Jakies moze pol roku temu, na jakiejs wsi niedaleko mojego miasta, na wiejskiej imprezie jeden gosc dostal czyms w tyl glowy. Od tego czasu mial sparalizowana prawa cześć ciala, nie mowil, podobno niebardzo kontaktowal.
Wczoraj byl jego pogrzeb.
In memory
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
nieznany przeciwnik- Ponad rok temu
-
W autobusie !- Ponad rok temu
-
Jak bronić się na rowerze?- Ponad rok temu
-
walka na ulicy a style chwytane- Ponad rok temu
-
jak kończyły się wasze walki uliczne?- Ponad rok temu
-
Uderzenia - brak czasu- Ponad rok temu
-
Mało miejsca- Ponad rok temu
-
Duszenia na ulicy- Ponad rok temu
-
Żeby mieć coś za plecami...- Ponad rok temu
-
Uwagi do MODERATORA.- Ponad rok temu



