53 odpowiedzi w tym temacie

[budo_maciek]

A ja w przeciwienstwie do Ciebie Joanno, ciesze sie, ze BJJ nie ma i w najblizszym czasie nie bedzie na olimpiadzie.

[budo_^hast^]

A ja w przeciwienstwie do Ciebie Joanno, ciesze sie, ze BJJ nie ma i w najblizszym czasie nie bedzie na olimpiadzie.

BJJ na olipiadzie. Ehh, chyba mazenie kazdego. Hmm, niestety jak widze nie wszystkich, ciekawe dlaczego ?

Prestiz z bycia mistrzem olimpijskim, ba, reprezentowac wlasny kraj na olipiadzie. O czyms takim jak swietna promocja danej dyscypliny. Dotacje na rozwoj sportu. Dobrych stron tegoz iz dany sport jest sportem olimpijskim jest nie malo i jak dla mnie sa dosc istotne.
Inna sprawa ze to tylko marzenia. Szkoda.

[budo_maciek]

Hast :

Uwazam, ze z bjj staloby sie to, co z reszta dyscyplin olimpijskich. Duze pieniadze od sponsorow -> walka o wyniki zeby ich pozyskac -> chora determinacja i :
- masowy doping,
- zmiana przepisow na bardziej medialne,
- sekcje typowo zawodnicze ( to co z judo )

W tym momencie nie bedzie juz amatorskich zawodow, nie bedzie tylu amatorskich sekcji. Powstanie super profesjonalny sport, ktorego my - zwykle szare ludziki nie bedziemy raczej mieli mozliwosci uprawiac.

Za chwile postana jakies od poczatku skostniale organizacje.. zreszta co ja bede tlumaczyl.. chcesz zeby bjj skonczyloj ak judo? Z calym szacunkiem dla judo - ale ja nie.

[budo_^hast^]

Masowy doping ? Hmm.. nie we wszystkich dyscyplinach jest on powszechny.
Chora determinacja ? Nie w pelni rozumiem o czym mowisz.
Walka o pieniadze od sponsorow ? Na ogul sekcje sa sponsorowane przez panstwo [AZS] i zajecia sa na wysokim poziomie z prof. kadra.
Zmiana przepisow chyba raczej nie nastapi. Juz sa one lagodne eleminujac najgrozniejsze techniki: dzwignie na kark czy skretowe.
Sekcje sa zawodnicze, sa i ogulnorozwojowe. A owe sekcje zawodnicze przyczyniaja sie do tego iz poziomu danego stylu rosnie i to bardzo.
Czy sa sekcje amatorskie / komercyjne ? Jasne ze sa.
Czy judo jest skostniale ? Hmm, ciezko mi okreslic.
A bjj raczej nigdy nie stanie sie sportem olimpijskim, niestety .
Niemniej naprawde dobrze by byly gdyby ludziom "tam na gorze" odwidziala sie w koncu kasa i zechcieli cos zrobic w kierunku aby bjj stalo sie nie dosc ze popularne to jeszcze mialo stac sie dyscyplina olimpijska....

[budo_mort]

Nie masz racji Haście.

Najgorsza rzecz dla sztuki walki to gdy zostaje sportem olimpijskim, pod pewnym względem nie dotyczy to boksu. ale też mu zaszkodziło.
w tej chwili sport zawodniczy opiera sie na ogromnej selekcji, do kolejnych etapów szkolenia mogą przejść tylko najzdolniejsi a słabsi odpadają - z 10 000 trenujących tylko 1, 2 może osiągnąć ze wgledu na genetykę poziom olimpijski to są ewenementy fizyczne.
a co z pasjonatami, którzy nie osiągają niesamowitych efektów?osób starszych , które nie rokują nadziei na sukcesy zawodnicze?
bęa zmuszeni do odejścia
sekcje amatorskie judo są nieliczne i powstały przy okazji zainteresowania stylami chwytanymi.

np mó brat nigdy wcześniej nie ćwiczący zapisał się w wieku 20 lat na bjj po to by się nauczyć walczyć i bardzo mu się to podoba , chociaż nie jest wybitny . Lubi to robić i nikt mu nie powie, że jest za cienki żeby trenować , że za wolno robi postępy.
a na judo nie został by przyjęty.
U mnie w mieście są zapaśnicy, judocy, bokserzy chciałbym to trenować ale jestem już za stary.Przyjęto mnie natomiast do zawodniczej sekcji kick - boksu grupy zaawansowanej. trener mówi wprost - kto nie będzie robił postępów może trenować tylko z grupą początkującą. tak, że nie wiem ile jeszcze pochodzę.

