Skocz do zawartości


Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

budo_tarciu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 968 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Zapewne chodzi im o gaz typu CS.
Ale gaz paraliżujący to to nie jest.
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony

sam doświadczyłem działania takiego gazu na sobie i TO BYŁ GAZ PARALIZUJĄCY...


chopie, gdyby to byl gaz paralizujacy to bys juz nie gadal, paraliz centralnego ukladu nerwowego to szybki efekt poczatkowy, pozniej przychodzi smierc = taki efekt uboczny

no chyba ze z zaswiatow gadasz :)
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Albo udzielono ci szybkiej pomocy przy użyciu atropiny. Na zajęciach z Ochrony Radiologicznej iToksykologii odratowywaliśmy w ten sposób króliki. Mój przeżył i poszedł na emeryturę :D
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Gazy paralizujace to inaczej :
Paralityczno-drgawkowe BST — paralityczno-drgawkowe fosforoorganiczne BST; nazwa pochodzi od zewnętrznych objawów ich działania na organizm, którymi są charakterystyczne drgawki przechodzące w paraliż mięśni. Substancje te były obszernie badane w Niemczech w okresie II wojny światowej, gdzie ustalono ich przydatność do celów militarnych. Prawdopodobnie były stosowane w wojnie irańsko-irackiej.

Obecnie są najważniejszą grupą uśmiercających trucizn bojowych. Pod względem budowy chemicznej są to organiczne pochodne kwasów fosforowych, fosfonowych i tiofosfonowych. Bezbarwne ciecze, rzadko ciała stałe, dobrze rozpuszczalne w rozpuszczalnikach organicznych, w wodzie na ogół słabo. Lotność ich jest niewielka, ale z reguły wystarczająca do wytworzenia w atmosferze stężeń par wielokrotnie przewyższających śmiertelne. Praktycznie nielotne BST mogą być stosowane w postaci aerozolu. Wykazują wystarczającą odporność na detonację.

W wodzie hydrolizują, tworząc nietoksyczne produkty. Szybkość hydrolizy jest bardzo zróżnicowana dla poszczególnych BST; rośnie ze wzrostem pH i temperatury. Trwałość tych substancji w terenie może być bardzo mała (np. sarin) lub bardzo wysoka (np. VX). P.-d. BST mogą wnikać do organizmu przez drogi oddechowe w postaci par lub aerozoli oraz przez nie chronioną skórę. W miejscu wniknięcia nie pozostawiają żadnych objawów.

Do najważniejszych przedstawicieli paralityczno drgawkowych BST należą: pochodne kwasu fosforowego: tabun, DFP; pochodne kwasów fosfonowych: sarin, soman, związki V, estry Tammelina. Ponadto wiele — insektycydów stosowanych w gospodarce cywilnej zaliczanych jest do tej grupy związków. Mają one znaczenie jako potencjalne BST np.: amiton, armina, dimefoks, paraokson, paration, systoksy. Działanie toksyczne p.-d. BST — zob. paralityczno-drgawkowe działanie BST.


paralityczno-drgawkowe działanie BST — działanie polegające na inhibitowaniu czynności katalitycznych enzymów przez fosforoorganiczne ST, przy czym największą swoistość inhibicyjną wykazują one względem acetylocholinoesterazy. Enzym ten odgrywa zasadniczą rolę w powstawaniu i przekazywaniu impulsów nerwowych w parasympatycznym (przywspółczulnym) układzie nerwowym. Informacje między układem nerwowym a komórkami przekazywane są w postaci impulsów nerwowych. Każdemu impulsowi, dochodzącemu do styków zakończeń nerwów i komórek receptorowych towarzyszy wydzielanie czynnego chemicznie mediatora, którym w układzie parasympatycznym jest acetylocholina.

Po spełnieniu swej roli mediatora, acetylocholina zostaje natychmiast rozłożona na drodze hydrolizy enzymatycznej na substancje fizjologicznie nieczynne, jakimi są cholina i kwas octowy. Dzięki temu możliwe jest spełnienie następnego aktu impulsu nerwowego. Enzymem powodującym katalityczną hydrolizę acetylocholiny jest wspomniana wyżej acetylocholinoesteraza. Zahamowanie czynności katalitycznej acetylocholinoesterazy, wskutek jej inhibicji przez związki fosforoorganiczne, powoduje wzrost poziomu nie rozłożonej acetylocholiny i podrażnienie parasympatycznego układu nerwowego. Objawy zatrucia fosforoorganicznymi środkami trującymi występują w krótkim czasie, bez okresu utajonego działania, a ich nasilenie uzależnione jest od wielkości wchłoniętej dawki.

