komórka a trening
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dojo jest miejscem, gdzie powinnismy skupiac swa uwage tylko i wylacznie na treningu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Drażni mnie narastające olewactwo w SW.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ja mam 2 komórki..i jedna jest cały czas włączona a na druga przesyłają mi dowcipy...;-)..te moge wyłączyć..
Napisano Ponad rok temu
Dojo jest miejscem, gdzie powinnismy skupiac swa uwage tylko i wylacznie na treningu.
8O A to nie bylo tak, ze twierdzilas, iz nie lubisz karate... ? :twisted: :splat: :wink: [/b]
Napisano Ponad rok temu
a ja mysle , że to zalezy od tego co sie trenuje..nie wyobrazam sobie zeby w trakcie mojego treningu przez 2 GODZINY!! nie byc uchwytnym...w dwie godziny moze sie świat zawalic, może umierac moja mama, moja siostra mogła miec wypadek, ojcu mógł nawalic samochód, może potrzebuują mnie w pracy ???..komórki sa po to żeby ułatwiac ludziom zycie i nic sie nie stanie jesli ktos przerwie swoje kontemplacje treningowe (np. w kicku..buahahah) i odbierze fona...
Zgadzam sie w 100 %.
Najwyżej po skończonej rozmowie, można troche pompeczek porobić w formie skruchy.
Napisano Ponad rok temu
Dziś "bycie uchwytnym" przez 24 godziny na dobę zostało podniesione do rangi symbolu nowoczesności, bez względu na potrzeby. Chwała tym, którzy nie muszą "być uchwytni".
Napisano Ponad rok temu
Napisał ten, którego nie szukają 24/7Chwała tym, którzy nie muszą "być uchwytni".
A wracając do tematu - to faktycznie czasem sie czeka na telefon w ważnej sprawie. Przeważnie jak zapomnę wyłączyć to przynajmniej nie odbieram. A żeby kolegów dzwięk nie drażnił to sie rozłączam
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Niestety, do mnie na kom, jak juz wczesniej wspomniales przychodza jedynie flintifluszki, wiec nie musze sie obawiac o jej brak podczas treningu. No przeciez na kickboxingu lejemy sie tylko po mordach, wiec co za roznica, czy w czasie przerwy np miedzy sparingami odbiore telefon, czy tez postaram sie skupic na nastepnej walce! Ba!
Nastepnym razem podczas wyrazania mojej opinii na forum zaloze Grygese albo czapke niewidke, abym nie musiala sie wstydzic swoejgo zdania.
Wybacz, ale nie kazdy potrafi sie skupic, jak dzwoni mu cos kolo ucha i nie kazdy jest tak wazna persona, ktora musi byc w ciaglym i bezposrednim kontakcie z innymi. Niestety, jestem tylko malym czlowieczkiem, ktory chce zaznac troche spokoju chociaz podczas treningow i dlatego wylaczam ten jakze cudowny produkt postepu cywilizacyjnego.
*** Aby wyrazic swa skruche Joannaz udaje sie na katafalk i w ciszy przemysla cala swoja wypowiedz, wylaczajac jednoczesnie telefon komorkowy***
Napisano Ponad rok temu
Komórka podczas treningu tak samo wkurwia jak podczas seansu w kinie i dlatego dobrze by było wyłaczyć to cholerstwo na te 1,5 h. Świat się nie zawali.
Napisano Ponad rok temu
ja mam 2 komórki..i jedna jest cały czas włączona a na druga przesyłają mi dowcipy...;-)..te moge wyłączyć..
Jak tak czytam te twoje posty to właśnie tak myślę, że masz dwie komórki i jedną stale wyłączoną...
Napisano Ponad rok temu
[Jak tak czytam te twoje posty to właśnie tak myślę, że masz dwie komórki i jedną stale wyłączoną...
to i tak o jedną więcej niż ty...;-)..
Napisano Ponad rok temu
Oj przepraszam przewodniku cougarze. Jak smialam zapomniec o tak waznej spawie, iz wasza gosnosc moze byc w czasie treningu pilnie wzywana. Coz za afront! Nastepnym razem nieomieszkam zapytac pana mentora o zdanie, zanim wysle posta.
Niestety, do mnie na kom, jak juz wczesniej wspomniales przychodza jedynie flintifluszki, wiec nie musze sie obawiac o jej brak podczas treningu. No przeciez na kickboxingu lejemy sie tylko po mordach, wiec co za roznica, czy w czasie przerwy np miedzy sparingami odbiore telefon, czy tez postaram sie skupic na nastepnej walce! Ba!
Nastepnym razem podczas wyrazania mojej opinii na forum zaloze Grygese albo czapke niewidke, abym nie musiala sie wstydzic swoejgo zdania.
Wybacz, ale nie kazdy potrafi sie skupic, jak dzwoni mu cos kolo ucha i nie kazdy jest tak wazna persona, ktora musi byc w ciaglym i bezposrednim kontakcie z innymi. Niestety, jestem tylko malym czlowieczkiem, ktory chce zaznac troche spokoju chociaz podczas treningow i dlatego wylaczam ten jakze cudowny produkt postepu cywilizacyjnego.
*** Aby wyrazic swa skruche Joannaz udaje sie na katafalk i w ciszy przemysla cala swoja wypowiedz, wylaczajac jednoczesnie telefon komorkowy***
joasia nie bierz do siebie tego o lakierze do paznokci...i nie udawaj sie jeszcze na katafalk, jeszcze nie czas...
"Katafalk, konstrukcja na trumnę ustawiana w kościele katolickim podczas uroczystości pogrzebowych. Niekiedy w przypadku pochówku ważniejszych osobistości wchodził w skład castrum doloris."
Napisano Ponad rok temu
A niech ludzie maja i wlaczone. Raz widzialem jak kolega skupiony na technice i slyszy wlasny telefon. Wstal podszedl .. rozmwial sekunde przestal i wrocil do przerwanego cwiczenia. Telefon zaraz drugi raz dzwoni .. dzwoniacy sie nie dodzwonil gdyz telefon zderzyl sie ze sciana.
Moral taki ze wlaczona komorka przeszkadza nie tylko innym ale takze wlascicielowi.
Kazdy cwiczacy chyba wie ze komorki sie wylacza jak sie wchodzi na sale wiec w czym problem i po co ten topic ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
karateka obzartuch :D
- Ponad rok temu
-
Ninjutsu w Polsce?
- Ponad rok temu
-
Uzaleznienie od sparingow
- Ponad rok temu
-
Tai chi - gdzie trenowac w poznaniu?
- Ponad rok temu
-
VALE TUDO w POLSCE
- Ponad rok temu
-
Jacek Santorski wziął sie za sztuki walki.
- Ponad rok temu
-
Noris!!!!!
- Ponad rok temu
-
Co wam dały SW?
- Ponad rok temu
-
Czesc
- Ponad rok temu
-
gdzie sa treningi ninjistu w poznaniu?
- Ponad rok temu