Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chan shaolin si


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
168 odpowiedzi w tym temacie

budo_jarozwierz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 341 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si

łatwo jest oceniac z boku .... prawda nam pytanie byliście kiedyś w takiej sytuaci gdzie gościu leci do wasz z nożem

Byłem w takiej sytuacji. Na szczęście przeciwnik nie miał na tyle ikry żeby doprowadzić sytuację do końca i został skarcony :wink:
Ćwiczyłem 12 lat Qi xing tang lang quan.
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si

Zgadzam się po części z tobą ale tez nalezy tu podkreślić, że chan shaoli si i dju su nie są w polśce tak rozporopagowane jak inne style a co do żródeł to juz na tym forum było sporo powiedziane nawet zostały podane odpowiednie linki do niemieckich stron - bo to z tamtad przywendrowało -

powiem jeszcze jedno nigdy europejczyk nie bedzie taki jak azjata, nie ta mentalność....


Kurczę, Dragon...
Kilkakrotnie na tym forum zostało powiedziane: te strony to stek bzdur z punktu widzenia kogokolwiek, kto ma do czynienia z chińskimi sztukami walki, a nawet dla kogoś kto potrafi czytać i wyciągać wnioski. Wyłazi z nich jedno i wyraźnie jak dupa zza krzaka, że ich twórcy wyprodukowali bliżej nie zidentyfikowanego miksa. Same ogólniki podlane sosem kiepskiego marketingu tworów kungfopodobnych z lat 80-tych, gdzie ludzie się z książek uczyli. Już jaśniej się tego chyba powiedzeć nie da.

K.
[/b]
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
tak masz 100% racji w róznych stylach szkoiłach trafjają się oszołomy i nawiedzeni ludzie troche tego też doswiadzczyłem. Wszystko zalezy od człowieka który to prowadzi i jaka panuje atmosfera. w Polsce wszyscy uważaja się żę ich jest najleprze i ma rdzenne korzenie albo z Chin albo z Japoni lub Vietnamu i co druga osoba jest wielkim "mistrzem".... oj w sztuki walki tez wkrada sie polityka.....

po prostu niech kazdy robi swoje i sznuje pracę innych osób...

pozdrawiam.
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Skoro tak uważasz a widze że jestes sietnym znawcą sztuk walki.... ok masz do tego zupełne prawo mam pytanie co ciwiczysz ?
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Mam taką propozycję.... może najpierw zamiast wypytywać tu nerwowo każdego co ćwiczy poczytałbyś archiwa? Będziesz miał mniej więcej jasny pogląd na temat tego kto co i jak długo ćwiczy i na ile orientuje się w temacie.

Żeby nie było, że wykręcam się od odpowiedzi. Rocznik 75, Ćwiczę jakieś 9 lat, głównie kung fu, chociaż zdarzyły mi się też przygody z judo, kickboxingiem (bardzo krótko) i jeszcze parę spotkań z innym stylami. Na stałe od dwóch lat yiquan u moderatora tego forum. Za znawcę się nie uważam, ale czytać umiem. Także między wierszami :)

K.
  • 0

budo_jarozwierz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 341 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si

powiem jeszcze jedno nigdy europejczyk nie bedzie taki jak azjata, nie ta mentalność....

Nie oznacza to że biały nie jest gotowy do ciężkiej pracy i zgłebiania sumiennie nie po łebkach chińskiego gong fu, chociaż w dzisiejszym konsumpcyjnym społeczeństwie, które dąży do globalizacji, nastąpił upadek pewnych wartości, zmienily sie potrzeby i realia życia codziennego.Jednakże z relacji osób które miały zaszczyt ćwiczyć w Chinach niestety okazuje się że tam zachodzi to samo zjawisko.
Moje zdanie na temat kung fu jest radykalne, wręcz ortodoksyjne, ponieważ patrzę na nie przez pryzmat tradycyjnego kung fu z Chin oraz postaci tradycyjnego nauczyciela stojącego na czele systemu, który jest dla mnie unifikacją pojęcia tradycyjnego podejścia do treningu oraz szkoły i jej korzeni. Tyle że nie każdy wie co tak naprawdę rozumie się przez słowo "tradycja" w gong fu oraz "tradycyjne gong fu". Zainteresowanych odsyłam do artykułu pana Sławomira Milczarka na ten temat.
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Gratuluję wytrwałość ciesze się że znalazłes swoją droge i czujesz się z tym dobrze i zyczę ci sukcesów. ja jednak zostanę przy swoim..