Można je ująć w trzy podstawowe zespoły chorobowe: muskarynowy, nikotynowy i zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego. Objawy muskarynowe są wynikiem gromadzenia się acetylocholiny w mięśniach gładkich drzewa oskrzelowego, jelit, pęcherza i źrenic. Objawy nikotynowe wynikają ze zwiększenia ilości acetylocholiny w mięśniach prążkowanych oraz w zwojach układu autonomicznego. Zaburzenia w ośrodkowym układzie nerwowym powstają na skutek nadmiernej ilości acetylocholiny w tkance mózgowej i rdzeniu kręgowym.

Wyróżnia się trzy podstawowe stopnie zatrucia: lekkie, średnie i ostre. Zatrucie lekkie powstaje przy wchłonięciu ST w ilości odpowiadającej 0,1 średniej dawki śmiertelnej. Objawiają się one miozą, bólem głowy, niepokojem, uciskiem w piersiach oraz zwiększonym wydzielaniem śliny i śluzu. Objawy te ustępują stopniowo w ciągu l—5 dni. Zatrucie średnie powstaje po wchłonięciu ST w ilości odpowiadającej 0,2 średniej dawki śmiertelnej. Są one identyczne jak przy zatruciach lekkich, a ponadto występują krótkotrwałe skurcze mięśni, napady duszności, nieregularny oddech, bezwolne oddawanie kału i moczu. Zatrucie może zakończyć się śmiercią jeżeli nie będzie udzielona pomoc lekarska.
Zatrucie ostre odpowiada wchłonięciu ST w ilości równoważnej 0,5 średniej dawki śmiertelnej. Do objawów obserwowanych przy zatruciach średnich dochodzą wówczas: silne napady drgawek, utrudniony oddech, zaburzenia przytomności, przejście skurczów mięśni w paraliż.

Bez pomocy lekarskiej śmierć może nastąpić w ciągu sześciu godzin. Okres leczenia trwa od 4 do 6 tygodni. Przy wchłonięciu ST w ilości odpowiadającej średniej dawce śmiertelnej, w 50% przypadków następuje śmierć już w pierwszej godzinie na skutek paraliżu układu oddechowego i krążenia. Nieodwracalna inhibicja acetylocholinoesterazy sprawia, że okres zdrowienia po zatruciu związkami fosforoorganicznymi trwa bardzo długo. Jest on związany z regeneracją poziomu enzymu na drodze reprodukcji. W tym czasie organizm jest szczególnie uczulony na powtórne zatrucie; kolejna, nawet niewielka ilość ST wprowadzona do ustroju powoduje sumaryczny efekt zatrucia. Pierwsza pomoc przy zatruciach polega m.in. na podaniu środków farmakologicznych działających jako odtrutki: atropiny, -2-PAM, - toksogoniny. Najlepsze rezultaty daje wcześniejsze (przed zatruciem) podanie toksogoniny lub 2-PAM

Tekst za [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

WIEC JAK JUZ PISAL LORD v. B. NIE PIERDOLCIE LUDZIE ZE MACIE/UZYWACIE GAZOW PARALIZUJACYCH, no chyba ze jestescie z CIA, KGB, Mossadu itp.

A tak na marginesie obila mi sie przed laty wiadomosc (niepotwierdzona) o uzyciu na ulicy srodka chgemicznego w sprayu (gaz ?) powodujacego o ofiary badz to zwiotczenie miesni badz czasowy paraliz (ok 10-30 min) ale .. to nie byly wiadomosci w pelni wiarygodne.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony

A tak na marginesie obila mi sie przed laty wiadomosc (niepotwierdzona) o uzyciu na ulicy srodka chgemicznego w sprayu (gaz ?) powodujacego o ofiary badz to zwiotczenie miesni badz czasowy paraliz (ok 10-30 min) ale .. to nie byly wiadomosci w pelni wiarygodne.

Cos w kategorii gazu rozkurczowych bylo chyba na rynku w zelu ale nie pamietam dokladnie. Teraz jestem na chorobowym to zerkne bo chyba gdzies mialem link do takich rzeczy.
  • 0

budo_imadło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 336 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Rzeczywiście to musi byc nie to. Ale mam pytanie gazy z grupy cs-gas paralizujące - czesto nazwane w zależnosci od siły działania tryliard, biliard- czym są? To nie gaz bojowy ale jest napisane paralizujacy? To jakie są?
  • 0

