Skocz do zawartości


Zdjęcie

Virtual Reality, czyli co by było gdyby...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
Pobawmy się się w gdybanie... :)

Załóżmy, że jesteś instruktorem karate z kilkunastoletnim stażem. Masz w klubie kilkudziesiąt osób w różnym wieku - od dzieci do "seniorów".
Ćwiczysz, ćwiczysz i z biegiem czasu zauważasz, że coś jest nie tak. Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne. Czujesz potrzebę zmian... zresztą ludzie z twojego klubu też. Masz wrażenie, że zmarnowałeś wiele lat...

Co robisz w takiej sytuacji? Nie będę podpowiadał możliwych rozwiązań... :-)
  • 0

budo_lbartekl
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 637 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3city

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
Ja bym zaczął po woli zmieniać podejście do treningów, nieco zmodyfikował niektore techniki i tyle. Ale to tylko gdybanie...

A skąd pomysł na taki topic? :wink:
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne


Przerywasz nauczanie, gdyz "zeby uczyc samemu trzeba umiec".
Uzupelniasz braki, uczysz sie tego czego czujesz ze Ci brakuje. Byc moze w efekcie koncowym Twoj styl walki nie bedzie juz przypominal karate... ale na pewno w pewnym momencie stwierdzisz ze jednak te lata karate nie byly zmarnowane.
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
Biore sie za Shidokan 8) :wink:

Pozdrawiam
  • 0

budo_mariusz radliński
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 921 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
Taaa, ta odpowiedz az sama cisnie sie na usta, prawda? :wink:

Pozdrowienia,
MR.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Pobawmy się się w gdybanie... :)

Załóżmy, że jesteś instruktorem karate z kilkunastoletnim stażem. Masz w klubie kilkudziesiąt osób w różnym wieku - od dzieci do "seniorów".
Ćwiczysz, ćwiczysz i z biegiem czasu zauważasz, że coś jest nie tak. Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne. Czujesz potrzebę zmian... zresztą ludzie z twojego klubu też. Masz wrażenie, że zmarnowałeś wiele lat...

Co robisz w takiej sytuacji? Nie będę podpowiadał możliwych rozwiązań... :-)


Zaczynam jezdzic po stazach przygladac sie innym to nieraz odstresowuje a nieraz zalamuje ;) - dopasowuje techniki do siebie nawiazuje nowe kontakty z osobami z ktorymi chcialbym cwiczyc ale oprocz tego szlifuje to co wczesniej robilem.
80 % winy jest w tym jak my cos wykonujemy a nie co robimy - czesto zalozenia sa dobre a realizacja nie wychodzi tak jak powinna.
W systemach nowoczesnych nie ma problemu jesli czlowiek czuje zze cos mu nie odpowiada zmienia to i dopasowuje do siebie gorzej z systemamy tradycyjnymi jesli to zaczynamy zmieniac to to juz nie jest to co mialo byc w zalozeniu.
Gusta czlowieka sie zmieniaja i to jest normalne i robi sie to w czym sie czuje dobrze - jem to co mi odpowiada jesli mi sie cos znudzi zmieniam potrawe - zycie jest jedno.
  • 0

budo_kyrix
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 57 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Pobawmy się się w gdybanie... :)

Załóżmy, że jesteś instruktorem karate z kilkunastoletnim stażem. Masz w klubie kilkudziesiąt osób w różnym wieku - od dzieci do "seniorów".
Ćwiczysz, ćwiczysz i z biegiem czasu zauważasz, że coś jest nie tak. Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne. Czujesz potrzebę zmian... zresztą ludzie z twojego klubu też. Masz wrażenie, że zmarnowałeś wiele lat...

Co robisz w takiej sytuacji? Nie będę podpowiadał możliwych rozwiązań... :-)


Zaczynam jezdzic po stazach przygladac sie innym to nieraz odstresowuje a nieraz zalamuje ;) - dopasowuje techniki do siebie nawiazuje nowe kontakty z osobami z ktorymi chcialbym cwiczyc ale oprocz tego szlifuje to co wczesniej robilem.
80 % winy jest w tym jak my cos wykonujemy a nie co robimy - czesto zalozenia sa dobre a realizacja nie wychodzi tak jak powinna.
W systemach nowoczesnych nie ma problemu jesli czlowiek czuje zze cos mu nie odpowiada zmienia to i dopasowuje do siebie gorzej z systemamy tradycyjnymi jesli to zaczynamy zmieniac to to juz nie jest to co mialo byc w zalozeniu.
Gusta czlowieka sie zmieniaja i to jest normalne i robi sie to w czym sie czuje dobrze - jem to co mi odpowiada jesli mi sie cos znudzi zmieniam potrawe - zycie jest jedno.


popieram
  • 0

budo_e2rd
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 201 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ta czesc galaktyki

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne. Czujesz potrzebę zmian... zresztą ludzie z twojego klubu też. Masz wrażenie, że zmarnowałeś wiele lat...

Co robisz w takiej sytuacji? Nie będę podpowiadał możliwych rozwiązań... :-)


1)
Tworze grupke kilerow ;) skladajaca sie z konkretnych gosci z odpowiednim stazem. Treningi ewoluuja w kierunki wolnej walki. Zasady sa takie, ze kazdy ma podpatrywac, gdziekolwiek sie da, medody i taktyki walki a potem sie dzielic na trenigu. Odstepuje od postawy 'wszechwiedzacego guru' na rzecz kreatywnosci poszczegolnych ludzi.

