języki... obce
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
prosze bardzo..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] => kliknij na Słownik
Napisano Ponad rok temu
Ja po prostu na treningach, nie szczególnie wiem o co chodzi...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a co to "aikidocki McDonald"???
Ja po prostu na treningach, nie szczególnie wiem o co chodzi...
McDonald jest rownoznaczny z kultura "fast food" - czyli byle jak ale szybko.
Nie chce ci sie samemu poszperac po sieci? pelno roznego rodzaju video z nazwami technik, juz nie mowie o rysunkach czy gif animowanych.
To twoja praca domowa, a nie moja....
Napisano Ponad rok temu
No Szczepciu, ty jako niedoszły(?) socjolog powinieneś być chyba bardziej dogłębny w definiowaniu zjawisk kultury masowej. Macdonaldyzacja wcale nie znaczy byle jak byle szybko. To duuuże uproszczenie dobre dla czytelników kiedyś Expressu Wieczornego dziś Superexpresu jak mówił mój wykładowca od Teorii kultury . Może się czepiam ale jeśli jesteś tak dosłowny i precyzyjny w opisywaniu aikido jak przy definiowaniu tego terminu to aż strach się bać :wink: Tak więc twoja praca domowa to poczytanie na ten tematMcDonald jest rownoznaczny z kultura "fast food" - czyli byle jak ale szybko.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
z drugiej strony to mam dziwne odczucia jak widze ,ze ludzie uzywaja słow których znaczenia nie znaja.. podobne bylo z ewolucja
Napisano Ponad rok temu
Macdonaldyzacja wcale nie znaczy byle jak byle szybko. To duuuże uproszczenie dobre dla czytelników kiedyś Expressu Wieczornego dziś Superexpresu jak mówił mój wykładowca od Teorii kultury
Oczywiscie ze sie czepiasz, jak to kazdy Labedz w dzioba kopany... 8) Posluzylem sie skrotem myslowym, a ty chcesz zebym jakies teorie pato-socjologiczne to wypisywal? 8O
Nie wahaj sie opisac nam swoje intymne odczucia co do Macdonaldyzacji, przyda sie do opisu McDojo
Napisano Ponad rok temu
Ale na nic mi to było... dalej nic nie rozumiem...
Napisano Ponad rok temu
No właśnie, jak brakuje argumentów to łapiemy się za inwektywy, co Wodzu w zabek oskalpowany Ja tylko gwoli scisłości sformuowań i precyzji jezyka wystąpiłem, o którą tak zaciekle walczysz we wszystkich innych sprawach związanych z aikido. A poza tym torchę ruchu musi byc bo się vortalik nieco ospały zrobił, a hasło bić Wodza zawsze jest chwytliweOczywiscie ze sie czepiasz, jak to kazdy Labedz w dzioba kopany... 8) Posluzylem sie skrotem myslowym, a ty chcesz zebym jakies teorie pato-socjologiczne to wypisywal? 8O
Nie wahaj sie opisac nam swoje intymne odczucia co do Macdonaldyzacji, przyda sie do opisu McDojo
Co do mcdonaldyzacji to odpowiem ci tak ja ty Sidowi - to twoja praca domowa nie moje :wink:
Napisano Ponad rok temu
Jaka tam "McDonaldyzacja"??? Ja nie wiem po prostu co mam robić, gdy ten, no... sensej... coś mówi. I tyle... Z tego powodu potrzebowałem "czegoś" szybko (by trening był, hmm... bardziej efektywny (?)).
Ale na nic mi to było... dalej nic nie rozumiem...
Moj sensei rozdaje na wstepie male "slowniki",jest to pare stron o podstawowych rzeczach ,jasne i zrozumiale i nie za duzo,dlatego w glowie nie ma metlika.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
...żeby nie było, że jestem LEŃ :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Trening Senseja
- Ponad rok temu
-
Czy ktoś już oglądał???
- Ponad rok temu
-
budostuff
- Ponad rok temu
-
Ichimura Sensei
- Ponad rok temu
-
Czy Aikido pozwala na obronienie kogos?
- Ponad rok temu
-
Bić dziadka?
- Ponad rok temu
-
Rodzaj uchwytu podczas ataku
- Ponad rok temu
-
Ilu aikidokow trzeba do wkrecenia zarowki?
- Ponad rok temu
-
Padzik
- Ponad rok temu
-
zasłyszane...
- Ponad rok temu