Dla mnie ideałem sportu jest sport masowy, który mogą uprawiać ludzie w różnym wieku i kondycji fizycznej. A jeżeli ktos jest ambitny może ale nie musi startować w
zawodach.


A druga rzecz to nadmierne zagrożenie wypaczenia sztuki walki - sztuki utylitarnej przez podporządkowanie przepisom zawodów. np porównajcie judo i kodokan judo -w judo sportowym jest zubożenie technik, które są za
to doprowadzane do perfekcji ale traci się wtedy z oczu zastosowanie SW w realiach samoobrony.

[budo_kdh]

No nie wiem co w tym zlego by bylo, nie rozumiem o co chodzi z dostepnoscia treningow? bo z tego co mowicie wynika ze judo w polsce powinno trenowac ok. 5 osob startujacych na olimpiadzie??, osob trenujacych judo jest kilkadziesiat razy tyle w naszym kraju co bjj, mam kolegow, ktorzy w tej chwili (20 lat ok) zapisuja sie na judo i nie ma zadnego problemu. Ci ktorzy by nie startowali na olimpiadzie by brali udzial w mistrzostwach np. bialych pasow i byloby wszystko oka, jezeli chodzi o doping to i tak jest w ch*j koksow trenujacych i co z tego? - mi nie przeszkadza (maja ochote - ich sprawa), chora rywalizacja? - tez nie rozumiem

Zawsze w teamie ktory szkoli zawodowcow znajdzie sie miejsce zeby ktos poprowadzil treningi dla osob poczatkujacych, srednio i zaawansowanych, jezeli chodzi takiego ktory nie robi postepow, to kula sie gdzies z boku na macie i nikomu nie przeszkadza?

[budo_mort]

" nie rozumiem, nie rozumiem"
bo jesteś z warszawy - poza nią ( i kilkoma innymi miastami)nie ma klubów dla amatorów , gdzie za składke można by ćwiczyć

a Polska na warszawce się nie kończy

co do kulania na boku to gówno sie tak nauczysz a trener nie będzie tracil czasu na edukacje w jego pojęciu miernoty

olimpiada jest wierzchołkiem rywalizacji sportowej - tych pięciu na olimpiadzie jest wybieranych sposród tysięcy ćwiczących dzieciaków przez selekcję . selekcja ta ma sprawdzić przydatnosc zawodnika do walki sportowej a walka sportowa rządzi się innymi prawami niż real. wybierane są więc osoby najlepsze motorycznie a nie edukuje sie przeciętniaków.

selekcja pod kątem sportowym sprzyja specjalizacji - sport traci wiele technik uznanych za zbyt niebezpieczne i zabronionych przez przepisy, oraz technik skomplikowanych wymagających dłuższej chwili do wykonania tym samym widocznych dla wytrenowanego zawodnika. oraz techniki nieprzydatne przy pewnych przepisach - np ograniczenie czasowe walki w parterze albo możliwość stosowania jedynie trzymań, wyłączenie spod ataku pewnych stref, założenie, że ippon kończy walkę - nie opłacałoby się trenować technik nie pasujących do przepisów



BJJ stałoby się albo zapasami albo drugim judo tylko w parterze - straciłoby wiele na skuteczności - tzn jego czołowi reprezentanci byliby skuteczni ale ze względu na formę fizyczną a cherlak przy życiu tych samych technik niewiele by zdziałaL

stałoby się to co z boksem - silniejsi fizycznie i wytrzymalsi pokonują lepszych technicznie ale osłabej kondycji

Tymczasem w bjj w teraźniejszej formie możesz chodzić parę lat 2 razy w tygodniu, nie brać udziału w zawodach i nauczyć sie całkiem nieźle walczyć.

[budo_maciek]

NA poparcie arg. kolegow :

Hast - przypuscmy, ze znudzily Ci sie MA i chcesz sie zapisac na jakis inny 'olimpijski' sport. Gdzie w 3miescie pojdziesz trenowac?

Na kosza Cie do Prokomu ani nawet 3 ligi nie przyjma. Na pilke takze.. na siatkowke? Nawet do glupiego azs'u sa eliminacje. To mnie irytuje..

W BJJ nikt mnie na razie nie egzaminowal pod katem zdolnosci np. motorycznych. To sport dla kazdego i dlatego nie chce zeby byl na olimpiadzie.

