Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
Scenka w moim domu.

Babcia zabiera wnuki na spacer, pada rytualne pytanie
-Co dzisiaj bierzemy? Koparke, pilke, rower.
Stas - Koparke chce.
Tadzio - A ja biore to - i pokazuje babci plastikowy nóz zabawke, nie zaden Rambo, tylko taki z zestawu "Mala kuchnia"
Babcia (jakos niedowidzaca moich "zabawek") - Kto chodzi z nozem na spacer?
Tadzio - Tatus
Mama dzielnie wybrnela
-Jak bedziesz tatusiem, to wtedy bedziesz mógl brac nóz na spacer.

A ja wcale (na tle innych forumnowiczów :-) )tak sie nie obwieszam. KUbotan plus kosa, maly maglite i mini work survival tool. Tyle co nic.
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
fajny z ciebie tato :-) moze jednak dasz synowi pobawic sie jakim microtekiem...? Oczywiscie tylko pod warunkiem ze bedzie grzeczny :)
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
Muszę to mojej kobiecie pokazać.
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
to sie nazywa nabieranie wlasciwych odruchow od dziecka :)
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
stary, to się nazywa ODJAZD... :) :) :)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)

to sie nazywa nabieranie wlasciwych odruchow od dziecka :)

Śmiej się, śmiej. A póki małolactwo spać nie pójdzie, to żadnej walki z cieniem lub zabawy z bronią uskuteczniać nie możesz. Bo albo podlezie znienacka, albo bedzie z bratem małpować twoje ruchy i ktoś oberwie.
TYlko rozciaganie i tai chi w ich obecności bezpiecznie ćwiczycz mogę, filmy kopane, K1 itp. też na uspanie pociech czekać muszą :?
  • 0

budo_fuzzy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 142 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
No niezle... ja bym tam niemial nic przeciwko temu zeby moj tatulek cos umial w tych kwestiach - przynajmniej bym nie ciukal grosza na noz.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)

No niezle... ja bym tam niemial nic przeciwko temu zeby moj tatulek cos umial w tych kwestiach - przynajmniej bym nie ciukal grosza na noz.

Ani ich szkolił nie bede (do tego fachowca trzeba, a moja praca nóg :cry: ) a już myśl, że kiedyś im kupie kose przestraszony . Jak dorosną do noszenia, to sami będą zarabiać.
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)

Jak dorosną do noszenia, to sami będą zarabiać.


I za to Cie lubie Roberto :D
A scenka z zycia rodzinnego extra :) :) :)

Choc cos mi sie przypomina, jak ktos opowiadal, ze kapiac dzieci machal motylkiem siedzac na pralce :wink:

K.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
KrzysT ja cos takiego mowilem na Gorinkanie :wink:
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)

KrzysT ja cos takiego mowilem na Gorinkanie :wink:


Nieeeee, ja pamietam Roberta wynurzenia u niego w domu :)

Ale widac jest to popularna rozrywka :)

Jak sobie zafunduje dziecko, to tez bede machal i stworzymy nowa swiecka tradycje, co Ty na to? :wink:

K.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
Tak, Panowie!

Ojczyzna na nas liczy...
Więc d**y w troki, i precz z fabryk, biur i uczelni...
... i do domu się rozmnażać!

Przy braku zaangażowania może się wkrótce okazać że mamy byłą nową świecką tradycję, bo zdechnie śmiercią naturalną z powodu braku dzieci do kąpania.

Program zajęć na dzisiaj:
1) telefon do partnerki (a jeszcze lepiej - partnerek!)
2) biegiem do domu (biura/szkoły/gdzie się da Ją zdybać)
3) biegiem do sklepu (jak kto nie ma motylka jeszcze...)
4) 9 miesięcy ćwiczeń - coby dziecko z wanny nie wyszło z tatusia nożykiem w główce.

To ja uciekam...

Pozdrawiam (już w locie)
AdamD
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)

Tak, Panowie!

4) 9 miesięcy ćwiczeń - coby dziecko z wanny nie wyszło z tatusia nożykiem w główce.

Rachunki nie takie, masz duuużo więcej czasu na treningi. Dopiero Dwuletnie możesz kąpać siędząc na klapie od kibelka i bawiąc się motylkiem. Dzieciak musi pewnie siedzieć i na tylku nie pojechac.
Takie male to Ty kąpiesz i smarujesz oliwką. Przypomina to ćwiczenia z chi-na :wink: z czuciem, delikatnie i nie wolno puścić.
  • 0

budo_dedi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
Na szczęście moje Bliźniaki mają prawie 4 i pół roku i całkiem intuicyjnie (tak same z siebie) stosują podczas sporów: duszenia, techniki typu "palce w oczy", gryzienie w punkty witalne (bardzo bolesne np. mięśnie karku), uderzenia proste i sierpowe. Specjalnie ich tego nie uczę (no, może z wyjątkiem uderzeń bokserskich i mata leo), ale widocznie oboje mają talent. Córka zresztą większy (jest zwinniejsza), za to synek ma obszerniejsze gabaryty i jak atakuje, to dość ciężko go zatrzymać; pierwszy raz podbił oko koledze z przedszkola w wieku 4 lat (podobno lewy prosty poprawił prawym sierpowym), ale działał w obronie koniecznej, bo tamten go próbował ugryźć. Krótko mówiąc - serce rośnie!!!
  • 0

budo_dedi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dziecko z (plastikowym) nozem ;-)
Aha, oczywiście ulubioną zabawką synka jest plastikowa katana, którą zadaje całkiem prawidłowe cięcia oraz nadmuchiwany miecz "Excalibur", którego używa jako poduszki. Broń palna jakoś go nie pociąga - plasikowy Mini Uzi leży sromotnie na półce.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024