Skocz do zawartości


Zdjęcie

rzuty i obalenia w wolnej walce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

budo_freestyler
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 378 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

rzuty i obalenia w wolnej walce
jak zauwazylem podczas wlasnych sparringow i z obserwacji walk pride i ufc wykorzystanie rzutow jest znikome lub prawie zadne, goroja proste obalenia i przechwyty za nogi, czy wobec tego jest sens poswiecac czas na trening rzutow?mam na mysli szczegolnie te w ktorych obracamy sie tylem do przeciwnika: ippon i morote soinage, o-goshi i inne...ryzyko duze a skutecznosc w walce z doswiadczonym zawodnikiem prawie zadna...jakie jest wasze zdanie?
  • 0

budo_-war-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
To nie do konca tak, Darku. Zauwaz, ze w tych sparingach niemal wogole brakuje klinczu, czy zwarcia. Albo sie tluczemy z daleka, albe od razu probujemy obalac. Natomiast wiekszosc zwarc mozna obrocic latwo w rzut (co potem zrobimy, to inna sprawa), i tu obrocenie sie tylem jest na tak krotko i w tak bliskiej odleglosci ...
Tai otoshi, wyciecia przy probie kopniec kolanami, niektore rzuty poswiecenia z blokowaniem nog przeciwnika , rozwiazan jest sporo, wszystko zalezy, czy potrafimy je zastosowac.
Wojtek
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
Panowie wycięcia to wycięcia. Bardzo łatwo jest zrobić coś co przypomina de ashi barai czy obalić poprzez zachaczenie nogi z równoczesnym dosiadem. Znacznie trudniej jest wejść do morote seoi czy o goshi nawet, jak to próbuje argumentować Wojtek. Mało znam ludzi, którzy zaryzykują duszenie w tak niesympatcznej pozycji jak mianowicie tyłem do przeciwnika.
W jednym Wojtek ma racje, mało jest klinczu ale takiego efektywnego. Albo jest to walka w długim lub krótkim dystansie, albo od razu wejscie do obalenia.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce

Panowie wycięcia to wycięcia. Bardzo łatwo jest zrobić coś co przypomina de ashi barai czy obalić poprzez zachaczenie nogi z równoczesnym dosiadem.

Ja mam tylko pytanie - jaka jest najlatwiejsza obrona przed czyms takim ? Czy da sie cos zrobic w trakcie jej wykonywania by uniemozliwic przeciwnikowi dokonczenie ?
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce

Panowie wycięcia to wycięcia. Bardzo łatwo jest zrobić coś co przypomina de ashi barai czy obalić poprzez zachaczenie nogi z równoczesnym dosiadem.


sproboj cos takiego zrobic judoce a od razu nadziewazz sie na kontre ;)
To wcale nie jest takie latwe

Znacznie trudniej jest wejść do morote seoi czy o goshi nawet, jak to próbuje argumentować Wojtek. Mało znam ludzi, którzy zaryzykują duszenie w tak niesympatcznej pozycji jak mianowicie tyłem do przeciwnika.


Sparowales na zawodach gdzie startowali zawodnicy z judo, ju-jitsu, karate, taekwondo itp ?
radze sie przejechac i przyjrzec sie co sie dzieje z osobami ktore twierdza ze nie mozna ich rzucic - soto maki komi, uchi mata, morote seoi nage (tylko kiedy walka jest w kimonach) i seoi nage niejednokrotnie konczy walke bo chwytacz w ruchu robi rzutt i leci na delikwenta dodatkowo calym wlasnym ciezarem.
Jakos nikt nie mysli o duszeniu kiedy juz jest wytracony z rownowagi a to jest podstawa rzutu - wychylenie a nie robienie rzutu na sile.

Druga sprawa brak strojow w MMA narzuca inny sposob walki za spocony cialo nie jest tak latwo chwycic - no ale na ulicy chyba tylko na plazy ktos tak chodzi lub w naprawde cieplych krajach ;) w naszych warunkach zawsze ma jakies szmaty na sobie.
  • 0

budo_mariusz radliński
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 921 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
Dokladnie tak, jak napisal Martius.
To, ze mi cos nie wychodzi nie znaczy, ze nie wychodzi to innym. :twisted:

Pozdrowienia,
MR.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce

To, ze mi cos nie wychodzi nie znaczy, ze nie wychodzi to innym. :twisted:


Wiesz, nie za bardzo widzę merytoryczną treść tej wypowiedzi. Ale walę czapą o ziemię bo zapewne zrobiłeś mistrzostwo świata w judo stąd on Twojej odpowiedzi :evil:

