Jest jednak pewien dla mnie niebagatelny problem.
Mianowicie zupełnie nie znam się na rodzajach sztuk walk. Nazwa 'jakaś tam' niewiele mi mówi, a szukam.. no własnie czegoś dla siebie.
Wiem, że interesuje mnie coś raczej _nie_ dźwigoniowego.. raczej takiego, gdzie mozna 'śię pobić'. Z drugiej strony także bez przesady. JEstem kobietą, wiec to oczywiste, że nie chcę podczas konfrontacji z 'kimś tam' stracić np.: ząbków

będę wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiam,
Maja.