22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kuken]

Wiele razy slyszalem o treningu "lepkie rece" (CHAI SAO), czytalem pare artykulow i wszedzie to zachwalaja, ze swietny trening na rece ale nigdzie nie znalazlem dokladnego opisu jak to wyglada i na czym polega. Pomozecie?

[budo_jarozwierz]

"lepkie ręce" - trzeba zanurzyć ręce po łokcie w powidłach lub konfiturach i przytknąć do partnera

[budo_tomasz]

"lepkie ręce" - trzeba zanurzyć ręce po łokcie w powidłach lub konfiturach i przytknąć do partnera

ja tam wole w olejku i potem rozmazac po...partnerce 8)
wiem ja to zboczona swinia jestem dobrze ze Emi nie czyta tego fora bo by mi sie znow dostalo

[budo_jarozwierz]

Można też mieć tzw. "lepkie ręce" w sklepie albo tramwaju ale to już inna specyfika treningu i w razie złapania karalna

[budo_xann]

Wiele razy slyszalem o treningu "lepkie rece" (CHAI SAO), czytalem pare artykulow i wszedzie to zachwalaja, ze swietny trening na rece ale nigdzie nie znalazlem dokladnego opisu jak to wyglada i na czym polega. Pomozecie?

A po co Ci "sticking hands" jesli uprawiasz karate?

[budo_slaszysz]

A po co Ci "sticking hands" jesli uprawiasz karate?

Czy jest to ćwiczenie zastrzeżone wyłącznie dla fanów kung-fu? A może mu się spodobało i chce poćwiczyć?

[budo_emi]

"lepkie ręce" - trzeba zanurzyć ręce po łokcie w powidłach lub konfiturach i przytknąć do partnera

ja tam wole w olejku i potem rozmazac po...partnerce 8)
wiem ja to zboczona swinia jestem dobrze ze Emi nie czyta tego fora bo by mi sie znow dostalo

Niestety Tomasz zostałeś zdradzony!!!!!! :twisted:
Ale nie wiem dlaczego sądzisz że nie chciałabym zostać lubieżnie wysmarowana olejkiem ???????? :twisted:

[budo_kuken]

A po co Ci "sticking hands" jesli uprawiasz karate?

To jak z bieganiem, po co biegac skoro sie trenuje MA?
...a jednak fajterzy biegaja
(a tak nawiasem mowiac to te sklepowe techniki to chyba jakas polska modyfikacja :wink: )

[budo_kong kairui]

Lepkie ręce to ćwiczenie polegające na tym iż partnerzy złączają swoje ręce z lekkim, dynamicznym, sprętstym parciem w przód...

widzisz... na Twoich przedraminiach znajdują się tysiące komórek czuciowych - podchas treningu chisao uczysz je odczuwać i nie myśleć o tym - ruch staje się odruchem bezwarunkowym... dlatego też wingtsuniści mają w progamie treningi w opasce na oczach itp.

qwiększość ludzi jednak będzie się z chisao nabijać bo nie mają o nim pojęcia... albo widzieli (albo raczej czuli) kiepską wersję - żeby poprawnie wykonać chisao należy sie rozluźnic - ręce muszą być jak witka bambusa..

ćwiczenia wykonuje się w tzw. sekcjach shisao... docelowo sekcje się łąćzy i wykonuje się nieumiawiane sekwencje (czyli wychodzi nam realna walka..)

to co na ręce jest też na nogi - i nazywa się chigerk

jeżeli hccesz jednak dowiedzieć się czegoś o chisao zapraszam na trening... adresy znajdziesz na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ...
tylko pamiętaj chisao daje niesamowite efekty, ale trzba też sporo go ćwiczyć żeby poczuć - i to ćwiczyć z bardziej zaawansowaną osobą d siebie

[budo_xann]

A po co Ci "sticking hands" jesli uprawiasz karate?

