taiso lepiej wychodzą kobitkom.

[budo_pmasz]

taaa, w aspekcie fizycznym baba nie ma szans, chyba. że ma 180 i 100 kilo.... była taka Diane w San Diego u Chiba Sensei co pemanentnie biła facetów, ale to wyjątek. Mysle sobie, ze jeśli wq czasie sparingów możnaby gadać, marudzić, skarżyć i rzucać tekstami, np:
" a kochasz mnie?"
" a o czym teraz myślisz?"
" fajnie robie, nie?"
to facet nie miałby szans, ale przepiuy póki co są jakie są.....

[budo_gambit]

taaa, w aspekcie fizycznym baba nie ma szans, chyba. że ma 180 i 100 kilo.... była taka Diane w San Diego u Chiba Sensei co pemanentnie biła facetów, ale to wyjątek. Mysle sobie, ze jeśli wq czasie sparingów możnaby gadać, marudzić, skarżyć i rzucać tekstami, np:
" a kochasz mnie?"
" a o czym teraz myślisz?"
" fajnie robie, nie?"
to facet nie miałby szans, ale przepiuy póki co są jakie są.....

Ta to byłoby prawdziwe Aikido pokonać przeciwnika bez walki, bo po kilku takich tekstach przedstawiciel rodzaju męskiego od razu by wymiękł i zszedł z maty.

[budo_moro]

to w aikido sa sparringi? 8O

[budo_uchideshi]

pasquda.. nie mozna miec w dupie ortografii. Bo to wykazuje brak szacunku dla samego siebie.
Jak ktos nasadzi ortografow wiece niez jest to do przyjecia to nie czytam takich postow.. vide Uchideshi. ale jego to bardziej podejrzewam o dysleksje..

Ponieważ ludzie są wzrokowcami z ortografii, dłuższe czytanie forum zdecydowanie uwstecznia. hehe a wszelkie dysleksje to usprawiedliwianie niechęci (lenistwa?) do nauki ortografii. I tak Aiki.. mam kwity na takie cuś.. co nie znaczy ze tym wycieram swoje winy..

[budo_marilyn m]

nam w dupie ortografie

czy to bardziej wpływa na przyjemność, czy na gabaryty ?

[budo_ankata]

nam w dupie ortografie

czy to bardziej wpływa na przyjemność, czy na gabaryty ?

Zawsze wybieram przyjemnosc,ale gabaryty mile widziane,choc niekoniecznie w tym miejscu

[budo_hara-kiri]

Wydaje mi się, że z reguły faceci są mniej rozciągnięci niż dziewczyny. Mają mniej elastyczne stawy i dużo łatwiej zrobić na nich np. jakieś unieruchomienie. A jeżeli któryś miał do czynienia z siłką tym gorzej dla niego. Mam kolegów, którzy klepią gdy wydaje się, że trzymanie nie jest jeszcze założone. Natomiast ćwicząc tą samą technikę z dziewczynami trzeba wszystko zrobić dużo dokładniej i precyzyjniej.
Pozdrawiam !

[budo_ankata]

to w aikido sa sparringi? 8O

no niby nie,ale chodzilo mi konfrontacje kobieta -facet,niekoniecznie w aikido :wink:

[budo_stern]

chodzilo mi konfrontacje kobieta -facet,niekoniecznie w aikido :wink:

Wiesz paskuda zacząłem rozważać Twoj problem teoretycznie, ale nie jestem sobie w stanie wyobrazić walki z kobietą (nawet sportowej).

Pewnie wyjdę na szowinistę, ale z kobietami się nie walczy.
(Wersja dla feministek: "Mam kompleksy i boję się przegranej, podświadomie wiedząc o wyższości kobiet") :-)

pozdrowienia

[budo_ankata]

nie wiem co cwiczysz,ale trenujesz z samymi facetami?

[budo_stern]

nie wiem co cwiczysz,

tkd

ale trenujesz z samymi facetami?

nie

[budo_ankata]

jesli nie,to znaczy,ze cwiczysz z kobitkami,moze opowiedz o tym,jesli chcesz

[budo_lucyper]

Ja coś napiszę na ten temat.
W walce z kobitkami rzeczywiście jest jakoś inaczej. Ja po prostu nie potrafię z nimi walczyć tak jak z facetami i poprę w tym momencie Sterna : z kobietami nie walczy się w dosłownym znaczeniu - nie mówię o tym, że się w ogóle nie walczy, bo na słowa to walczy się nawet często.
Po prostu jak mi się to zdarzało , a zdarzało bardzo rzadko , starałem się być maksymalnie ostrożny i delikatny.

Ale uderzyć kobietę w twarz ? Albo założyć duszenie i je przetrzymywać i kalać nieskazitelne piękno kobiecej szyji ?

Kobiety nie przychodzą na treningi by walczyć, a raczej by ciekawie spędzić czas.

Moje zdanie.

[budo_stern]

Ale uderzyć kobietę w twarz ? Albo założyć duszenie i je przetrzymywać i kalać nieskazitelne piękno kobiecej szyji ?

no właśnie o to mi chodziło.
:-) .

[budo_wiechoo]

ogólne wrażenie, że Mę.., men.., tfu quwa, faceci robią techniki na zasadzie katowskiego topora, kobiety działają z finezją i precyzją gilotyny - generalnie chodzi o to, że jak lekko topór zejdzie to i tak zabije

Ja np. jeszcze pół roku temu bym się z Yokotem nie zgodził bo u mnie w klubie to właściwie kobiet nie ma. Tzn. są ale "...przychodzą miło spędzić czas..." a może kogoś poderwać.
Ale w maju byłem na stażu w Warszawie (Andre Cognarda) i tu się zdziwiłem.
Może nie natrafiłem na gilotynkę ale owszem finezja z precyzją poparte specyficzną jakby nieśmiałą energią. Można było polatać także pod kobiecą ręką.
O czymś podobnym pisał Jon Snow w poscie:
"Relecja ze stażu EFE - Bourg Argental 30.06-05.06"
Pisze Snow: ...Osobiście byłem zauroczony pracą tamtejszych aikidoczek, zdecydowaniem, taimingiem i inną niż męska energia. Warto popatrzeć, do czego mogą dojść nasze dziewczyny, jak będą wytrwale ćwiczyć...

Poza dojo nie dane mi było walczyć z kobietą i wolałbym żeby tak zostało.

pozdrawiam
Wiechoo

[budo_pancer]

Może nie natrafiłem na gilotynkę ale owszem finezja z precyzją poparte specyficzną jakby nieśmiałą energią. Można było polatać także pod kobiecą ręką.

Wiechoo
bo my dopiero zaczynamy pracowac nad ich energią 8) , dlatego taka nieśmiała, ale strzeż się na następnym stażu

Pancer

[budo_marilyn m]

Zawsze wybieram przyjemnosc,ale gabaryty mile widziane,choc niekoniecznie w tym miejscu

Chcesz o tym porozmawiac ? 8)