Dziwne, ze tyle czasu minelo a nikt Ci nie odpowiedzial.
Prosze zapoznac sie wnikliwie z ogloszonym dzisiaj regulaminem forum Budo.
-Zawsze to robie ale nie ze wzglendu na dobre obyczaje, bo jak forum mi sie podoba to nie chce wyrzucony byc.
I ja zawsze staram sie (z wrodzonej spolegliwosci ) nie przekraczac dobrych manier tzn: nie mowie ze ktos jest : debil, kretyn, idiota, pedal albo "tumanek " (no nie MRad ?) , zeby sie czerepem w sciane walil albo ze mu wpierdole (cholera - czym wpierdolic , stary jestm juz ) itd. itp
Wiele razy podkreslalem, ze istota forum jest wymiana pogladow, przedstawianie doswiadczen, udzielanie porad i dyskusje na tematy zwiazane z tematem naszego podforum, czyli karate.
-A jak ktos ma popaprane doswiadczenia moze je tez wymieniac ?
Chyba tak nie ?
Czy nie?
A dla wielu wolnosc slowa i swoboda wypowiedzi to chamstwo.
-I z tym sie zgadzam - zadnego chamstwa : szczera meska i bezposrednia dyskusja.
A co do wolnosci chyba Rousseau powiedzial kiedys : "Wolnosc nie oznacza ze sie robi co sie chce ale to ze nie musi sie robic tego czego sie nie chce ".
Prowadzi to jednak czasem do tego, ze instruktorzy, osoby z duzym doswiadczeniem i szacunkiem w srodowisku sa "pouczani" , a czesto wrecz obrazani przez osoby, ktorych pojecie o temacie rowna sie prawie zero, ktorych wiek i pozycja spoleczna nie uprawnia etycznie do pewnych zachowan.
-Tego nie rozumiem.
Dlaczego pewni ludze mogom miec status "Niedotykalnych " - krytyka niedoswiadczonego i ewentualna proba wyjasnienie problemu przez doswiadczonego jest przeciez duzom szansom dla obydwu stron.
A jezeli doswiadczony czuje sie urazony to jest jego problem i zarazem szansom na korygowanie samego siebie.
P.Valery ktoremu nikt nie moze zarzucic ze tumankiem byl postawil sprawe b. jasno : "Ja nie wiem jaka jest swiadomosc glupca, ale swiadomosc kogos o duzym duchu jest pelna glupstw."
Mysle ze tylko przecietniactwo uwaza sie za nieprzecietnych.
Zgodzisz sie ze mnom czy nie ?
Kazdy powinien znac swoje miejsce w szeregu i wiedziec co mu wypada napisac, a co nie. Jezeli nie wie to informuje, ze nie zyczymy sobie takich zachowan na forum.
-Podobnie jak w armi - w tym szeregu ?
Wiec jak mozna szczerze i otwarcie dyskutowac ?
Hm ... w szeregu ...
Inaczej zabraknie tutaj tych osob, od ktorych mozna sie sporo nauczyc i wielu rzeczy dowiedziec, o wszystko poradzic. A istota powstania forum Budo bylo wlasnie zgromadzenie jak najwiekszej ilosci fachowcow w swoich dziedzinach, z ktorymi moznaby bylo porozmawiac na tematy, w ktorzych sa skarbnica wiedzy.
-Uwierz mi staram sie jak moge .... slowa prawdy glosic.
Dlatego apeluje o wieksza rozwage w formulowaniu mysli i pogladow.
-Przylanczam sie i popieram i to jest naprawde mondre.
Pozdrowienia Julineczek.