Agresywne parowanie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tzn , ze zamiast parowania ciosu/kopniecia wykonujesz uderzenie w ta nadchodzaca konczyne - gorna lub dolna .A mógłbyś z deko jaśniej zadać pytanie bo za czorta nie łapie co masz na myśli.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przy uzyciu odpowiednio mocnego ciosu mozna trafic przeciwnika jednoczesnie blokujac jego cios/kopniecie.
Napisano Ponad rok temu
Wg mnie blokowanie to zmiana kierunku siły przeciwnika w taki sposób any nie zainkasować a jak to realizujemy to sprawa wtórna. Uważam, że nie ma co realizować bloków siłowych, gdyż siła włożona w blok mogłaby posłużyć uderzeniu co niewątpliwie lepiej zastosować w walce.
Napisano Ponad rok temu
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
CZy ktos z walczacych w NHB uzywa klasycznych blokow , czy by musial na glowe upasc ( uczywiscie po kolejnym uderzeniu ktorego by nie wylapal).
Stosujac zejscia , zaslonym krotkie bloki , mamy szanse walczyc bardziej taktyczne , stramy wypracoweac sobie strategie wobec przeciwnika ( jak mowia dobry bokser walczy nogami i glowa , a nie rekoma) , moim zdanie klasyczne karate z nastawieniem blok - kontratak , nie daje nam takiej szansy, ale to jest tylko moje zdanie
Napisano Ponad rok temu
Albo najpierw zostaniesz trafiony przez szybkie kopnięcie...Bo naprzyklad taki blok jak sokuto-osae-uke wykonany szybko i mocno trafi przeciwnika w noge i jest bolesny. Podobnie jest przy np shuto-uke i trafieniu kantem dloni i kilku jeszcze blokach.
Przy uzyciu odpowiednio mocnego ciosu mozna trafic przeciwnika jednoczesnie blokujac jego cios/kopniecie.
Tego typu "bloki" (choć trudno to nazwać blokami) możesz zastosować przy chwytaniu, np. po złapaniu ręki przeciwnika zamiast robić dźwignię na staw łokciowy uderzyć w niego, czy też np. uderzać przedramieniem w szyję/głowę na zasadzie age-uke. No, ale do tego trzeba sobie wypracować sytuację, na dłuższym dystansie zastosować się tego raczej nie da.
Napisano Ponad rok temu
Twarde bloki sa stosunkowo wolniejsze od miekich zagarniec w kazdym razie w moim przypadku sie nie sprawdzily ale oczywiscie jak sparowalem z innymi to poki tez stosowalem taka taktyke walki w ich wykonaniu robily na mnie destrukcyjne wrazenie
Napisano Ponad rok temu
Przyznam sie , ze nie parowalem lewego prostego bokserskiego. Naprawde ale postaram sie sprawdzic to wtedy wypowiem sie.No tak, chciałbym widzieć jak parujesz shuto uke technikę lewego prostego bokserskiego. Przeca te bloki to się nie nadają do niczego, nowoczesne bloki polegają na delikatnej zmianie kierunku ruchu i musisz być naprawde kwał chłopa aby sobie pozwalać na twardy blok przeciwoko atakowi silnego faceta.
Co do twardych blokow przeciwko silnym napastnikom to owszem czasami zdarzaja sie bolesne pomylki ( i to moze zle swiadczyc przeciwko nim ) ale gdy sa dobrze wykonczone dzialaja.
Co do tego co mowil slaszysz - to zgodze sie z ostatnim akapitem co do uderzania w fazie dzwigni min przy gedan-barai.
I zgodze sie z przedmowcami slowami Martiusa :
Cociaz nieraz jeszcze stosuje sparring trenigowy na twarda wymiane ciosow a nie zejscia ale to tylko tak dla utwardzenia itp ale nie robilbym tego w typowej walce.
Twarde bloki sa stosunkowo wolniejsze od miekich zagarniec w kazdym razie w moim przypadku sie nie sprawdzily ale oczywiscie jak sparowalem z innymi to poki tez stosowalem taka taktyke walki w ich wykonaniu robily na mnie destrukcyjne wrazenie
Napisano Ponad rok temu
Bożeeee, nie rób tego, tego typu bloki się kompletnie nie nadają do blokowania dynamicznych technik bokserskich - ba powiem więcej, one w ogóle mało do czego się nadają.