To jak z bieganiem, po co biegac skoro sie trenuje MA?
...a jednak fajterzy biegaja
(a tak nawiasem mowiac to te sklepowe techniki to chyba jakas polska modyfikacja :wink: )

Nie, nie zrozumiales mnie. Przyklad przytoczony przez Ciebie z bieganiem nie jest trafny, gdyz bieganie nic nie ma wspolnego ze sztuka walki (podczas walki sie nie biega, no chyba ze ucieczke z miejsca walki traktujesz jako walka, ale to juz inna sprawa :-) ), bieganie pomaga utrzymaniu kondycji, wytrzymalosci itp. dlatego wszyscy fajterzy biegaja. Kondycja nigdy nie zaszkodzi, najwyzej moze pomoc - wnioskowanie - warto biegac, ale z umiarem i odpowiednim zywieniem - nie dopuszczajac do zbytniej utraty masy przydatnej bardzo w walce - ale to tez zalezy co sie trenuje, w niektorych dyscyplinach wieksza masa niz przeciwnika jest bardziej przydatna, w innych mniej. Biegajac zyskujesz lepsza kondycje co jest pomocne nie tyle w walce ale podczas treningu.
Natomiast cwiczenie "lepkie rece" nie sluzy do kondycji (aspekt fizyczny) ale do nauki czucia (aspekt techniczny) - jest mozliwe do praktykowania, gdy masz bardzo dobrze wycwiczone techniki podstawowe, ktore nie wystepuja w karate. Zatem trenujac karate nie jest mozliwe cwiczenie chi sao.
Jak chcesz cos wiecej o tym sie dowiedziec:
przegladarka [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wpisz: chi sao
i sobie poczytaj.
Jedna z takich stronek to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kuken]

1. DZIEKUJE
2. Przyklad byl trafny (bieganie=kondycja, "lepkie rece"=technika)
3. Nie ma u mnie zadnej sekcji

[budo_tomasz]

"lepkie ręce" - trzeba zanurzyć ręce po łokcie w powidłach lub konfiturach i przytknąć do partnera

ja tam wole w olejku i potem rozmazac po...partnerce 8)
wiem ja to zboczona swinia jestem dobrze ze Emi nie czyta tego fora bo by mi sie znow dostalo

Niestety Tomasz zostałeś zdradzony!!!!!! :twisted:
Ale nie wiem dlaczego sądzisz że nie chciałabym zostać lubieżnie wysmarowana olejkiem ???????? :twisted:

a czy mam szanse sie zalapac :serduszka: ?

[budo_tomasz]

qwiększość ludzi jednak będzie się z chisao nabijać bo nie mają o nim pojęcia... albo widzieli (albo raczej czuli) kiepską wersję - żeby poprawnie wykonać chisao należy sie rozluźnic - ręce muszą być jak witka bambusa

..

cos co Ty nazywasz lepkie rece to tak naprawde jest czescia treningu wszystkich stylow wewnetrznych jak baguazhang, tai ji quan czy xing yi quan czy yi quan i nie ma w tym nic specjalnego zarezerwowanego dla wing chuna (obojetnie jak sie tam pisze nazwe tego uroczego stylu). zreszta w Chinach na kasetach yong chun quan z Foshan pisze sie tui shou czyli pchajace dlonie

i wiecej humoruy w zyciu zycze bo przy takim spinaniu sie to szybko zawal drogi kolego 8)

[budo_emi]

"lepkie ręce" - trzeba zanurzyć ręce po łokcie w powidłach lub konfiturach i przytknąć do partnera

ja tam wole w olejku i potem rozmazac po...partnerce 8)
wiem ja to zboczona swinia jestem dobrze ze Emi nie czyta tego fora bo by mi sie znow dostalo

Niestety Tomasz zostałeś zdradzony!!!!!! :twisted:
Ale nie wiem dlaczego sądzisz że nie chciałabym zostać lubieżnie wysmarowana olejkiem ???????? :twisted:

a czy mam szanse sie zalapac :serduszka: ?

Podobno wolisz Azjatki, a ja jestem "europejską smarkulą"

[budo_tomasz]

"lepkie ręce" - trzeba zanurzyć ręce po łokcie w powidłach lub konfiturach i przytknąć do partnera

ja tam wole w olejku i potem rozmazac po...partnerce 8)
wiem ja to zboczona swinia jestem dobrze ze Emi nie czyta tego fora bo by mi sie znow dostalo

Niestety Tomasz zostałeś zdradzony!!!!!! :twisted:
Ale nie wiem dlaczego sądzisz że nie chciałabym zostać lubieżnie wysmarowana olejkiem ???????? :twisted:

a czy mam szanse sie zalapac :serduszka: ?

