Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
Napisano Ponad rok temu
Babcia zabiera wnuki na spacer, pada rytualne pytanie
-Co dzisiaj bierzemy? Koparke, pilke, rower.
Stas - Koparke chce.
Tadzio - A ja biore to - i pokazuje babci plastikowy nóz zabawke, nie zaden Rambo, tylko taki z zestawu "Mala kuchnia"
Babcia (jakos niedowidzaca moich "zabawek") - Kto chodzi z nozem na spacer?
Tadzio - Tatus
Mama dzielnie wybrnela
-Jak bedziesz tatusiem, to wtedy bedziesz mógl brac nóz na spacer.
A ja wcale (na tle innych forumnowiczów :-) )tak sie nie obwieszam. KUbotan plus kosa, maly maglite i mini work survival tool. Tyle co nic.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Śmiej się, śmiej. A póki małolactwo spać nie pójdzie, to żadnej walki z cieniem lub zabawy z bronią uskuteczniać nie możesz. Bo albo podlezie znienacka, albo bedzie z bratem małpować twoje ruchy i ktoś oberwie.to sie nazywa nabieranie wlasciwych odruchow od dziecka
TYlko rozciaganie i tai chi w ich obecności bezpiecznie ćwiczycz mogę, filmy kopane, K1 itp. też na uspanie pociech czekać muszą :?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ani ich szkolił nie bede (do tego fachowca trzeba, a moja praca nóg ) a już myśl, że kiedyś im kupie kose przestraszony . Jak dorosną do noszenia, to sami będą zarabiać.No niezle... ja bym tam niemial nic przeciwko temu zeby moj tatulek cos umial w tych kwestiach - przynajmniej bym nie ciukal grosza na noz.
Napisano Ponad rok temu
Jak dorosną do noszenia, to sami będą zarabiać.
I za to Cie lubie Roberto
A scenka z zycia rodzinnego extra
Choc cos mi sie przypomina, jak ktos opowiadal, ze kapiac dzieci machal motylkiem siedzac na pralce :wink:
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
KrzysT ja cos takiego mowilem na Gorinkanie :wink:
Nieeeee, ja pamietam Roberta wynurzenia u niego w domu
Ale widac jest to popularna rozrywka
Jak sobie zafunduje dziecko, to tez bede machal i stworzymy nowa swiecka tradycje, co Ty na to? :wink:
K.
Napisano Ponad rok temu
Ojczyzna na nas liczy...
Więc d**y w troki, i precz z fabryk, biur i uczelni...
... i do domu się rozmnażać!
Przy braku zaangażowania może się wkrótce okazać że mamy byłą nową świecką tradycję, bo zdechnie śmiercią naturalną z powodu braku dzieci do kąpania.
Program zajęć na dzisiaj:
1) telefon do partnerki (a jeszcze lepiej - partnerek!)
2) biegiem do domu (biura/szkoły/gdzie się da Ją zdybać)
3) biegiem do sklepu (jak kto nie ma motylka jeszcze...)
4) 9 miesięcy ćwiczeń - coby dziecko z wanny nie wyszło z tatusia nożykiem w główce.
To ja uciekam...
Pozdrawiam (już w locie)
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Rachunki nie takie, masz duuużo więcej czasu na treningi. Dopiero Dwuletnie możesz kąpać siędząc na klapie od kibelka i bawiąc się motylkiem. Dzieciak musi pewnie siedzieć i na tylku nie pojechac.Tak, Panowie!
4) 9 miesięcy ćwiczeń - coby dziecko z wanny nie wyszło z tatusia nożykiem w główce.
Takie male to Ty kąpiesz i smarujesz oliwką. Przypomina to ćwiczenia z chi-na :wink: z czuciem, delikatnie i nie wolno puścić.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
James Keating
- Ponad rok temu
-
Ceramiczne ostrza...
- Ponad rok temu
-
Sztylety part II - duzo pic
- Ponad rok temu
-
Noze - zbieramy czy trenujemy ?
- Ponad rok temu
-
Macie jakies fotki fajnych sztyletów?
- Ponad rok temu
-
Fixed Gunting
- Ponad rok temu
-
Folder za 300 zł Jaki ?
Guest_budo_Fighter_28_* - Ponad rok temu
-
co byście polecili ?
- Ponad rok temu
-
Ka Bar 4060 D2 vs Benchmade 886 "Bleue Star"
- Ponad rok temu
-
AdamD dołącza do grona zboczeńców...
- Ponad rok temu