Styl pijanego?
Napisano Ponad rok temu
Spotkaliście się kiedys z tym? Jakie są załozenia, historia i takie tam?
Jak na razie wiem tylko że mistrz potrafi robić najróżniejszep otknięcia i takie tam bez uronienia kropli wody z szklani trzymanej w ręce... no i że ponoć w formie mają takie coś że się parę metrów przez glebę sunie... (choć to drugie to chyba cosik nieprawda ... )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
CHarakterystyke mozna znalesc zdaje sie na stronach szkoly red tiger - pozatym mozesz w yahoo wpisac drunken boxing i sporo odnosnikow jest.
My favourite move - "Drunken monkey steals the master's wine"
Napisano Ponad rok temu
Stamtąd krótki cytat:
"Drunken Boxing' is an enigma in Chinese Martial Arts. There is no stand alone "Style" of Drunken Boxing; this is only in the movies. Only a few systems have a true 'Drunken Boxing' set and that set is usually the System's most guarded secret. Choy Li Fut is one such system."
Napisano Ponad rok temu
Niezle pokazane fragmenty 8 pijanych bostw.
Charakterystyke mozna znalesc zdaje sie na stronach szkoly red tiger
Pamiętam scenę z życia klubu Red Tiger. Jakiś czas temu, po projekcji (kolejnej) "Pijanego czegośtam" z Jackie Chanem miszcz sekcji zaproponował jednemu z uczniów że zacznie go uczyć stylu (żebym nie skłamał) - chyba ośmiu pijanych nieśmiertelnych.
Gość miał na tyle mocne nerwy, że zaczął tarzać się ze śmiechu dopiero po wyjściu z sali...
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
DOBRY TEKST , ALE NIE OPOWIADAJ WSZYSTKIEGO O R.T. BO WYJDZIE Z TEGO NIEZŁA KOMEDIA A L.P. UZNA CIĘ DOZGONNYM WROGIEM
przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony
:wink:
Niezła komedia to nie "wyjdzie" tylko jest. Z tym, że raczej czarny to humor. Co do LP i dozgonnego wroga to już jakiś czas temu przestał podawać mi rękę... więc co za różnica?
Chyba że mnie wyzwie na pojedynek :twisted: :twisted: :twisted:
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Zanim sie o Bjj dowiedziales dawales sie zaslepiac czy cos w tym rodzaju?
Co ci" otworzylo oczy?"
Napisano Ponad rok temu
AdamD - jak duzy wplyw na twoje odejscie z red tiger mialo BJJ?
Zanim sie o Bjj dowiedziales dawales sie zaslepiac czy cos w tym rodzaju?
Co ci" otworzylo oczy?"
8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
A co to za BJJtowa propaganda się tu sieje?!?
I to moim, że tak powiem, kosztem? 8O
Napiszę więc jasno i drukowanymi literkami:
Choć nie powiem, obecnie na treningach przerabiamy również techniki parterowe z bjj, to mimo wszystko
BJJ NIE MIAŁO ŻADNEGO WPŁYWU NA MOJE ODEJŚCIE Z RED TIGER
Pozdrawiam,
AdamD
PS: aż mnie zatelepało jak zobaczyłem to hasło: "Zanim sie o Bjj dowiedziales dawales sie zaslepiac"... o żesz kurna
Napisano Ponad rok temu
bo jak nie to juz nikt mnie nie przekona ze bjj to nie sekta :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Qrcze, w z bjj, to chyba niedługo na nowo Biblię napiszecie.AdamD - jak duzy wplyw na twoje odejscie z red tiger mialo BJJ?
Zanim sie o Bjj dowiedziales dawales sie zaslepiac czy cos w tym rodzaju?
Co ci" otworzylo oczy?"
I poznasz bjj, a bjj Cię wyzwoli czy jak tam w dewizie CIA mają
Napisano Ponad rok temu
Qrcze, w z bjj, to chyba niedługo na nowo Biblię napiszecie.
No więc jesli o mnie chodzi to trenuję modliszkę a pytanie tego rodzaju z tąd, że AdamD powiedział kiedyś coś w stylu "ćwiczyłem kung fu i wtedy dowiedziałem się o bjj i nic już nie było takie samo" - tak to brzmiało ogólnie rzecz ujmując (to nie cytat żaden) - no a skoro wspomniany AdamD trenował w RedTiger to pytanie brzmiało tak a nie inaczej.