Poza tym to jest 'moje bjj' i nie chce zeby nagle wszyscy je trenowali.. zeby stalo sie modne.. taki przekorny umysl

[budo_^hast^]

Moze ja napisze kilka slow. Wiele osob pisze ze nie moze sie dostac do sekcji. Upatruja tutaj jakis spisek lub po prostu smieszne ograniczenie.
Spojrzcie jednak na problem z drugiej strony.
Otoz czym jest sekcja zawodnicza ? A no jest to grupa ludzi ktorzy juz od wielu lat trenuja dana dyscypline [ np. judo ]. Sa to bardzo dobrze przygotowani fizycznie, sprawnosciowo, technicznie i wytrzymalosciowo zawodnicy. Poziom ich jest bardzo duzy wzgledem osob ktore chca dopiero zaczac.
Co mi powiedzial dobry znajomy kiedy powiedzialem ze chcialbym sprobowac w sekcji zawodniczej ? Ze mialbym duze problemy aby przetrwac rozgrzewke. Coz .. pomyslalem ciut .. i zrezygnowalem. Teraz moge trenowac codziennie, ale nie w grupie zawodniczej.
Otoz co by sie stalo jak byscie przyszli do grupy gdzie sa sami TOP zawodnicy ? 0 mozliwosci rywalizacji z nimi. Bo jak ? Pod kazdym wzgledem dominuja. Przydatnosc was dla nich jest mala z tych samych powodow.
Bjj na olimpiadzie ? Jasne. W niczym by to nie umiejszalo tego ze mogl by cwiczyc kazdy. Ograniczenia wzgledem sportu olimpijskiego zaleza od dzialaczy. Dla mnie to naprawde bylo by cos gdyby Bjj stalo sie to dyscyplina.

[budo_^hast^]

NA poparcie arg. kolegow :

Hast - przypuscmy, ze znudzily Ci sie MA i chcesz sie zapisac na jakis inny 'olimpijski' sport. Gdzie w 3miescie pojdziesz trenowac?

Na kosza Cie do Prokomu ani nawet 3 ligi nie przyjma. Na pilke takze.. na siatkowke? Nawet do glupiego azs'u sa eliminacje. To mnie irytuje..

W BJJ nikt mnie na razie nie egzaminowal pod katem zdolnosci np. motorycznych. To sport dla kazdego i dlatego nie chce zeby byl na olimpiadzie.

Poza tym to jest 'moje bjj' i nie chce zeby nagle wszyscy je trenowali.. zeby stalo sie modne.. taki przekorny umysl

Inny olimpijski ? Hmm.. TKD ? Boks ? A pilka jest sportem olimpijskim ? 8O A zapasy chca wycofac ..... 8O
A do AZS'u sa eleminacje bo jest duzo chetnych i poziom wysoki. To chyba wymusza selekcje. A Judo czy boks to nie jest sport dla kazdego ? Karate ? Ja nie widzie problemu. W moim interesie jest aby jak najwiecej osob trenowalo. Podnosi to na dluzsza mete poziom sportu metoda naturalnej selekcji.

[budo_maciek]

Piotrek - mi chodzilo inne sporty niz sztuki walki. Ja nie neguje selekcji. Wiem jaki jest jej sens. Ja tylko nie chce zeby taka selekcja byla w bjj..

Powiedz czemu zalezy Ci na wysokim poziomie. Wysoki to wartosc relatywna nie obiektywna.

Czy to, ze poziom sportowy judokow w Polsce jest wyzszy niz zawodnikow BJJ wplywa na radosc ze trenowania, ktoregokolwiek z tych sportow? W moim odczuciu nie.

[budo_mort]

Powiem krótko : mam w dupie czy jakaś dyscyplina jest na wysokim poziomie jeśli mnie tam nie przyjmą

[budo_tomasz]

Powiem krótko : mam w dupie czy jakaś dyscyplina jest na wysokim poziomie jeśli mnie tam nie przyjmą

z ust mi wyjeles...

[budo_^hast^]

Oj zalezy mi na wysokim poziomie. Kazdemu powinno. Przez to mozemy cwiczyc z kims leprzym. Mamy odpowiedzialnego trenera z doswiadczeniem. Czy mam radoche? Jasne ze tak. Inna sprawa iz znacznie wiecej moge wyniesc z tych treningow. Dla mnie jest OK.

