14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tygrys]

Cześć jestem tu nowy a to mój pierwszy post,więc bądzcie wyrozumiali Otóż mam takie pytanie ...czy ktoś ma pomysł na wykonanie czegoś w rodzaju worka treningowego ..żeby móc na nim trenować kopnięcia ....bo na worek chwilowo mnie nie stać (poztym rodzice mają jakieś uprzedzenia :? )czekam na propozycje ..
Pozdroofka
Tygrys

[budo_razorblade]

Mój pomysł to wielki pluszowy miś. Sama kiedyś na czymś takim próbowałam.
))))
Pozdrawiam serdecznie

[budo_lbartekl]

Ja kiedyś, jak jeszcze nic z MA nie miałem wspólnego, to nawalałem w worek z namiotem. Po roku ćwiczeń, przypomniałem sobie o tym i...jedna mawacha i wielkie TRAAACH...
Może wypchane stare prześcieradełko?

[budo_tygrys]

miśia już rozwwaliłem kilka lat temu a tak na seriio nikt nie ma żadnych pomysłów? :twisted:

[budo_aviator]

W domu worek to trudna sprawa. Nie chodzi już o samą adaptację worka i jego wypełnienie - największy problem zawsze to jego umocowanie. Masz możliwość wywiercenia 3 wielkich dziur w suficie?

Pozdrawiam, Aviator

[budo_taxx]

ależ ja mam fantastyczny pomysł - rodzeństwo 8)
nic nie zastąpi mienciutkiego brata/siostry - i od razu masz skuteczność w praktyce - 2 pieczenie na 1 ogieniu

[budo_charly]

W domu worek to trudna sprawa. Nie chodzi już o samą adaptację worka i jego wypełnienie - największy problem zawsze to jego umocowanie. Masz możliwość wywiercenia 3 wielkich dziur w suficie?

A nie wystarczy jedna mała dziurka i hak? Z tego co widziałem to większość worków montowana jest na jeden zaczep...

[budo_pepe]

Możei trzeba to przymocwoac ale , najpierw trzeba miec worek. Jak rodzicie nie chcieli mi kupic worka(i nadal nie kupili - bo nie mam miejsca w domu) to wziałem taka torbe dosyc mocną wypełniłem ja starymi kurtkami dzinsowymi oczywisice mocno upychajac i jakos sie trzyma

[budo_tygrys]

aaa...spróbuje ztą torbą :-) .....dziex za odp. 8)
pozdroofka
Tygrys

[budo_sepulka]

Myślę, że samo zrobienie worka to niewielki problem. Stare oprzścieredło lub torbe wypchane czym sie da moze zrobic kazdy. W moim wypadku wiecej trudnosci sprawia znalezienie miejsca na zawieszenie i korzystanie z wora. Po prostu nie mam w mieszkaniu miejsca zeby sie zamachnac i cxzegos przy okazji nie zdewastowac .
Piwnica raczej odpada - sasiedzi nie byliby szczesliwi slyszac ciagle ŁUP TRAAACH I BUM gdy w koncu hak wypadnie z sufitu :wink:

[budo_sandokan]

A nie wystarczy jedna mała dziurka i hak? Z tego co widziałem to większość worków montowana jest na jeden zaczep...

IMHO nie wystarczy. Malem zawieszony worek na jednym haku rozporowym, o srednicy 14mm (wiekszych juz nie znalazlem) wbitym w sufit, i pod wplywem kolysania hak stopniowo wysuwal sie, a worek spadal po 1 lub 2-dwoch treninagach. Potem wbilem w inne miejsce - to samo.

Sprawe rozwiazala specjalna, 5-milimetrowej grubosci, blacha w ksztalcie prostokata z hakiem, kupiona w sklepie z akcesoriami MA. Ma ona szesc otworow na sruby 10-12 mm co niweluje efekty kolysania.

[budo_combat]

IMHO nie wystarczy. Malem zawieszony worek na jednym haku rozporowym, o srednicy 14mm (wiekszych juz nie znalazlem) wbitym w sufit, i pod wplywem kolysania hak stopniowo wysuwal sie, a worek spadal po 1 lub 2-dwoch treninagach. Potem wbilem w inne miejsce - to samo.

Wiele zależy od twardosci sufitu i ciężaru worka.

Sprawe rozwiazala specjalna, 5-milimetrowej grubosci, blacha w ksztalcie prostokata z hakiem, kupiona w sklepie z akcesoriami MA. Ma ona szesc otworow na sruby 10-12 mm co niweluje efekty kolysania.

Yeah

[budo_taxx]

IMHO <= co to znaczy

[budo_taxx]

bleeeee już wiem - In My Humble Opinion
przypomniało mi sie

[budo_jeszcze_nieumarly]

napchaj czyms worek od ziemniakow hehehe a propos worka nie trzeba wieszac. wystarczy ze dasz do potrzymania kumplowi i bierzesz z rozbiegu skokiem na klate obunoz . i odbijasz sie. koles poleci ze az milo