Napisano Ponad rok temu
Powiedzmy sobie szczerze - niektore bloki mozna wykonywac tylko w specyficznych sytuacjach ( podobny styl ) - zgodzisz sie ze mna ?Bożeeee, nie rób tego, tego typu bloki się kompletnie nie nadają do blokowania dynamicznych technik bokserskich - ba powiem więcej, one w ogóle mało do czego się nadają.
Napisano Ponad rok temu
Tylko jak przekonać typa na ulicy aby zaatakował tak, abyśmy umieli się obronić.
Napisano Ponad rok temu
Powiedzmy sobie szczerze - niektore bloki mozna wykonywac tylko w specyficznych sytuacjach ( podobny styl ) - zgodzisz sie ze mna ?
Masz w 100% racje tyle ze teraz nalezy sie zastanowic czy warto tracic czas na nauke blokow ktorych zastosowanie jest dosc waskie...
Kwestia wyboru ja powiem za Brucem Lee odrzuc to co zbyteczne
Napisano Ponad rok temu
Masz w 100% racje tyle ze teraz nalezy sie zastanowic czy warto tracic czas na nauke blokow ktorych zastosowanie jest dosc waskie...
Kwestia wyboru ja powiem za Brucem Lee odrzuc to co zbyteczne
No tak ale co by wówczas robili nasi szanowni koledzy od mentalnych systemów walki, he ?
Napisano Ponad rok temu
Pewnie, że się zgodzę. Określone techniki obrony (aikido) można zrealizować tylko wówczas kiedy przeciwnik atakuje w odpowiedni i przewidziany zasadami sposób. To jest prawda.
Tylko jak przekonać typa na ulicy aby zaatakował tak, abyśmy umieli się obronić.
hehehe Jarek, twoje poglady na aikido sa dosc ........hmh......jakby tu napisac......powierchowne. My na KAZDYM treningu cwiczymy przez ostatnie 20 minut jiu waza czyli dowolny atak, dowolna technika. Od sparringu sie rozni to tym, ze nie ma zwodow i ataki sa pojedyncze. Przewaznie cwiczymy w grupach, 2-3 atakujacych i jeden robi techniki. Po prostu atakujacy podchodzi i nagle wali jakis atak.
Nie ma to celu symulacji walki, traktowane jest to jako narzedzie treningowe zeby wlasnie rozwijac reakcje na nieprzewidziany atak. Z niektorymi ludzmi ze stopniem dan ataki moga byc naprawde dowolne, typu atak wejscie w nogi czy atak nogami - tylko potem atakujacy musi sie dobrze zbierac zeby nie zostac kontuzjowany, bo moc techniki jest proporcjonalna do mocy i trudnosci ataku
Z innymi ataki sa ograniczane do typowych atakow w aikido, aczkolwiek nie wiadomo z gory jaki atak wejdzie.
Jeszcze raz podkreslam ze u nas to nie ma nic wspolnego z symulacja bicia sie na ulicy czy sparringow. Po prostu tak cwiczymy.
Napisano Ponad rok temu
Ja to Ci nawet i wierze w to co napisałeś, że takie dowolne ataki te sprawy są, ale jak zaczytałem aikido, gdzie ktoś mi wmawiał, że on każdy atak nożem gołymi ręccami to ja już sobie wyrobiłem zdanie.
A tak prawde powiedziawszy to miałem kiedyś kontakt z ludźmi od aikido - to było w czasach kiedy nawet mieli coś wokół 1 kyu a ja miałem ledwie zieleń w kyokushin. Powiem szczerze, że nie zachwycili mnie swoimi obronami, bo jak można nazwać obroną przed kopnięciem w głowe blok głową właśnie i zejście do parteru. Dałbym pare innych przykładów, ale głodny = zły się zrobiłem i mógłbym przesadzić :?
Napisano Ponad rok temu
Na forum fung fu Pietro zamieścił taki link do filmiku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
(sorki, jeśli coś nie tak wstawiło mi się, jestem początkujący)
Chyba dobrze prezentuje to ideę, opisaną na początku jako "twarde parowanie"
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ile moze zniesc twardziel ?
- Ponad rok temu
-
Zwarcie(o w morde)
- Ponad rok temu
-
Okinawskie vs Japonskie karate
- Ponad rok temu
-
kempo karate
- Ponad rok temu
-
John Keehan.
- Ponad rok temu
-
Twoja postura i ulubione techniki
- Ponad rok temu
-
Kto jest najwiekszy karateka na tym forum:-)
- Ponad rok temu
-
czy kimonko mize byc snieznobiale
- Ponad rok temu
-
Do Louis
- Ponad rok temu
-
Makiwara czy worek?
- Ponad rok temu