Nie jestem może zaawansowanym "udeżaczem" i jakoś nie mogę sobię wyobraźić sparingów z użyciem łokci - pewnie było by tak: :infinity:, a potem limo. A łokieć żeby był skuteczny musi być ćwiczony :twisted:
Pzdr

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A! Pamietaj, ze przy uderzeniu lokciem bark siekowany powinien byc do policzka i wykonany z jednoczesnym skretem ciala.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dotknij dłonią łokcia, wymacaj które miejsca są twarde, a które miękkie. Jest też takie zagłębienie z nerwami... Jak dojdziesz do jakichś wniosków to daj znać. :-)heh b.fajnie że napisałeś ten temat , teraz już wiem jak ćwiczyć te uderzenia 8) ale tak się zastanawiam...czy przy uderzeniu można uszkodzić sobie łokieć(teraz tak się zastanawiam :wink: normalnie nie zwracam na to uwagi)a jeżeli można to jaką częścią łokcia uderzać??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
limo ...Az strach sie bacz lokciem mozna sparowac uderzajac lokciami na wysokosc barku z pelnym kontaktem, troche utwardzania nikomu nie zaszkodzi chyba ze sie omsknie po barku wyzej
Napisano Ponad rok temu
I jak w praktyce to idzie? Ręka noga mózg na ścianie limo ? Miałeś może bezpośredni kontakt z łokciem sparing-partnera powyżej barku???z lokciem mozna sparowac uderzajac lokciami na wysokosc barku z pelnym kontaktem, troche utwardzania nikomu nie zaszkodzi chyba ze sie omsknie po barku wyzej
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
Guest_budo_Jaro9999_* - Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu