18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_madzia111]

Tak sobie siedze przy kompie i zastanawiam sie, nad pewnym poroblemem. A wiec teraz jestem w klasie maturalnej i mam troszke wiecej nauki. No i ciekawi mnie to, czy zasze wyrabiacie i ze szkolai z treningami. Ja mam codziennie treningi i nie chce z nich rezygnowac, ale czasami to odbija sie na moejej nauce a jak to wyglada u was?

[budo_gruber]

Ja chodze do 2 Gim i juz nie mam czasu na treningi a mam tylko trzy w tygodniu

8) "Protest" 8) dzien ma za mało godzin powinien miec tak ok. 30/32 a nie 24 co to jest 24 godziny

[budo_moro]

nie masz czasu? znajdz sobie kolejne zajecie!
ja zrobilem sobie przerwe praktycznie w maju i czerwcu... i zdalem mature wiec chyba da rade

[budo_gruber]

jeszcze jedno zajecie :? moze byc

[budo_hachi]

No tak jak dowalisz sobie jeszce jedno zajecie to na pewno bedziesz mila wiecej czasu hehe
Ja tam powiedzilam sobie ze jak pojde tera do nowej szkoly( no bo zaczynam liceum) to chocby nie wiem co nie zrezygnuje z tkd a wiec siedze do 1,2 w nocy i sie ucze rano ide do szkoly a odpoczywam tylko w sonote razno i to tez nie zawsze bo ma zajecia ( jak na nie pojde) wiec czeka sie ladnie do wakacji
No coz ciezki jesy zycie smerfikow

[budo_charly]

No ja studiuje informe zaocznie co weekend więc to mi nie przeszkadza narazie w treningach, ale niestety też pracuje po 8 h i zaraz po pracy musze lecieć na trening i też już ledwo wyrabiam Ale i tak bym chciał mieć więcej treningów :twisted:

[budo_offieczka]

dzioby do góry.
w tym roku mam tak,że jak wychodze na 8.00 do szkoły to wracam do domu o 20.00.a przecież jeszcze kiedyś trzeba lekcje zrobić ;] soboty tez sa zajęte,wiec jak tylko moge to całą niedzielę ŚPIĘ.i mi siem to podoba.czasu brakuje mi tylko na sen 8)

[budo_madzia111]

Wiecie co, pocieszyliscie nie, ze tez nie macie sie nawet kiedy pozadnie wyspac;) dobrze ze nie jestem sama dlatego czasami nawet w weekend nie mam sil isc na imprezke wole moje kochane lozeczko ale skoro inni zdali maturke to ja tez zdam

[budo_greed]

3mamy kciuki

[budo_hwang]

ja mam 2 treningi tygodniowo, w tym roku akademickim pisze prace licencjacka, dodatkowo okropna sesja sie zbliza, kolokwia, zaliczenia, etc. ale mysle ze jakos wydole, jak nie to ew. zrezygnuje z 1 treningu ale nie z 2 W koncu trza sie ruszac

[budo_szczota]

ja mam trzy razy w tygodniu treningi i jest mi naprawde ciezko.wychodze z domu o 7, a wracam o 20,21. wybralam klub do ktorego mam daleko i teraz mam :wink:

[budo_charly]

Szczota masz daleko na trening? To współczuje :? Ja na szczęście mam 5 minut piechotą do klubu

[budo_madzia111]

No ja bym chiała mieć blisko na treningi..i tak nie mam najgorzej jak na warunki w Poznaniu, bo niektorzy to dojezdzaja z 1.5 godziny, ja mam tylko 40 min

[budo_kasiorek]

no a nie ktozy maja 5 min

[budo_gruber]

ja tam mam 10 pieszo albo 4 min rowerem

[budo_zagier]

A ja... to w tym roku (szkolnym) mature pisze
Dlatego ciągle brakuje mi na coś czasu, a już najbardziej na pisanie postów (szkoda bym się podszkolił w ortgrafii i gramatyce), nie wspominając o treningu (jakim kolwiek zresztą).
Ale cóż, nauka do POTĘGI klucz... :wink:

[budo_moro]

i starczaja ci te 2-3 godziny pseudo wf'u [no chyba ze naprawde masz WF] zeby zadbac o swoja kulture fizyczna?

[budo_madzia111]

No ja np. prawie wcale nie mam wf, bo zazwyczaj dziewczyny na lekcji krzyczą, że im się nie chce ćwiczyć ani biegać ja tego nie kumam ale ich sprawa,. Ja chodze jak na razie codziennie na treningi, raczej przystopuje od drugiego semestru i wtedy sie wezme za pporzadna nauke do matury teraz tez sie oczywiscie ucze :twisted:

[budo_zagier]

Moro:
nie jest tak że w ogóle nic nie robie i siedze zawalony ksiązkami.
Ale tak co dwatygodnie to sobie pójde, żeby nie zgnuśnieć (fajne słowo, nie ).
A na w-f'ie to mam duże życie.