"And you will know, my name is THE LORD who lay my vengeance upon thee"
Napisano Ponad rok temu
AdamD powiedział kiedyś coś w stylu "ćwiczyłem kung fu i wtedy dowiedziałem się o bjj i nic już nie było takie samo" - tak to brzmiało ogólnie rzecz ujmując (to nie cytat żaden)
Chyba zostane na noc w pracy (stałe łącze ) i przejrzę tych 350 postów co to je napisałem... bo ni cholery pamiętam żebym coś o zauroczeniu BJJ pisał kiedykolwiek i w taki sposób 8O
Ale może się mylę, stary już jestem i robią mi się dziury w mózgu.
Słowo wyjaśnienia: trenuję w szkole walki Hoenkai, u Pawła Droździaka - i to generalnie jest karate, a nie bjj. A z czystym bjj to się spotkałem wyłącznie na jakiejś płycie z filmikami instruktażowymi
A tak w ogóle to mam nadzieję że wszystko się już powyjasniało. Nie ma ty fanatyków bjj. Również "pijanego BJJ". End Of Topic.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Codo stylu to istnieje, siega on tradycjami daleko,bo do tancow wykonywanych w okresie dynasti han,rozwinol sie po wplywem taoizmu.Obecnie cwiczony jest w prowincji Sichuan.styl pijanego czyli inaczej Zuijiuquan /Boks Pijanego/ ,posiada odgroma sekwencji o przeroznych formach min. okrecenie zlotych nozyc,zloty smok owijajacy sie wokol kolumny,skok na tygrysa i rozne pady i salta majace na celu zmylenie przeciwnika .Głownymi broniami sa miecz i kij.Zapozyczone z tego stylu formy wziela min. modliszka,Hou quan pak hok quan,didang quan,taoch quan przystosowujac oczywiscie do wlasnych technik.
Tak od siebie ,niektore pozycje wymagaja wrecz akrobatycznych ruchow np.balangzi
pozdr.
Gumis
Napisano Ponad rok temu
Chcialem wtracic swoje 2 grosze. O pijanym wiem niewiele, zdazylo mi sie kilkakrotnie zobaczyc kilka form. I czesc z nich wymaga ogromnych mozliwosci akrobatycznych. Sa rowniez mniej akrobatyczne ale wszystkie wymagaja ogromnej pracy i poswiecenia.
Wracajac do klubu Red Tiger. Faktem jest ze pan LP swiadczy uslugi ktore maja na celu "nauczenie " stylu pijanego. Faktem jest rowniez to ze nauka wyglada strasznie komicznie. !@#$%%^^&*(($#$ W rezultacie nauczyc sie mozna wiecej ogladajac film Jackie Chana. Poza gibkoscia i elementami moze odrobine przypominajacymi formy pijanego niczego innego sie w RT nie nauczy i w rzeczywistosci 98% swojej sprawnosci nabywamy po przez wlasna cierpliwosc i wytrwalosc. Niestety mnie tej cierpliwosci zabraklo moze nie do cwiczen ale do pan !@#@$$.
P.S. Pozdrowienia dla wszystkich cwiczacych i nie no dla "sympatykow" klubu RT
Napisano Ponad rok temu
Witaj w gronie "przebudzonych"
Jakie plany w zwiazku z tym na przyszlosc?
Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Choy Lee Fut w Warszawie - prawda to?
- Ponad rok temu
-
shuai chiao
- Ponad rok temu
-
Jaki taijichuan?
- Ponad rok temu
-
Wiem, ale nie powiem... Mistrzowie: otwartość czy tajemnica.
- Ponad rok temu
-
Krzysztof Kęsek - kto to?
- Ponad rok temu
-
sztuki wewnetrzne i walka
- Ponad rok temu
-
Skutecznosc
- Ponad rok temu
-
Odpowiedz z Yantai
Guest_budo_Marek Piechotka_* - Ponad rok temu
-
Sprostowanie z Yantai
Guest_budo_Marek Piechotka_* - Ponad rok temu
-
Generowanie uderzen
- Ponad rok temu