
Popatrzmy razem na zdjecie sensei'a:
1. obie rece przed centrum
2.kierunek wejscia tori w pozycje uke jest pod katem ok 45 stopni, a wiec taki, ze nie tylko wygina kregoslup uke do tylu ale wlasnym biodrem blokuje jego biodro - wiec uke nie moze wypiac tylka do tylu zeby na nim usiasc

3. rozlozenie sily ataku uke jest rownomierne na dwie rece tori - zauwaz ze odleglosc obu dloni od centrum tori jest jednakowa, sensei NIE sciaga zadnej swojej reki do wlasnego centrum :wink:
4. Jesli by tori zlodzyl dlonie razem to odleglosc dloni od centrum bylaby taka, jakby trzymal boken
5. widac zupelnie wyraznie ze tori opiera sie calym ciezarem na tylniej nodze zeby dac krok do przodu i wywalic uke NA ZEWNATRZ wlasnej pozycji (poprzednio omawiany wektor i kat wejscia w pozycje), moc techniki wywodzi sie wyraznie z tylniej stopy
6. rzut jest wykonywany w tym samym kierunku co wzrok tori - cala moc tehniki jest skoncentrowana przed siebie - wzdluz jednej linii i ta linia jest przedluzeniem wzroku tori - a NIE NA DOL pod wlasne nogi :wink:
7. Z tego zdjecia widac , ze aikido to NIE jest medytacja rotfl tori ma odpowiedniego ducha
Qrcze, wszytkie elementy potrzebne do wykonania techniki sa na swoim miejscu. Dlatego zawsze moje wrazenie jak ogladam sensei'a jest takie ze on robi KOMPLETNE aikido.