Tak sie zlozylo, ze na semianrium w bjj w W-wie przyszedlem z kolezanka i glownie (techniki) z nia cwiczylem ("waleczki" nie). Ja do tego mialem jakies zupelnie normalne podejscie. I mimo, ze ona ma naprawde niezle wzgorza w okolicy klatki piersiowej nie mialem jakis seksualnych inklinacji. Choc zauwazylem, ze sporo osob na sali jakos dziwnie nam sie przyglada. Nie wiem moze mnie podziwiali za wladze nad erekcja?
Czy znam jakis dobry sposob, zeby nie myslec o seksie w czasie treningu? Polecam "powalczyc" przed treningiem ze swoja partnerka. I tak codziennie przez "nascie" lat. Zapewniam, ze wtedy nie przychodza zadne "glupie" mysli.
K_P
...swiat zwariowal
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
40 odpowiedzi w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
A olsztyn to co
- Ponad rok temu
-
IV MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ W WARSZAWIE
- Ponad rok temu
-
Nowa stronka o bjj
- Ponad rok temu
-
duszenia
- Ponad rok temu
-
Purpurowy Polak !!!
- Ponad rok temu
-
Filozofia??
- Ponad rok temu
-
Obozy / Seminaria / Zawody 29.Sierpnia.2004
- Ponad rok temu
-
OTK juniorów - Koszalin
- Ponad rok temu
-
judo w Krakowie dla trzydziestolatka
- Ponad rok temu
-
Brazilian Fight Club - Vitor Belfort
- Ponad rok temu