Mort i inni zapatrzeni w siebie.
Przypuszczalnie [ mowie o judo ] mielibyscie duzy problem aby wytrzymac tempo no i sama rozgrzewke. Nikt chyba swiadomie nie bedzie z was robil kalek. Aha, na sekcji jak masz kontuzje, nie mozesz czegos zrobic to nie robisz na pol gwizdka ale schodzisz na bok. A wiecznie siedzacych to na sekcji nie potrzeba. Po prostu jak nie zostaliscie przyjeci oznacza to ni mniej ni wiecej jak tyle ze jestescie za slabi i/lub mogloby sie to odbyc ze szkoda dla waszego zdrowia.

Zreszta taki obrazek:
Slyszalem ze judo to fajna rzecz. Nigdy tego na oczy nie widzialem. Ale chcialbym do sekcji gdzie trenuje Nastula. 8O . Nosz niepowazne. Sekcja poczatkujaca sale obok.

Aha i prosze nie mowic tutaj o tych 5 wybranych. Na sekcji jest pare dziesiatek ludzi. Selekcja wystepuje w komercyjnych klubach takze. Zaczyna 100 .. czarny pas zdobywa 2. Norma. 1,2 z tysiaca mlodych zaczynajacych jakis sport w sekcji ma szanse na powazne wyniki. Wiekrzoszc z tego tysiaca odpada z roznych przyczyn. Nie oznacza to iz w sekcji sa te 2 osoby tylko.

[budo_tomasz]

Mort i inni zapatrzeni w siebie.
Przypuszczalnie [ mowie o judo ] mielibyscie duzy problem aby wytrzymac tempo no i sama rozgrzewke. Nikt chyba swiadomie nie bedzie z was robil kalek.

Hast ja cwiczylem judo jak bylem mlody w sekcji wyczynowej i odeszlem bo mi sie nie podobalo co sie tam dzialo... i nie tylko ja odeszlem, sporo dziedziakow ktore cos zdobywaly tez odeszlo...

ja pamietam za to obrazki jak sie traktowalo te dzieci co kiedys byly dobre a teraz nabawily sie kontuzji (nie ja na szczescie)..., kolega mial odbite nerki, inny dostal takiej smiesznej choroby wiazacej sie z przetrenowaniem mlodego organizmu (zapomnialem fachowa nazwe), o zlamaniach czy zwichnieciach nie wspomne....

i z czego sie to qrwa bralo z zachwalanego prze Ciebie tempa....
i trener momentalnie tych co cos sobie zrobili mial w gleboko dupie i skupial sie na nowych beniaminkach....

pomysl troche Hast... wiesz jak wyglada stare judo? ja mialem przyjemnosc zobaczyc stare nie sportowe judu i roznica jest ogromna wiec jak tak rzeczywiscie kochasz to swoje bjj to sie modl zeby nie trafilo na Olimpiade.... :twisted:

[budo_piotrek_123]

BJJ na olimpiadzie, myśle ze nie zwłaszcza patrząc na współczesne tendensje ruchu olimpijskiego który faowryzuje efektowne medialnie sporty. Dlatego jest zagrożona pozycja judo, dlatego zapasy ( tylko nie pamietam ktore ) maja odejsc z programu olimpijskiego. BJJ jako takie jest nudne do ogladania i malo widowiskowe. Dla przecietnego widza dwoch zawodnikow lezy na macie "i nic nie robi" tak to sie odbiera w TV, i to jest powod dla ktorego BJJ nie bedzie na olimpiadzie. ALe np. w Atenach w 2004 roku jako dyscyplina pokazowa ma byc Pankration.

[budo_^hast^]

Oj Tomasz. Nie czytasz mnie dokladnie.
Jak ktos ma warunki i zdrowie. Chce medali na olimpiadzie. Niech idzie na sekcje. A co ja o niej napisalem ? Ze ciezko jest ot co a i zdrwowie latwo stracic! Wiec tutaj sie z Toba zgodze. Sam nie trenuje w wyczynowej grupie.
Tekst kierowalem do ludzikow ktorym sie marzy trening od poczatku z wyczynowcami.
Mialem okazje ogladac Mundial w BJJ. Naprawde piekna sprawa. Jezeli tak miala by wygladac dyscyplina Olimpijska to ja jestem ZA.
Jest jeszcze jeden aspekt wejscia BJJ na olimpiade. Obnizenie ceny za zajecia w zwiazku z dotacjami. A obecnie bjj nalezy do najdrozszych systemow i niejednokrotnie kasa blokuje mozliwosc cwiczenia.
Ze starym Judo to mam od czasu do czasu do czynienia. Czy ono jest duzo leprze od obecnego ? Wiem ze na oba potrzeba lat cwiczen. I taka wiedza mnie zadowala.

