Byrd pokonał Holyfielda
Napisano Ponad rok temu
Amerykański bokser Chris Byrd wywalczył wakujący tytuł zawodowego mistrza świata w wadze ciężkiej organizacji IBF. W Atlantic City pokonał jednogłośnie na punkty swojego rodaka, Evandera Holyfielda.
40-letni Holyfield (urodzony 19 października 1962 roku) miał szansę po raz piąty zostać mistrzem świata kategorii ciężkiej. Zdecydowane zwycięstwo na punkty odniósł jednak osiem lat młodszy Byrd.
Sędziowie pojedynku rozegranego w Atlantic City (stan New Jersey) byli jednomyślni. Wszyscy zwycięzcą uznali Byrda, punktując bardzo wysoko na jego korzyść - dwukrotnie 117:111 i raz 116:112.
Tytuł był wakujący, ponieważ zrezygnował z niego Lennox Lewis. Brytyjczyk odmówił walki w obronie mistrzowskiego pasa przeciwko Byrdowi, tłumacząc swoją decyzję "małym prestiżem takiego pojedynku".
Byrd przewyższał rywala przede wszystkim szybkością i wytrzymałością. Praktycznie przez 12 rund nie dał się czysto trafić. Zresztą o przewadze młodszego z pięściarzy, srebrnego medalisty olimpijskiego z Barcelony (w wadze średniej) najlepiej świadczą statystyki ciosów.
Chris Byrd wyprowadził ich 747, z czego 252 doszło celu. Natomiast Holyfield zadał tylko 344 ciosy, a ledwie 102 było skutecznych.
"W miarę upływającego czasu, Holyfield miał coraz mniej energii. Dlatego w końcówce próbował przechytrzyć mnie. On jest bardzo przebiegłym facetem" - powiedział Byrd.
Żaden z bokserów nie zdołał ani razu powalić rywala, aczkolwiek przewaga Byrda była zdecydowana. W ostatnich rundach czterokrotny mistrz świata próbował szukać szczęścia poprzez jeden nokautujący cios. Byrd był jednak za szybki dla Holyfielda, często zmieniał pozycje, wielokrotnie trafiał prawym prostym.
Po walce Holyfield tłumaczył się, że na początku pojedynku doznał kontuzji ramienia.
Chris Byrd, którego trenerem jest ojciec - Joe, odniósł 36 zwycięstwo w profesjonalnej karierze. Dotychczas dwa razy przegrywał. Natomiast jego rywal poniósł szóstą porażkę. W jego dorobku jest ponadto 38 wygranych i dwa remisy.
Za zwycięstwo Byrd otrzymał 2,15 mln dolarów (jego największa gaża w karierze), zaś pokonany - pięć mln USD. W sumie w ringu Holyfield zarobił już ponad 200 milionów dolarów.
Chris Byrd jest najmłodszym spośród ośmiorga rodzeństwa. Zaczął boksować pod okiem ojca już w wieku pięciu lat. Jako dziesięciolatek wziął udział w pierwszych zawodach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Myślę, że każdemu kto był kiedyś wielki ciężko jest się pogodzić z utratą statusu championa. Holy być może chciałby znowu zadziwić świat, ale lepiej by było, gdyby zrezygnował, gdyż ma zbyt dużo do stracenia.
Z drugiej strony, jak mówił mi kolega ze stanów, Holy jest nadal bardzo ceniony w USA i to on, a nie Mike Tyson, jest idolem murzyńskiej młodzieży.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Adamek znokautował rywala
- Ponad rok temu
-
Niewiecie gdzie mozna trenowac Thai boxing w katowicach????
- Ponad rok temu
-
Jakie rzuty wystepuja w kickboxingu?
- Ponad rok temu
-
Rzuty w Kickboxingu
- Ponad rok temu
-
z jakich klubów jesteście?
- Ponad rok temu
-
Technicznie różnice pomiedzy muay thai a kickboxingiem
- Ponad rok temu
-
Tygrys vs Woods ?
- Ponad rok temu
-
Lewis będzie znów walczył z Tysonem
- Ponad rok temu
-
Gdzie trenować muay thai???
- Ponad rok temu
-
Dojdzie do walki Lewis - Kliczko
- Ponad rok temu