Myślę, że taką samo jak w innych sztukach walki: harmonia ducha, medytacja wyciszenia itd. coś jakby dążenie do doskonałości :wink: .Zastanawiam się właśnie jaką rolę odgrywa filozofia akurat w taekwondo.
"Etykieta" Dojang
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
aktualnie? zadna.
Ehh, tyle to ja wiem. Przynajmniej w wielu klubach w kraju. Ale staram się dotrzeć jak to było kiedyś i jak być powinno.
Napisano Ponad rok temu
Myślę, że taką samo jak w innych sztukach walki: harmonia ducha, medytacja wyciszenia itd. coś jakby dążenie do doskonałości :wink: .Zastanawiam się właśnie jaką rolę odgrywa filozofia akurat w taekwondo.
też tak myślałem jak zaczynałem trenować.
Generał wymyślił tkd do propagowania Korei, do jej "reklamy". I o to głównie chodziło.
Coś z filozofią i gadką o doskonaleniu ducha łatwiej jest/było akceptowane i kupowane przez ogół.
Wystarczy zobaczyć jak naciągana jest symbolika w taekwondo:
Toi-Gye – 37 ruchów – nazwa jest pseudonimem literackim wybitnego
filozofa i uczonego Yi Hwang, wielkiego znawcy neokonfucjonizmu.
Ilość ruchów odpowiada 37 stopniom szerokości geograficznej, miejscu
jego urodzin.
:roll:
Przedstawiciele i najwięksi mistrzowie tkd (którzy powinni być uosobieniem tego rozwoju ducha i tej filozofii) - wszyscy kochali generała, byli przy nim wierni itp.
A gdy umarł okazało się, że naprawdę nikt go nie szanował łącznie z synem.
Bo po śmierci już nie mógł nic dać. Spadku, stopni, itd.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W Dojang w którym zaczynałem były ukłon przy wejsciu (obowiązkowy, jak nie to - ugięcia w podporze przodem (UWPP).
Był zakaz gadania w czasie treningu - jak nie to UWPP
Wypadało sie ukłonić zwracając do instruktora oraz kilku najstarszych wiekiem i stopniem (bez kar )
medytacji nie było
A w dojo w którym teraz trenuję jest pełna etykieta z medytacją wlącznie i ma ona wiele zalet.
Medytacja na poczatku i końcu treningu nie służy oddawaniu czci czemuś bądz komuś. Większość z nas wykorzystuje ją do odsunięcia od siebie wszystkiego poza treningiem, uspokojeniu głowy do efektywnego trenowania, zrobienia sobie planu tego co będę robił na treningu (np. dzisiaj sie nie dam, i zrobię tyle UWPP ile trener każe)
A na koniec większość się z tego rozlicza (znowu dałem ciała i nie dalem rady, muszę więcej ćwiczyć)
Etykieta pomaga, azjaci wiedzą co robią w temacie sztuk walki, skoro oni uważają, że jest potrzebna i w większości znanych mi tradycyjnych szkół była i jest to pewnie ma sens.
Że nie wspomnę, że poprawia bezpieczeństwo na treningach bo jak ludzie nie gadają to jest mniejsza szansa, że zwlaszcza ci najmłodsi się zaczną wygłupiac i coś się stanie...
Napisano Ponad rok temu
do flagi(mamy dwie,Koreanska i Amerykanska )wybrac musialam bo Polskiej nie ma,wiec klaniam sie do Koreanskiej z szacunku do kraju z ktorego pochodzi TKD.
Poklon do Master potem do instruktora .
Gadania nie ma ,czasami sie posmiejemy przy rozgrzewce jak ktos cos glupiego zrobi .
Na koncu to juz tych poklonow jest od groma
To samo co na poczatku tylko dochodzi poklon do czarnych pasow ,najpierw 2 stopnia potem 1 stopnia,potem do tych co sa przed egzaminem na czarne pasy potem jak sa rodzice to dzieciaki sie klaniaja no i koniec.
Medytacja przewaznie jest na poczatku sparring.Tak moze trwa z 2 minuty.Jest tez na koncu tak moze z minute tak akurat zeby sobie przetrawic walke i nie za dlugo zeby nie popasc w depresje.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
najmocniejsza technika
- Ponad rok temu
-
kopanie w butach
- Ponad rok temu
-
osiagniecia
- Ponad rok temu
-
Russell MacLellan - aktualny prezydent ITF.
- Ponad rok temu
-
taekwondo team gdansk : )
- Ponad rok temu
-
ubior w GTF
- Ponad rok temu
-
Oficjalna Strona PUT
Guest_budo_as_* - Ponad rok temu
-
Nowe władze ITF
- Ponad rok temu
-
zapytanie
- Ponad rok temu
-
TKD na polnocy i poludniu
- Ponad rok temu