Podobno wolisz Azjatki, a ja jestem "europejską smarkulą"

dla "lepkich rak" sie poswiece belzebub

[budo_xann]

qwiększość ludzi jednak będzie się z chisao nabijać bo nie mają o nim pojęcia... albo widzieli (albo raczej czuli) kiepską wersję - żeby poprawnie wykonać chisao należy sie rozluźnic - ręce muszą być jak witka bambusa

..

cos co Ty nazywasz lepkie rece to tak naprawde jest czescia treningu wszystkich stylow wewnetrznych jak baguazhang, tai ji quan czy xing yi quan czy yi quan i nie ma w tym nic specjalnego zarezerwowanego dla wing chuna (obojetnie jak sie tam pisze nazwe tego uroczego stylu). zreszta w Chinach na kasetach yong chun quan z Foshan pisze sie tui shou czyli pchajace dlonie

i wiecej humoruy w zyciu zycze bo przy takim spinaniu sie to szybko zawal drogi kolego 8)

No fakt, wszystkie systemy wewnetrzne maja "lepkie rece", a jak skuteczne to widac na UFC itp., ( albo raczej nie widac bo nikt nie startuje gdyz w jakmikolwek podrzednym MMA na dzien dobry dostanie becki). Fakt, "lepkie rece" moze kazdy cwiczyc gdyz kazdy ma dwoje rak i moze wykonywac rozne dziwne ruchy, tylko jak cwiczyc zeby to sie przelozylo na walke realna to juz gorzej.

[budo_emi]

dla "lepkich rak" sie poswiece belzebub

Co na to Twoja Chińska Księżniczka???????? :?

[budo_wosiu]

No fakt, wszystkie systemy wewnetrzne maja "lepkie rece", a jak skuteczne to widac na UFC itp., ( albo raczej nie widac bo nikt nie startuje gdyz w jakmikolwek podrzednym MMA na dzien dobry dostanie becki). Fakt, "lepkie rece" moze kazdy cwiczyc gdyz kazdy ma dwoje rak i moze wykonywac rozne dziwne ruchy, tylko jak cwiczyc zeby to sie przelozylo na walke realna to juz gorzej.

Raczej nie wszystkie wewnetrzne. Czy w Xingyiquan sie robi w ten sposob rozumiane tui shou to by mozna podyskutowac. Poza trojka Bagua, Taiji i Xingyi jest jeszcze wiele styli wewnetrznych ktore specjalnie sie tui shou nie zajmuja. Co do skutecznosci to temat byl wielokrotnie walkowany onegdaj z kolega B. i byly podawane przyklady ze nawet w pojedynczych przypadkach Taijiquan bywal skuteczny. Nie bede sie powtarzac. Co do becek itp. to najlepiej Xann zebys to sprawdzil na wlasnej skorze. Poszukaj chocby kogos kto 2 lata cwiczyl Xingyiquan czy Xinyiliuhequan u dobrego nauczyciela i postaraj sie dac mu becki. W Polsce nie znajdziesz nikogo takiego ale swiat robi sie coraz mniejszy, mozesz odlozyc troche i wybrac sie na wycieczke do Chin bilety lotnicze beda teraz tansze bo LOT bedzie mial mniejsze oplaty za przelot nad Rosja. Jak bedziesz zdecydowany to dostaniesz namiary gdzie mozesz znalezc w Chinach kogos do dania becek. Zrob zdjecia swojej twarzy przed i po powrocie i zamiesc je tutaj. W celach edukacyjnych.

[budo_wosiu]

Kurcze, Xann, to chyba jednak miala byc ironia z Twojej strony o tych beckach dla styli wewnetrznych. Na drugi raz napisz jakos wyrazniej o co Ci chodzi bo niepotrzebnie post umiescilem. Teraz sobie przypomnialem Twoje poprzednie posty z ktorych wynika, ze jestes tajemniczym mistrzem kung fu, ktory jak kiedys moze zacznie nauczac, to wielu ludziom w glowach rozjasni co do obrony przed wejsciami w nogi itp. A nie moglbys uchylic rabka tajemnicy i chociaz podac jaki styl reprezentujesz?

[budo_kuken]

czyli:
-rece blisko
-atak bardziej na zasadzie pchniecia
-atakuje sie na zmiane?
-ataki sa ustalonymi technikami?
...wiem, ze robie sie upierdliwy :roll: ale te opisy w necie wariat
...a te lepsze sa po angielsku