pozdrawiam.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
A do tego kolego Dragon_M - wbij sobie do głowy jedną rzecz. Tutaj nikt nie mówi "tylko my ćwiczymy prawdziwe kung-fu, a to co Wy ćwiczycie to lipa". Ja ćwiczyłem takie właśnie lipne kung fu dłuższy czas. Teraz z chińskimi sztukami walki mam do czynienia, jak idę z KrzysiemT na piwo na przykład ;) Ludziska sobie mogą ćwiczyć co im się żywnie podoba. Czasem to będzie kaszanka jakaś... ale i kaszanka ma swoich amatorów 8) Problem polega na tym, że porządek musi być. Wyobraź sobie miasto, w którym jest pięć sekcji Krav Magi (bo to taki akurat przykład jest niezły - J.Lo ćwiczy Kravkę, i w telewizorze coś czasem pokażą, no medialna krawka jest). I niech sobie będzie te pięć sekcji jedna obok drugiej - i okaże się że jedna uczy judo, druga boksu, trzecia jujitsu, czwarta karate, a piąta Kalaki. I to będą świetne sekcje judo, boksu, jj, karate i kalaki, przygotowujące naprawdę mocnych fighterów. Nie można się czepiać??

Pozdrówka,
AdamD

PS: a jak ktoś pokazuje obrony gołymi rękami przed nożem, to ja jestem pierwszy żeby się przywalić. Jakoś nie widzę tu miejsca dla debili, pokazujących magiczne sztuczki pozwalające na rozbrojenie gołymi rękami nożownika w kilka sekund. Tacy (a pies ich jebał!) nauczyciele od siedmiu boleści produkują chodzące trupy. Ludzi, którzy zginą przy pierwszym kontakcie z uzbrojonym przeciwnikiem - bo wierząc w swoje umiejętności zamiast się poddać czy uciec, zamiast huknąć gościa krzesłem - będą próbowali zrobić unik-odejście-przechwyt-kontrolę-dzwignię-rzut-rozbrojenie-wykończenie.
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Przepraszam najmocniej ale te style jakoś wam negatywnie się kojarzą mam jeszcze jedno pytanie czy jako znawcy sztuk walki mówi wam nazwisk Józew Brudny ?
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Wybacz mi ale uzywasz strasznie ostrych słów.... o sorto to wszystko krytykujesz ja tez mogę powiedziec że reszta to szmira i udawanie....
a co nozowników ta chłopie tu nie mam żartów miałem taki przypadek sam to przezyłem i miałem pietra ale wiesz te głupawe zejści przechyty te siano.... jakos mi pozwoliło goscia rozciagnąc po ścianie i wezwać policję ......sorry chłopie .... jeszcze wszyscy musimy się duzo nauczyc...
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Oczywiście, jeden z dwóch braci Brudnych, taki pan od PASZW.

Mnie nieodmiennie kojarzą się ci Panowie z historią, jaka mi się kiedyś wydarzyła - chyba na tym forum zresztą. Podczas takiej jak ta mniej więcej dyskusji zapalony (i chyba młodociany) adwersarz odesłał mnie na swoją stronę WWW (nieoficjalna strona PASZW, adresu nie pomnę). Poczytałem, i w pewnym momencie ryknąłem szczerym śmiechem... Któryś - a może i obaj bracia Brudni w/g tejże strony został uhonorowany stopniem 10DAN przez (tadaaam!) Prezydenta. 10DAN przyznany przez gościa, który sztuki walki ogląda w telewizji. Zwróciłem uwagę autorowi strony że to dość ... ekhm, niecodzienne zjawisko jest, i dostałem rozpaczliwego maila którego zawartość streścić by można jako:

"jak ci się nie podoba strona to na nią nie wchodź, a w ogóle to spier**laj!!!"

I tyle moich skojarzeń,
AdamD
  • 0

budo__ash_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 286 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:D-SU

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si

(...)czy jako znawcy sztuk walki mówi wam nazwisk Józew Brudny ?

A Józef Bródny?

Aż sobie polskie znaki włączyłem :)
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
tu okresla się stopnie mistrzowskie jako Toan (Dan) a uczniowski Tije (kyu) ...... sorry chłopaki .... nieprzypuszczałem, że jestescie do tego tak nastawieni. W Plsce posiadaczem 10 Dana jest tez pan Kondratowicz z JJ i jest to moim zdaniem też autorytet w sztukach walki.
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Mówi mówi. Nazwa "Pszczyńska Akademia Sztuk Walki" tez nam mówi. Co niekoniecznie znaczy, że dobrze się obie rzeczy kojarzą.

