27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rabi]

Ja zaproponuje metody kulturystyczne bo w tym siedze. Wszystkie cwiczenia wykonywane bez paskow. Martwe ciagi, wioslowania. Ogolnie wiekszosc cwiczen na plecy i na biceps rozwiaja przedramiona (ktore umozliwiaja silny chwyt). Mi bardzo odpowiada cos takiego: nakladasz na sztange duuuzo kilo i nie podnoszac jej ze stojaka krecisz w ta i spowrotem, lub nakladasz na sztange rowniez duzo kilo, lapiesz ja, wyrywasz i stisz tak z nia sobie ile tylko mozesz. Na mnie skutkuje.

[budo_taisho]

nakladasz na sztange duuuzo kilo i nie podnoszac jej ze stojaka krecisz w ta i spowrotem, lub nakladasz na sztange rowniez duzo kilo, lapiesz ja, wyrywasz i stisz tak z nia sobie ile tylko mozesz. Na mnie skutkuje.

Dobre, o tym bym nie pomyslal. Jaknajszybciej wyproboje

[budo_mkimura]

Ja zaproponuje metody kulturystyczne bo w tym siedze. Wszystkie cwiczenia wykonywane bez paskow. Martwe ciagi, wioslowania. Ogolnie wiekszosc cwiczen na plecy i na biceps rozwiaja przedramiona (ktore umozliwiaja silny chwyt). Mi bardzo odpowiada cos takiego: nakladasz na sztange duuuzo kilo i nie podnoszac jej ze stojaka krecisz w ta i spowrotem, lub nakladasz na sztange rowniez duzo kilo, lapiesz ja, wyrywasz i stisz tak z nia sobie ile tylko mozesz. Na mnie skutkuje.

Tak, a najbardziej skutkuje na twoim kręgosłupie niestety, o czym za parę lat się przekonasz. Miłego dźwigania!!

[budo_taisho]

sprobowalem i sie okazalo ze mam w dojo za male ciezary

[budo_the_d]

Ja tam uwazam ze najprostrze jest najskuteczniejsze. Uzywam "sciskaczki" ale nie takiej dziadowskiej na sprezynach od ruskich tylko wmire pozadnego sprzetu. Teoretycznie ma specjalny ksztalt aby ksztaltowac miesnie pracujace przy podawaniu lapy - belbelble
W kazdym razie cwiczylem przez zime - wlozylem do kieszeni kurtki i zawsze jak gdzies szedlem to napieralem. Po tych 2-3 miechach wszyscy zauwazyli roznice. Juz nie jednego dwa razy wiekszego od siebie klienta poskromilem usciskiem
Wiec jak ktos znajdzie cos takiego:

to goraco polecam


p.s.
Taisho fajny emblemat

[budo_dilsvern]

...wlozylem do kieszeni kurtki i zawsze jak gdzies szedlem to napieralem...

Tez tak probowalem, ale za bardzo mnie denerwuje, ze "dzwoni" przy kazdym scisnieciu. Wszyscy sie gapia

[budo_ryo]

moj znajomy wyrobil sobie uscisk sciskajac sztange ^-^

[budo_krzywy]

A ja na uscisk proponowalbym wspinaczke skalkowa :-)
W wielu miastach sa ustawione sztuczne sciany - w Wwie goraco polecam Hale na Obozowej!
Trenowalem to cos przez kilka lat i pary w lapach nie co przybylo.
Pamietam jak robilem sobie test z waga - taka co stoi w lazence i sie na nia wlazi :wink: - po 2-3 miesiacach ostrego wspinania z 70kg doszedlem do jakis 110kg uscisku.
Jednorazowy wypad na scianke trwal ok 2-3h a jakies ostatnie 30 min typowa silowka - jeden chwyt i zacisk roznbymi technikami do oporu. Po czyms takim nie moglem czasem ukroic chleba nozem bo zacisnac na nim dloni. Zdazalo sie ze oklady z lodu na przedramie trzeba bylo zastosowac.
Kazdemu kto nie mial kontaktu z tym sportem goraco polecam taki wypad - jakby co sluze wszelka pomoco!!

Pozdrowka dla wszytkich bulderarzy!