Martius - dzięki za rzeczową odpowiedź na postawione pytanie; zdaje sobie sprawy ze swojej dyletancji w zakresie rzutów, gdyż tak naprawdę nie są one podstawą w tym co robię, nie mniej jednak nie bardzo rozumiem jak trzymając przeciwnika w klinczu i napierając na niego ciałem podcinając do wewnatrz wleźć na o soto makikomi - tzn. widzę pewną możliwość, ale szczerze powiem nie za bardzo. Myślę, że w takiej sytuacji jest już za późno na taką reakcję. Natomiast nim klincz na nastąpi to (teraz pojąłem) jest to całkiem realne. Dzęki za wyjaśnienie.
  • 0

budo_mariusz radliński
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 921 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce

Wiesz, nie za bardzo widzę merytoryczną treść tej wypowiedzi. Ale walę czapą o ziemię bo zapewne zrobiłeś mistrzostwo świata w judo stąd ton Twojej odpowiedzi


Nie wiem skad te emocje??

Na takie tematy merytorycznie odpowiedziec mozna na treningu, nie przy klawiaturze komputera.
Ton mojej wypowiedzi bierze sie dokladnie z odwrotnej sytuacji - nigdy dobrze nie rzucalem i nie stosuje typowych rzutow judo w swojej walce. Nie znaczy to, ze mam przytaknac krytyce tych technik tylko dlatego, ze sam je malo badz wcale stosuje. Wiem, ze mozna je z powodzeniem stosowac w wielu sytuacjach.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
OK, sorry mam problem ze stawami i źle to działa na mój stan emocjonalny od jakiegoś czasu. Dzisiaj mam wizytę z chirurgiem, wiec albo będzie lepiej albo jeszcze gorzej :(
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce

Martius - dzięki za rzeczową odpowiedź na postawione pytanie; zdaje sobie sprawy ze swojej dyletancji w zakresie rzutów, gdyż tak naprawdę nie są one podstawą w tym co robię, nie mniej jednak nie bardzo rozumiem jak trzymając przeciwnika w klinczu i napierając na niego ciałem podcinając do wewnatrz wleźć na o soto makikomi - tzn. widzę pewną możliwość, ale szczerze powiem nie za bardzo. Myślę, że w takiej sytuacji jest już za późno na taką reakcję. Natomiast nim klincz na nastąpi to (teraz pojąłem) jest to całkiem realne. Dzęki za wyjaśnienie.


Klincz kiedy jest juz zapiety i trzymany silowo to jest na tyle dobry ze nie wejdzie sie do rzutu lecz sztuka polega na tym aby przeciwnika rozruszac nie pozwolic mu stanac w miejscu i sie zablokowac - chociaz trzymac na sile tez tak dlugo nikt nie moze i zawsze znajdzie sie luka kiedy poluzuje.
Trzeba sie ruszac i wychylac to jest podstawa - i kiedy ktos bedzie probowal odzyskiwac rownowage wyprzedzac jego ruch. To jest tylko do wyuczenia kiedy w ruchu cwiczymy z partnerem i np caly trening wychylamy w chodzeniu a od czasu do czasu wchodzimy na rzut. Inaczej znajac nawet perfekcyjnie rzuty nie umiemy ich zastosowac.
Glowna zasada ustap aby zwyciezyc - jesli ciebie sciaga - przyspieszyc i np podciac ko-uci gari, ouchi gari itp jesli zaczyna napierac i pociagnac - skrecic biodra i np goshi guruma lub ippon z zejsciem na kolana (niesamowicie skuteczny)
Np na zawodach judo tzw dyszel jest zabroniony bo zawodnicy na dyszlu potrafili caly limit czasowy walki wykorzystac ;)
W momencie zwarcia caly czas pracuja nad odpowiednim uchwytem jesli juz go maja to jest to 70 % sukcesu.
Ktos kto stanie w zzwarciu sztywno chodz na chwile traci na rzecz osoby atakujacej i aktywnej.
Ale i tak uwazam ze rzuty najlepiej wychodza w pierwszych sekundach zwarcia - potem niestety zapomina sie o technice a walka opiera sie na sile.

Dla dobrego chwytacza nie jest problemem z klinczu wykonanie rzutu tak jak dla dobrego uderzacze opuszenie klinczu ze sprzedaniem przeciwnikowi kilku plomb - kwestia tylko co kto pierwszy zastosuje.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
Mnie sie to ustąp aby zwyciężyć kojarzy głównie z momentem ataku i np. napierania masą ciała na przeciwnika, kiedy to zamiast się przeciwstawić wciagamy go np. na rolowanie. Ale faktycznie, tak to widzę, że jak jest klincz zapięty i siedzą dwa typy po 100 kg każdy to szamotanie sie do wejścia w morote czy ippon seoi jest już raczej daleko posuniętym przyblizeniem teoretycznym.

