2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_^hast^]

Ground & Pound to strategia walki. Zaklada ona obalenie przeciwnika a nastepie obijanie go w parterze puki walka sie nie skonczy.
Taka strategia staje sie coraz bardziej popularna. Zdecydowana wiekrzosc osob ktore, zanim zajely sie NHB, zajmowaly sie zapasami ja preferuje. Jako zapasnicy umieja klinczowac i przewracac nie ubranego przeciwnika. Posiadaja dobre przygotowanie kondycyjne wszak zapasy to sport dosc silowy. Jedyne co powinni oni miec dodatkowo opanowane umiejetnosc uderzania na ziemi, zeby umiec walke wogule skonczya, a takze jakies umiejetnosci w stojce odnosnie technik recznych.
Ostatnimi czasy taki sposob walki zaczyna dominowac co mozna bylo zauwazyc w UFC 38.
Zawodnicy majacy bardzo duzo z bjj wspolnego tacy jak:
Elvis Sinosic, Frank Mir,Carlos Newton doznali porazki z rak wlasnie osob stosujacych podana w topicu strategie/metode walki.
Oznacza to ze jednak opracowano metode wakli ktora w klatce sprawiala by sie lepiej niz Bjj ? Czy moze to jednak przypadek ze akurat 3 zawodnikow bjj doznalo porazek od swoich antagonistow .. czyli zapasnikow ktorzy nauczyli sie uderzac i nie dac sie skonczyc na ziemi.
Ta taktyka "grond & pound" nie jest nowa. Stosowal ja miedzy innymi Mark Coleman, Fujita. Teraz jednak zaczyna byc tak samo powszechna jak bjj. Mozna rzec ze to bardzo silne, alternatywne rozwiazanie w porownaniu do bjj.
Teraz pytania .. czy Bjj musi ewoluowac ? Czy to juz za malo ? Czy ktos znalazl prosta recepte na bjj ? Zapasnika z ciezkimi rekoma ?

[budo_fox]

Niby tak ale jak wiele przypadkuw bylo odwrotnych?Sami ci zapasnicy ktozy wygrywaja w ten sposob przyznaja sie do trenowania bjj . Do tego jeszcze jak sie skoksuja tak jak Coleman lub Kerr . Wtedy technika wysiada. Mysle ze ludzie trenujacy bjj zaniedbujacy stojke mieli by nikle szanse z dobrym klasykiem lub nawet wolniakiem . Ostatnio sparowalem ze bylym mistrzem polski w zapasach klasycznych . Tak naprawde by mnie zabil w stojce, w parterze bylo zdeczko lepiej.

[budo_chrystianek]

dokladnie w tej chwili nie mozesz nie trenowac bjj(w takiej lub innej postaci)
to ze carlos przegral z hughsem ciagle przebolec nie moge

ale jest tez troche winy po stronie bjj
czasem gdy naprzyklad trenuje bjj widze ze niektozy z mich kumpli obieraja pozycje ktore daja im lepsze oparcie i balance ale pozniej za to placa jak przychodzi do klasy vale tudo
bo tam mozesz po porostu dostac w leb a nie wiekszy nacisk na mnie wywolac
ale to tylko zalezy od treningu
wedlug mnie po prostu miletech camp jest lepiej po prostu przygotowany na ufc

wydaje mi sie ze to jeszcze nie metoda
ze to po prostu zla passa
albo moze jednak to ze ci "zapasnicy z ciezkimi" rekoma poprostu sie lepsi w bjj zrobili