[budo_tomasz]

Oj Tomasz. Nie czytasz mnie dokladnie.
Jak ktos ma warunki i zdrowie. Chce medali na olimpiadzie. Niech idzie na sekcje. A co ja o niej napisalem ? Ze ciezko jest ot co a i zdrwowie latwo stracic! Wiec tutaj sie z Toba zgodze. Sam nie trenuje w wyczynowej grupie.

tylko widzisz Hast skad male dziecko lat np 8 ma wiedziec ze ma warunki i zdrowie na olimpiade..., nasze badania do sekcji sportowych sa po prostu na smiesznie zalosnym poziomie i faktycznie dopuszczaja wszystkich jak leci w tym wieku
wiesz w naszej podstawowce (kurde ponad 20 alt temu) po prostu otwarto filie AZS i treningi byly za darmo i dzieci nie myslaly o olimpiadzie tylko o ladnych bilaych stroikach...

Jest jeszcze jeden aspekt wejscia BJJ na olimpiade. Obnizenie ceny za zajecia w zwiazku z dotacjami. A obecnie bjj nalezy do najdrozszych systemow i niejednokrotnie kasa blokuje mozliwosc cwiczenia.

Hast bjj jest nadrozsze w Polsce dlatego ze co niektorzy ludzie na tym zeruja i niektorych z nich znam jak zaczynali i sie nawet z tym nie kryli dlaczego u nich stawki takie wysokie...., zobacz na aikido tez masz mate o stawki sa znacznie nizsze a aikido sportem olipijskim nie jest
w Pekinie jeden Amerykanski cwaniaczek otworzyl sekcje bjj i zadal miesiecznego czesnego w wysokosci sredniej pensji w Pekinie a w coniektorych regionach chin to pensja roczna chcial tez zrobic seminarium z Harrisem ale nie mial chetnych bo zaspiewal ponad 150 dolarow amerykanskich za jedno dniowe seminarium
i sorry to nieusprawiedliwisz niczym bo Chiny nie sa takie drogie jak USA

Ze starym Judo to mam od czasu do czasu do czynienia. Czy ono jest duzo leprze od obecnego ? Wiem ze na oba potrzeba lat cwiczen. I taka wiedza mnie zadowala

nie jestem pewiem Hast czy ludziska w Polsce w ogole widzialy stare judo. pamietam jednego trenera z Torunia nazwiskiem Fus co ponad 15 lat temu powiedzial mi ze on tylko troche sie tego uczyl bo zmienili....

[budo_tomasz]

nie jestem pewiem Hast czy ludziska w Polsce w ogole widzialy stare judo. pamietam jednego trenera z Torunia nazwiskiem Fus co ponad 15 lat temu powiedzial mi ze on tylko troche sie tego uczyl bo zmienili

a on juz wtedy mial kolo 50tki i pare danow w tym judo

[budo_^hast^]

Tak wiec.
Z ta sekcja to mnie przegdales. Niemniej kiedy nalezy zaczac trenowac olimpijczyka ? Jak sie zdecyduje ze chce trenowac ? W wieku 20 lat ? Ciut chyba za pozno
Odnosnie cen bjj .. coz .. malo stosunkowo osob trenuje w porowaniu do np. aikido. A jeszcze mniej jezeli chodzi o judo a to juz sport olimpijski.
Obecnie na sekcji prowadzi trenigi taki mily Pan. O numer dana sie nie pytalem ale zdaje sie honorowe to jedne z wyzszych. Nie chce sie chwalic kto u kogo trenowal. Bo to bez znaczenia. Na zlocie rozmawialem z KrzysiemT, mowil iz cwicyzl swego czasu pod szefem wyszkolenia judo w polsce. Byl pod wrazeniem miekkosci. Wiec chyba stare judo jeszcze jest w polsce. Fakt ze mam ciut szczescia. Dla mnie to co on pokazuje jest OK i to bardzo.
Wlasnie, aikido na olimpiadzie nie jest. Jest za to "sportem" masowym. A sport jest masowo uprawiany jezeli jest sportem olimpijskim. Ale to bledne kolo z masowoscia i faktem ze dany sport jest olimpijskim.
Powszechnosc bjj ... to jedna z rzeczy jaka sie laczy z tym tematem .. a to jest rzecz ktora chyba nie moze byc negatywna ?