Ale, ale to jeszcze jedno pytanie. Dotyczy dwóch rzutów ura nage (ale nie z karate bo to wygląda całkiem inaczej) i tani otoshi. Oba mi wyglądają na takie co to można je próbować w klinczu wykonywać. Akurat w obu przypadkach zluzowanie uchwytu i wejście za przeciwnika wydaje się być skuteczną receptą na obalenie. Co myslisz Martius ?
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce

Mnie sie to ustąp aby zwyciężyć kojarzy głównie z momentem ataku i np. napierania masą ciała na przeciwnika, kiedy to zamiast się przeciwstawić wciagamy go np. na rolowanie.

judo/jj to nie aikido ;) tu sie ta zasade wykorzystuje i potem w czasie szarpaniny :) - ale na poczatku tez 8)


Ale, ale to jeszcze jedno pytanie. Dotyczy dwóch rzutów ura nage (ale nie z karate bo to wygląda całkiem inaczej) i tani otoshi. Oba mi wyglądają na takie co to można je próbować w klinczu wykonywać. Akurat w obu przypadkach zluzowanie uchwytu i wejście za przeciwnika wydaje się być skuteczną receptą na obalenie. Co myslisz Martius ?


ura nage (chodzi ci o ushiro goshi ?? ) raczej jako kontr rzut bym stosowal inaczej ciezko jest wyciagnac kogos o swojej wadze do dobrej pozycji rzutu no chyba ze ma sie naprawde sporo pary.
Tani otoshi - bardzo lubie ale tu trzeba dobrze wychylic bo inaczej ktos skreci biodra i od razu mamy go na sobie (no ale w gardzie to i nie tak zle ;) )
Tak to moze miec zastosowanie.
Ja bym nawet pokusil sie o yoko otoshi (no ale to sa rzuty ryzykowne)
Osobiscie lubie z klinczu goshigurume lub seoi otoshi ale to kazdy musi dopasowac tecnike do siebie inaczej sie nie da
  • 0

budo_freestyler
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 378 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
wszystko miodzio, tylko 2 rzeczy:
-nigdy w zyciu na sparringu nie polecialem przez goscia plecki(trenowalem kiedys rowniez judo w Juvenii Wroclaw)
-jeszcze nigdy nie widzialem takiego rzutu wykonanego w realu-vale tudo, UFC i Pride
chyba o czyms to swiadczy...dla mnie to jest technika raczej samobojcza...mowie tu o jakichkolwiek obrotach tylem do przeciwnika, ma sie to podobnie jak kopniecie ura ushiro mawashi geri w karate(obrotowe zachaczajace), tzn bajer jest a przez ten bajer mozna taki lomot zebrac ...
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
kurde mol, a ja nigdy judo nie cwiczylem a tylko same rzuty z kumplami a na ulicy wyszlo mi soi nage :)
  • 0

budo_kazama
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 473 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia/Warszawa/Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce

kurde mol, a ja nigdy judo nie cwiczylem a tylko same rzuty z kumplami a na ulicy wyszlo mi soi nage :)


Minoles sie z powolaniem :wink:
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
wiem tylko ze do parteru to za duzego talentu nie mam :) Ale zwarcie lubie
  • 0

budo_freestyler
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 378 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
na ulicy wiele technik moze wyjsc na kliencie, ktory nie ma bladego pojecia o rzutach...wszystko zalezy od tego na kogo trafisz...ja raczej w ciemno nie ryzykowalbym rzutu przez plecy, od razu nie jestes w stanie wyczaic jak gosc zareaguje a skoro jest cala masa technik prostszych i skuteczniejszych to po co swirowac?
  • 0

budo_francos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
Jak juz mialbym sie decydowac w jakiejs konkretnej sytuacji to raczej nie na rzut tylko na podciecie, wytracenie z rownowagi. 8)
  • 0

budo_robaq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 640 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
Nie wierze że trenując na Juvenii bez doświadczenia w chwytach nikt Cię nie mógł rzucić ... Musiałeś chyba "walczyć o przetrwanie" ciągle dyszlując i starac sie tylko upaść na kolana. Chyba że byłeś o wiele starszy i naprawde dużo silniejszy od zawodników.
  • 0

budo_freestyler
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 378 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: rzuty i obalenia w wolnej walce
wiec tak:
dokladnie pamietam swoja pierwsza walke, klient z zielonym pasem mial mnie stestowac czy trener ma mi dac klubowe gi na wlasnosc do chaty walka wygladala wlasnie w ten sposob ze przez dlugie minuty jechalem na dyszlu az goscia zameczylem... a po roku treningu i obyciu z technika owszem zdarzalo sie zaliczyc plecki ale nigdy nie przez rzut wysoki, (mowie tu o walkach sparringowych a nie o rzutach cwiczonych z partnerem - te zawsze wychodza)czesciej przez podciecia i wiele innych technik, ktore nazwal bym malo czystymi...zreszta dobrze wiesz jak ciezko jest wykonac rzut na czysty ippon jezeli mamy dwoch zawodnikow o podobnym poziomie...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024