Skocz do zawartości


Zdjęcie

pytanko o nozyki...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

budo_marta-ika
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 501 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

pytanko o nozyki...
tyle o nich piszecie,ale hmm...wlasciwie po co wam one :?: wiemy czemu moga sluzyc...a do czego wy je uzywacie?
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...
Moja teoria jest taka, że noże kupuje się głównie... dla przyjemności. To tak jak z samochodem - chce się mieć lepszy, szybszy, a najlepiej kilka różnych. :) Taka męska pasja...
  • 0

budo_obizon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 172 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...
Zerknij tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...

tyle o nich piszecie,ale hmm...wlasciwie po co wam one :?:


Czyżby do cięcia? :)
  • 0

budo_marta-ika
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 501 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...

Czyżby do cięcia? :)


a moze krojenia? tylko czego :?: :)
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...

a moze krojenia? tylko czego :?: :)


OK... do cięcia, krojenia, prucia, rżnięcia, przebijania, wyważania, wycinania i co tylko jeszcze się da. Podstawowe pola zastosowń to kuchnia (właśnie zjadłem dobrą kolację i Sebenza mi wydatnie pomogła), wyjazdy, biwaki oraz codzienne prace - cięcie pudeł, otwieranie kartonów, linki, sznurki, cytrynka do herbaty, otwieranie poczty, mleka do kawy... a dziś na przykład rozkręcałem Emersonem mój komputer w robocie bo akurat nie miałem żadnego śrubokręta krzyzakowego pod ręką. Oczywiście można wymyśleć jeszcze 100 innych zastosowań. Generalnie każdego dnia wyjmuję nóż z kieszeni minimum 6-10 razy, a bywa że i 30. Nie należy zapominać, że nóż może też uratować życie, i to nie tylko w walce, o czym już się przekonałem na własnej skórze (pisałem nawet o tym w wątku zdaje się "Już nigdy nie wyjdę z domu bez noża" czy jakoś tak).
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...
Marta, powiem ci jedno: nie wiesz, po co to jest, dopóki tego nie masz. a mojej kobiecie kupiłem Swiss Card:

Dołączona grafika

i nie może się teraz bez niego obejść.

Ja noszę scyzoryk Victorinoxa, bez którego nie mogę się obejść.

A miałem multinarzędzie Leathermana, które zawsze nosiłem przy sobie. Gdy go nie miałem, to było mi zbędne, miałem i używałem non stop i w końcu zgubiłem i szlag mnie trafia....
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...
a włąśnie piter! poruszyłeś ciekawy temat - odkręcanie śrub nożem. pamiętam jak zniszczyłem niezmiernie kiedyś mój ulubiony prezent od tatusia ( sztylecik zrobiony przez jego znajomego-metaloplastyka ) właśnie przy odkręcaniu śruby. cholera trzymałą sie bardzo mocno ( zardzewiała czy coś..) i jak przyłożyłem obie ręce zacisnąłęm zęby... puściło! myślałem że poruszyłęm tą SUKE! ale okazało sie że to ułamał sie czubek mojego noża :( . byłęm wtedy mały więc skończyło sie na wielkim płaczu... swoją drogą nie było o co płakać - tatuś wziął nóż, wyszlifował ( robił to ręcznie przez cały dzień! żeby nie zniszczyć na elektrycznej szlifierce - tatuś jest kochany :oops: ) na krótszy i było po sprawie...
i wtedy pokazał mi co to jest śrubokręt :idea: :wink:

a do czego zmierzam ( pewnie sie niecierpliwicie wszyscy :) ) ...
otóż z jakiej co najmniej stali powienien byćwykonany nóż żebo można nim było bez obawy odkręcać nawet zardzewiałe... suki :)
zaznaczam że stal ma być na tyle wytrzymała żeby można było odkręcać właśnie np. sztyletem
  • 0

budo_e2rd
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 201 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ta czesc galaktyki

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...

a do czego wy je uzywacie?

Do rozpakowywania tych licznych prezentow, ktorymi jestem obdarowywany... ;)

pozdro
E2rd
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...

otóż z jakiej co najmniej stali powienien być wykonany nóż żebo można nim było bez obawy odkręcać nawet zardzewiałe... suki :)


OK, to może zawrócę cię z tej ślepej uliczki... Jak sam napisałeś do odkręcania śrub jest śrubokręt. Wymyślono takie sprytne narzędzia jak multitool'e i microtool'e. Zwykle mam przy sobie coś takiego (np. SwissTech Micro+ wykonany ze stali węglowej) ale tym razem los był złośliwy i tool został w teczce w domu :oops: Więc założyłem (na szczęście słusznie), że śruby w komputrze to nie są "zardzewiałe suki" i Emerson ze swoim mocnym, jednostronnym zaszlifem krawędzi nie ucierpi. Odkręciłem wszystkie bez mydła. Natomiast sztylet, niezależnie z czego zrobiony, ma generalnie krawędź nastawioną na super-cięcie (ostry kąt zaszlifu krawędzi) a nie na odkręcanie śrub czy cięcie kabli jak Emerson'y. To zupełnie inna filozofia noża i sama stal nic tu nie pomoże. Liczy się stal oraz projekt i wykonanie (hartowanie) noża. Oczywiście nawet Emersonem raczej nie da się odkręcić zapieczonej, zardzewiałej śruby M8 wkręconej w jakiś żeliwny korpus. Pomyłka w doborze narzędzia stary, nóż to nóż. Jeden jest tylko do cięcia (i jest w tym nie do pobicia) a inny ma większe spektrum zastosowań, ale w niczym nie jest idealny. Wybór należy do ciebie. Może rozwiązaniem byłby sztylet i nieduży Leatherman, np. PST?
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...
taa... tyle że ja też mam teczkę i mogę w niej zapomnieć swojego toola

i rozumiem jakie znaczenie ma projekt noża, dlatego zaznaczyłęm że ma to być sztylet. mnie zastanawia po prostu jak potęzne mogą być te wszystkie superduper stale z których robione są kosmiczne noże, a wiem że śruba to bardzo dobra próba 8)
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: pytanko o nozyki...
Moim zdaniem sztylet i stara, zardzewiała śruba to nie próba tylko brak wyobraźni...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024