budo_imadło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 336 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Już wiem CS to grupa gazów drażniących a nie paraliżujcych: " Roztwory podchlorynów utleniają CS do produktu o silniejszym działaniu drażniącym. CS w skutek dobrej stabilności termicznej może być stosowany w mieszaninach termosublimacyjnych. Silnie drażni błony śluzowe
oczu, górnych dróg oddechowych i skórę. Powoduje silne łzawienie, kaszel, ślinotok, kichanie. Działanie naskórne objawia się dotkliwym uczuciem pieczenia, szczególnie w miejscach wilgotnych od potu, łez itp., które utrzymuje się przez kilka godzin nawet po umyciu. Przy silnych skażeniach może powstać zaczerwienienie skóry i pęcherze. Wg niektórych danych częsty kontakt z CS może prowadzić do schorzeń nowotworowych."
Źródło [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Taki właśnie posiadam i stąd moje przekłamanie, ale wywód Mrnikt bardzomi sie podobał
Pozdrawiam.
  • 0

budo_pyton
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Taaa.
Gdybyśmy chcieli używać gazów paraliżujących /zapewne kupionych na bazarze od agentów Saddama/ to musielibyśmy chodzić w masce p-gaz i OP-1, a to byłoby trochę niewygodne. Te wszystkie miliony, biliony, tryliony itp. oznaczają stężenie gazu.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Tytułem wyjaśnienia - odpowiedniki gazów paralityczno-drgawkowych można domowym sposobem (ale nie opiszę jak :) ) uzyskać z pestycydów dostępnych w handlu (sprawdzone - działa).
Przed niektórymi z tych preparatów (głównie z grupy V-gazów) nie chroni zwykła maska p/gaz typu powiedzmy MP4. Odporność OP1 na przenikanie tego dziadostwa też nie jest wystarczająca i amniejsza się o połowę po około roku od jego wyprodukowania i dalej w postępie geometrycznym. Bez komentarza.
  • 0

budo_pyton
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
OP-1 to był przykład, ja tego używałem w latach 85-87. Teraz pewnie mają już jakieś OP-10 /hehehe/. Co do masek to bardzo ciekawie /i humorystycznie/ opisał to Lem w swoim "Kongresie futurologicznym" - wykazując wyższość aparatów tlenowych nad maskami. Co nie poprawia naszej sytuacji "na ulicy" - aparat tlenowy jest jeszcze bardziej niewygodny do noszenia na codzień. Pozostaje jeszcze kwestia postępowania po użyciu gazu paraliżującego /czytaj konieczność poddania się dezaktywacji/ - chyba powinien przemieszczać się za nami jakiś wóz ratownictwa chemicznego.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Rozbroję cię. Nadal są używane te same OP1. I to dosłownie te same, bo jest to sprzęt przynajmniej kilkunastoletni :) Pozostaje zakładać, że nie będzie ataku chemicznego, lub w wersji mniej optymistycznej, że na coś trzeba umrzeć.
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony

Albo udzielono ci szybkiej pomocy przy użyciu atropiny.


Słoniak, widziałeś "The Rock", Twierdza z Cagem i Connerym. Tam Cage sobie sam zrobił zastrzyk z atropiny w serce. Możliwe, żeby samemu????
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Nie spotkałem się z dosercowym podawaniem atropiny. Zwłaszcza samemu sobie. Ale jak się jest Cage'em to czemu nie :)
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
A jak to się robi fachowo? No ja byłem pewien, że dosercowo...
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Dosercowo podawało się kiedyś adrenalinę, czego się już teraz nie robi. Atropinę podaje się do dużych naczyń. Jeżeli krążenie siada to i tak trzeba je najpierw przywrócić a atropina w tym nie pomoże.
  • 0

budo_ptysiu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Przepraszam, moja niewiedza. :oops: Ten gaz, którym mnie potraktowano - miałem problemy z oddychaniem - 10 min ledwo łapałem powietrze, nast jakiś czas (nie wiem jaki - ale to kilka godzin) miałem uczucie "ciężaru w płucach", i poootworny ból głowy i karku. Nie wiem co to było - rusek sprzedawał jako paralizujący. U&czucie ogólnie jest paskudne, nie ma uczucia drapania w gardle - jak po pieprzowym, nie miałem łzawienia oczu, gaz jest w aerozolu, nie zas w żelu. Tyle. Przepraszam szczególnie Narcyza, za moją zarozumiałość.

ptyś (inv)
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Pare ladnych kubotanow :

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

I bosmanka w tradycyjnej wersji chinskiej
Dołączona grafika

Oraz cos dla tych co wiedza jak sie tym poslugiwac i dzieki czemu mozna przy okazji ladna dzwignie zalozyc czyli cos z asortymentu ninjitsu

Dołączona grafika
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Polecam strone do obejrzenia :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Za poprzedni post sorki ale pomylilem przyciski.
  • 0

budo_imadło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 336 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność podręcznych srodków do samoobrony
Mam pytanko takie co do postu wyżej. Jak urzywać kubotanów? Jakie jest ich zadanie oprócz walnięcia ostrzem czy czubkiem w kolesia?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024