2)
Rozgladam sie za nieznanymi metodam walki wrecz: staze (jak Martius) wspomnial, inne sekcje, kasety video itp. I walka... ciagla walka ;)

pozdro
E2rd
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne.

a moze sie starzejesz po prostu i miesnie i rozciagniecie juz nie te powoli...
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne.

a moze sie starzejesz po prostu i miesnie i rozciagniecie juz nie te powoli...

A czy ja pisałem o sobie? Popatrz na temat...
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
Hesus Christos. No to ze pisze w drugiej sosbie to zaraz nie znaczy ze do ciebie. To bylo do tego pana trenera co tym instruktorem jest hipotetycznym. Nawet ze zdjecia pod Twoim nickiem mi nikt starszawy nie wyziera.
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Hesus Christos. No to ze pisze w drugiej sosbie to zaraz nie znaczy ze do ciebie. To bylo do tego pana trenera co tym instruktorem jest hipotetycznym. Nawet ze zdjecia pod Twoim nickiem mi nikt starszawy nie wyziera.

Nie zrozumieliśmy się - napisałem
Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne.
- nie miało to dotyczyć aspektów fizycznych (gibkość itd.) tylko technicznych.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
W polsce to jest tak.
Nadaje sobie 10 dan, zakladam nowa organizacje. Tworze nowe techniki. Mi sie juz nie chce cwiczyc nowych rzeczy, trza kase robic. Ludzia mowie rze moj system stworzyl 1000 lat temu yio yup mun i w ogole jest najlepszy. bo w wojnie pod kamczatką yu rozwalil sam rosyjska armie :)
w koncu to wirtual reality.....
  • 0

budo_)pit(
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100Lica
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
Wynajmuje (najlepiej wykupuje) kawałek placu, buduje strzelnice, zakładam klub strzelecki i trzepe kase, twierdzac ze moja sztuka (wyj-mij-gna-ta) i styl (pal-w-łeb) jest najkuteczniejszy (bo jest :) )
  • 0

budo_a
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 519 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Wynajmuje (najlepiej wykupuje) kawałek placu, buduje strzelnice, zakładam klub strzelecki i trzepe kase, twierdzac ze moja sztuka (wyj-mij-gna-ta) i styl (pal-w-łeb) jest najkuteczniejszy (bo jest :) )

No to się mylisz
Bo potem twoi uczniowie mogą mieć problemy z wykonaniem wyjmij-gnata-z-kieszeni-zuki kiedy zaczepi ich ktoś w autobusie i od razu z półdystansu przejdzie do z-bańki-jutzu albo na-ziemie-i-z-buta-kekomi. :)

A
  • 0

budo_a
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 519 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Załóżmy, że jesteś instruktorem karate z kilkunastoletnim stażem. Masz w klubie kilkudziesiąt osób w różnym wieku - od dzieci do "seniorów".
Ćwiczysz, ćwiczysz i z biegiem czasu zauważasz, że coś jest nie tak. Brak ci mobilności, techniki wydają się zbyt sztuczne i sztywne oraz mało skuteczne.
...


1) Zapisuję się na kick'a i sprawdzam, co z moich karateckich technik jest do d-py, a czym mogę zarzyć. (zapewniam, że jest pare takich technik) :)
2) Potem dodaję do swego asortymentu trochę innych ciekawostek z MA zapisuję się na shidokan jak jest w pobliżu.
3) A potem dalej ćwiczę w swym macierzystym klubie karate, na starcie ludzi uczę kata, by wymiękli ci, co przyszli tylko się rozbijać, a po pół roku dodaje do treningu low-kicki, wejście w nogi itp.

Ale ja niestety nie mam prawa nosić nawet białego paska w karate i żałuje tego. Na pewno nie uważał bym czasu poświęconego na naukę za stracony.
A
  • 0

budo_)pit(
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100Lica
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
A teraz ja ciebie zazyje.
Obecnie nie trzeba startowac na biały pasek. Pierwszy egzamin z karate (10 kyu) odbywa sie na pasek pomarańczowy (tak przynajmniej zrobili jakos niezbyt dawno w kyokushinie)
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
W miom klubie nadal trzeba.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...
To czerwony nie pomarańczowy. Kiedyś był biały, w wielu organizacjach kyokushin nadal jest. Ten czerwony to niby taki ostrzegawczy kolor, że masz przed sobą początkującego i te sprawy.
  • 0

budo_misman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 629 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto, Dybowo, Knurów, inne... ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: Virtual Reality, czyli co by było gdyby...

Ale ja niestety nie mam prawa nosić nawet białego paska w karate i żałuje tego. Na pewno nie uważał bym czasu poświęconego na naukę za stracony.
A


8O A dlaczego zalujesz ? Stopnie nic nie znacza, uczysz sie przeciez dla siebie, nie dla kolorow... Tylko pozostaje kwestia trenera, czy zostawi Cie przy podstawowych technikach na zawsze (ze wzgledu na niski stopien lub jego brak) lub pozwoli Ci sie rozwijac, pomimo iz nie podchodzisz do egzaminow... M.in. to byl _jeden_z_ powodow mojego odejscia z poprzedniego klubu... Rozwijac sie mogli tylko "kolorowi" :) :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024