32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_uchideshi]

zeby zostac shihanem to trzeba:
1. byc niskiego wzrostu
2. miec lekka lysinke
3. mowic po wlosku
4. pic red bulla

Wyczówam żaluzję.... i pewne podobieństwo....

[budo_mr smail]

zeby zostac shihanem to trzeba:
1. byc niskiego wzrostu
2. miec lekka lysinke
3. mowic po wlosku
4. pic red bulla

Wyczówam żaluzję.... i pewne podobieństwo....

oczywiscie znaja Astora, to calkowity zbieg osob i okolicznosci, a dodatkowo niezamierzony....

[budo_soma]

A swoją droga czyż to nie symptomatyczne, że prawdziwi shihani to do nas raczej nie zaglądają i w ogóle nie walczą w internecie jeno w realu Tu mozna jedynie trafić na OCS i NNS - ciekawe kto odszyfruje skrót Zwyciezca pije piwo na koszt moderatora :wink: To daje do myślenia :?

Zeby prawdziwy shihan przyjechal do Polski, to musi miec uczniow, jak to sie dzieje w Krakowie, gdzie Yamada sensei przujezdza. Ich juz nie interesuje tzw Ogolne Nauczanie, bo zdali sobie sprawe z tego ze to jest nieefektywne. Ucza tylko swoich uczniow. Tak ze jak ktos chce sie czegos nauczyc, musi sie zadeklarowac i czynic wysilki aby zostac uczniem takiego shihana(co nie jest latwe i nie wystarczy placic kase, wbrew pozorom :wink: ) a nastepnie jezdzic do niego i go zapraszac do siebie. Jesli tacy ludzie sie znajda, to vizyty shihanow w Polsce beda duzo czestsze....

Wielu shihanów ma swoich uczniów w Polsce . Sensei Tamura ma bardzo dużo staży i jest bardzo trudno znależć jakiś wolny termin . Ale pracujemy nad tym .

[budo_szczepan]

Szczepciu ale ja o vortalu mówiłem :roll: a nie o RP

oooocchhh! widzisz, czlek strzela, pan Bog kule nosi :wink: Opatrznie cie zrozumialem ( i nie jest to aluzja do Opatrznosci hehe)

Shihan na vortalu???? ............hmhmmmmmmmmmmmmmmmm......to sa powazni ludzie, Labedziu, Namowic ich do wydania artykulu , czy ksiazki, to jeszcze ,jeszcze...a i to zabiera lata.

[budo_szczepan]

Ja mysle Szczepan, ze Ty tego shihana dawno juz powinienes dostac. Z polowa shihanow na swiecie piwo piles, zna Cie caly swiat jako specjaliste od "biernego oporu", ten Kanai powinien Cie namascic na nastepce. Tak mi sie wydaje. No bo gdyby nie Ty, nie wiedzialbym, co to za jeden.
Gdzies przeczytalem, ze shihana daja za wybitny wklad w popularyzacje aikido. Skoro SS ma siodemke, a jest, jak powiedziales "na poziomie 2 kyu"...wniosek nasuwa sie sam.
I jeszcze jedno: napisz cos o Yamaguchi sensei, nauczycielu mojego senseia, kto to taki, i co takiego cudnego robi...

Cos ty, kto by dal shihana takiemu badziewiarzowi jak ja :roll: Jeszcze 50 lat treningu.

Yamaguchi sensei mail aikido tak wyrafinowane, ze nikt, ani Endo, ani Tissier nie sa w stanie nawet fizycznie nasladowac formu zewnetrznej jego technik, choc obaj mienia sie jego najblizszymi uczniami. Oczywiscie uke nie oporowal mu , poza tym musial reagowac na najdrobniejszy jego ruch - przykladowo uke mial dlon na plasko poziomo, sensei kladl mu delikatnie swoja dlon na jego dloni i minimalnie zmieniajac naciski na jego dlon powodowal roznorodne "kierowanie cialem uke", wykonujac niezmiernie zawile ruchy. Dochodzilo do tego ze kierowal ruchem uke,lub go unieruchamial za pomoca jednego palca.
Te aikido bylo tak wyrafinowane, ze uwazam to za wynaturzenie. Zatracil sie kompletnie sens "wojenny" technik, nie rozwijal sie "duch wojenny" u cwiczacych. Dla odmiany rozwija to akrobatyke :wink:

Yamaguchi sensei byl "szara eminencja" w polityce Hombu dojo aikikai. Zdaje sie ze sie mocno nie znosili z K.Tohei sensei. Podziwiam jego aikido, ale na razie dla mnie to zbyt ezoteryczne.

ps nastepca Kanai sensei jest Claude.

[budo_zerthimon]

zeby zostac shihanem to trzeba:
1. byc niskiego wzrostu
2. miec lekka lysinke
3. mowic po wlosku
4. pic red bulla

No to ja nie będę shihanem. No trudno.
190cm
wszyscy w rodzinie siwieją, a nie łysieją
po włosku ni w ząb
na piwo mnie nie stać, to sobie redbula kupie

Moze za to będę kandydował na prezydenta.

[budo_astor]

oczywiscie znaja Astora, to calkowity zbieg osob i okolicznosci, a dodatkowo niezamierzony....[/quote]

oczywiscie ze niezamierzony...........

[budo_łabędź]

Opatrznie cie zrozumialem ( i nie jest to aluzja do Opatrznosci hehe)

Nie poraz pierwszy, Szczepciu nie poraz pierwszy :roll: ma śmigła myśl umknęła twym opieszałym zwojom. A sam sie domagasz zrozumienia

Shihan na vortalu???? ............hmhmmmmmmmmmmmmmmmm......to sa powazni ludzie, Labedziu

No o tym mówię, że aby byc Shihanem wręcz nie należy czytać vortalu, a tym bardziej sie udzielac. A juz ci co maja na kącie ponad 1000 postów są bez szans - ( o kurna teraz sie zacznie :? )

[budo_garry]

Taaaaa. Korespondencyjne aikido na vortalu jest jedną z najmniej wymagających form treningu. Jakże czasochłonna ta metoda
I chyba niemal bezkontuzyjna.

[budo_gambit]

zeby zostac shihanem to trzeba:
1. byc niskiego wzrostu
2. miec lekka lysinke
3. mowic po wlosku
4. pic red bulla

To się narazie nie nadaje, bo eliminują mnie punkty drugi i trzeci, ale może to przyjdzie z czasem.

[budo_tommy]

Ćwiczyć, ćwiczyć, wciąż więcej ćwiczyć.

[budo_aiki]

znaczy .. kobierty odpadaja.. nie widzialem lysej.. i dobrze..

[budo_bujin]

Dzieki Szczepan za odpowiedz. A slyszales o gosciu, ktory sie nazywa Horst Spatling, 6.dan?
Robilem mu ilestam razy za uke i nie mialem nigdy wrazenia, ze facet jest nie wiadomo jak dobry...