26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_saszak]

Cougarr mnie naprawde slabo jak czytam te twoje posty.
Starcza ci w ogole amunicji zeby zastrzelic tych wszystkich ludzi dookola?
Ile ci wiaderek pociskow schodzi dziennie?

[budo_cougar]

Cougarr mnie naprawde slabo jak czytam te twoje posty.
Starcza ci w ogole amunicji zeby zastrzelic tych wszystkich ludzi dookola?
Ile ci wiaderek pociskow schodzi dziennie?

jeszcze nikogo nie zastrzeliłem...ale do mnie strzelano...
widac , że ufasz swoim umiejetnością..ten 15stolatek tez ufał i już nie zyje.powodzenia ci zyczę..

[budo_cougar]

przedwczoraj w gdańsku policjanci strzelali do samochodu który chciał im uciec i nie zatrzymał sie do kontroli..pewnie tez nie powinni nie??a może wogóle odebrać im broń,co saszak? bo przecież na ulicy i tak jej wg ciebie nie wolno uzyć...

[budo_adamd]

Coguarr, wiesz, ale to jest tak że jak się poczyta te Twoje posty to nie sposób oprzeć się wrażeniu że chodzisz po ulicy z giwerą w łapie i walisz do wszystkiego co tylko drgnie... :roll: No dobra. Może trochę przesadziłem...

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_cougar]

Coguarr, wiesz, ale to jest tak że jak się poczyta te Twoje posty to nie sposób oprzeć się wrażeniu że chodzisz po ulicy z giwerą w łapie i walisz do wszystkiego co tylko drgnie... :roll: No dobra. Może trochę przesadziłem...

Pozdrawiam,
AdamD

eee tam.... ja tylko usiłuje uświadomić ludziom , że broń jest takim samym (tylko duzo sprawniejszym w założeniach) narzedziem do samoobrony jak pięsci,kastet czy nóż...dziwi mnie podejście niektórych osób, które chętnie wbiją kolesiowi nóż który noszą albo walną technicznie o ziemie ryzykując sręcenie karku przez ofiarę a nie potrafią zrozumiec , że mając broń chetnie z niej skorzystam tylko ,że żeby zrobić to skutecznie (najlepoiej nie oddając strzału) to musze reagować z wyprzedzeniem.
przecież nie maszans na obrone przed nożem jesli ktos podejdzie do mnie.więc po co wogóle ma podchodzić???

[budo_cougar]

i jeszcze jedno, żeby zamknąc temat mojego strzelania na ulicy do ludności bezbronnej (powiedzmy bo i tak każdy cos tam nosi)....broń prywatnie wyciagałem tylko 3 razy i z tego tylko raz strzelałem...do psa nie do człowieka...a chodze z nią non stop powyżej 8 lat...

[budo_carter]

Primo:
Ten koleś z auta, jaki by nie był powód jego zachowania, zajebiście przsadził!!!!
Życze mu piach za to!!!!
Secundo:
Cougarr nie wiem czym się zajmujesz prywatnie i służbowo i nie interesuje mnie to, z twoich postów wynika że cały czas masz kontakt z bronią i wiesz jaki i kiedy jej użyć !!! Fajnie !!! Mam nadzieje że nie odpier... ci kiedyś i nie zabijesz nikogo ot tak!
W kilku kwestiach zgadzam się z tobą w kilku mam odmienne zdanie, ale ty masz swoje i oto chodzi!!!!
Ja też mam kontakt z bronia dlatego czaje o co ci biega.
Do sedna: Mam propozycje - spróbuj formuować swoje wypowiedzi jaśniej i sensowniej. nie będziesz wtedy musiał wszystkim tłumaczyc o co ci chodziło i nikt nie zarzuci ci że jesteś killeram z klamką szlajającym się po mieściz z żądzą krwi w oczach!!!