5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Jakis czas temu rozmawialismy o takich. Wspominalismy wojskowe, takze trzewiki do savate. Mnie jednak nie interesuja militarne. Raczej savatopodobne. Z rzedu takich zwyklych - mialem polbuty Martensy z blacha na czubie. Ale nie bardzo nadaja sie one do garnituru, a i samochod prowadzi sie w takim obuwiu, szerokie nosy (przynajmniej mnie) nie bardzo. Jakie sa wasze doswidaczenia z takimi butami (savatopodobnymi), nadajacymi sie do garnituru? Moze znacie fimy, ktore takie wykonuja, przerabiaja, albo moze takie robia ostatni zyjacy jeszcze szewcy?
K_P
PS. Chetnie takiego trzewika savate zobaczylbym. Moze ktos ma zdjecia?

[budo_seiken]

Domyslam sie ze myslisz Kubus o bucikach nazywanych "Chausson" , uzywanych przez savate boys na ulicy dawno temu.
Nigdy nie spotkalem sie z tymi butami w jakimkolwiek sklepie .Jako ze uwazam taki wzmocniony bucik to swietna bron ( szczegonie jak nie wyglada) , ma kilka sztuk w domu.Kiedys firma Danner robila eleganckie polbuty ze wstawkami metalowymi ( nie wiem czy jeszcze robia), mozna znalesc tez cos do nowszych krojow garnituru w firmie Australian Boots ( najwygodniejsze buty jaki mam ) , firma Red Wing Shoes , robi klka niezlych modeli .Niezly "garniturowy" assortyment ma tez firma Capps.
Przypuszczam ze wszystko dokladniej mozna zobaczyc na necie

[budo_kubuś puchatek]

Dzieki. Obejrze. A jak po angielsku okresla sie te niewidoczna wstawke metalowa w czubie?
K_P

[budo_seiken]

steel toe

[budo_kubuś puchatek]

No, tak mozna bylo sie spodziewac - stalowy palec. A ja juz rozne rzeczy sobie wyobrazalem. Angielski to jednak praktyczny jezyk.
Pozdrawiam K_P
PS. Wyslij na priva ten numer...

[budo_seiken]

numer dalem na e-maila