[quote]Teraz z chińskimi sztukami walki mam do czynienia, jak idę z KrzysiemT na piwo na przykład [/quote]

A ja mu na przykład rozbijam kufel na głowie :)
Adam, rozbić Ci kufel na głowie? :) Jakby się oczka pokaleczyły, to Marta potem zszyje, jeszcze będzie się cieszyć, że ma okazję, co Ty na to? ;)

To tak dla rozluźnienia tematu, bo mam wrażenie, że wszyscy się trochę zacietrzewili. Dragon, myślę, że dość jasno przedstawili Ci kolejni ludzie nasze podejście do sprawy Chan Shaoli Si, Paszw i generalnie do tematu. Tak naprawdę nikt się nie czepia tego, że ludzi ćwiczący tam nic nie umieją, bo do tego nie mamy podstaw. Ale są uzasadnione podstawy, żeby stwierdzić, że reklamowanie tego jako kung fu jest błędne po prostu.
Egzystował sobie na tym forum jakiś czas temu temat dotyczący klubu Red Tiger. Przeczytaj go, proszę. Bo argumentacja w znacznej mierze była podobna. I zarzuty doń dotyczące tak samo. Oni też deklarowali, że ćwiczą kung fu. No, tam bardziej czepialiśmy się poziomu, bo mozna ich było obejrzeć. Na zawodach i nie tylko. Też zarzucano nam (m. in. Adamowi i mnie) że nie wiemy, o czym mówimy. Życie jest jednak brutalne i dopisało dalszy ciąg. Klubu już praktycznie nie ma, a nasi adwersarze jakoś już w nim nie ćwiczą. Poodchodzili bo.... poziom okazał się jednak niski. A klub padł. A medialnie był potęgą, szef był wielkim mistrzem i szarfę miał złotą. Plakatów najwięcej w Wawie, uczniów grup kilkanaście. I też zasłużonym działaczem był z odznakami TKKF-u i innymi.

Temat jest tu, żebyś nie musiał szukać:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Troszkę niestety się kolejność postów pomieszała, ale to wina skryptu (chyba)

K.

[/quote]
  • 0

budo_jarozwierz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 341 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
I jeszcze jedno takie spostrzeżenie trochę już nie na temat.
Szanowny Dacheng zamieścił zdjęcie SIFU TSE :!:
Moje wrażenie : medale, naszywki , pasy , kimona i ch.... wie co jeszcze nie zastąpią rzetelnej wiedzy, pracy nad sobą oraz umiejętności walki.
Kiedy patrzę na takie wynalazki to po prostu śmiać mi się chce. Przepraszam jeżeli kogoś urażam ale dla mnie tacy ludzie to komedianci w stylu amerykańskim których pięknie zweryfikowały pierwsze edycje UFC. I tak będzie zawsze, że 90% albo i więcej kung fu to popłuczyny po ludziach którzy tworzyli i używali kung fu do walki a reszta aspektów to był już tylko dodatek.Teraz jest na odwrót.Magia, dany, shaoliny i inne bzdury. Życie najlepiej weryfikuje czy to co ćwiczymy ma jakąś wartość.
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Masz rację że życie wszystko weryfikuje i liczy sie przedewszystkim człowiek. Mie tez draznią te niesamowite pasy medale naszywki..... ale nie każdy taki jest.
Moim skromnym zdaniem, niezależnie co ciwiczysz, jest szacunek do drygiej osoby do innego istnienia, nawt jeżeli jest to twój wróg z którym sie nie zgadzasz, i od wroga mozna sie nauczyc.... druga rzecz wszystko zalezy od osoby która prowadzi klub, od instruktara i jakie ma podejście do ludzi....

czy w walce jesteś w stanie wziąć odpowiedzialnośc za druga osobę - wydaje mi się że nie - najwazniejsze jest dudowanie przyjaźni i takich tam innych banalnych rzeczy ale jakrze waznych.

Dlatego szanuje wasze zdanie chłopaki i niegniewam się że tak piszecie po prostu zycie weryfikuje.

Pozdrawiam.
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
skora tak uważasz że chan shaoli si i dju su polecą jak red tiger i coś tam jeszcze prosze bardzo twoje zdanie... moje zdanie jest zupełnie inne, chyba cię troche wkurzyłem...?
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si

A ja mu na przykład rozbijam kufel na głowie :)
Adam, rozbić Ci kufel na głowie? :) Jakby się oczka pokaleczyły, to Marta potem zszyje, jeszcze będzie się cieszyć, że ma okazję, co Ty na to? ;)



ommmmm.....
ommmmm.....

już zacząłem zbierać w sobie potężny zapas Chi, nawet mnie nie draśniesz... kufel zaburzając porządek wszechświata rozpryśnie się na milion mniejszych od pyłku kurzu części, i niczym deszcz srebrnych gwiazd spłynie wokół mej aury, nie dotykając nawet na mgnienie...


ommmmm....
ommmmm....

:drinking:

AdamD
  • 0

budo_dragon_m
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
w słowach jesteś mocny....
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Chan shaolin si
Ale fajnie :lol: ...a juz tak nudno tutaj było :( .
Pozdrawiam serdecznie
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024